Podczas sesji gawędziarskiej z przyjacielem, 'Pepsi', podjęliśmy temat wspólnego grania w stylu vintage i możliwości dzielenia się wiedzą muzyczną z innymi. Rozważaliśmy potencjał warsztatów muzycznych, wspieranych przez ośrodki kultury, dla doświadczonych muzyków chętnych do nauki innych.
Właśnie wróciłem z nietypowego koncertu w Filharmonii, gdzie Chopin był grany w jazzowych aranżacjach. Mimo kilku świetnych momentów ogólne wrażenie pozostawiło wiele do życzenia.
Łukasz, nasz "książę mroku", powraca z trasy koncertowej po postsowieckich krajach byłego bloku wschodniego. Jazzowy basista grający na Musicmanie robi największe wrażenie.
Artykuł porusza problematykę aranżacji muzycznych, szczególnie w kontekście pracy basistów i ich interakcji z aranżerami. Autor dzieli się własnymi doświadczeniami, wskazując na typowe błędy aranżerów i sugerując lepsze podejście do tworzenia partii basu.
Artykuł opisuje osobistą przygodę autora z wymianą lamp mocy w wzmacniaczu gitarowym Bassman, podając przy tym odmienne podejścia i techniki zakładania lamp spotykane w świecie audiofilów, elektroników i muzyków.
"Kapral" zainteresował się weryfikacjami powiązanymi z dyskusją na temat wartości egzaminów dla tubistów oraz ich uprawnień. Blog opisuje osobiste doświadczenia autora z egzaminów, w tym zabawne historie o lokalnych gwiazdach śpiewających.
Autor spędza czas w domu ze względu na rwy kulszowej, w towarzystwie swojego psa, basu i laptopa. Opisuje swoje muzyczne odkrycia, w tym album Diany Krall bez perkusji oraz grę kontrabasisty Christiana McBride.
Artykuł opisuje technikę gry flażoletami na gitarze basowej, wskazując na unikalne brzmienia, które można dzięki temu uzyskać. Autor dzieli się również metodą na zmianę dźwięku flażoletowego w celu pasowania do tonacji utworu.
Merlin przedstawił na swojej stronie najnowszy model pickapa basowego - Bassblaster Active. Jest to nowoczesny, aktywny humbucker wykorzystujący zaawansowane technologie opracowane przez Merlin Pickups.
W artykule podzielam się moją muzyczną podróżą z basem, począwszy od pierwszych dźwięków na zakupionym używanym Washburn XB100, po obecną miłość do brzmień Peavey Basic 60. Opowiadam również o swoich wyborach sprzętowych, wymianie pickupów na Seymur Duncan SPB-3, oraz o moich planach na przyszłość.
Opowiadam o jednym z wyjątkowych wieczorów, kiedy moje improwizowane granie na tubie zyskało uznanie jury, pomimo że był to spontaniczny akompaniament do utworu o rozbudowanej harmonii. To było tuż przed moim pójściem do wojska, kiedy towarzyszyłem amatorom na eliminacjach do festiwalu.
Opisuję swoje doświadczenia z zapomnianym systemem zapisu muzycznego IZOMORF, który pomimo swoich zalet zaginął w zapomnieniu. Ponadto dzielę się wrażeniami z oglądania filmu 'Round Midnight', podkreślając genialną muzykę i mistrzowskie wykonanie przez znanych jazzmanów.
Tekst opowiada o intensywnym doświadczeniu duchowym i emocjonalnym autora, który przechodzi od stanu ciemności i samotności do światła i miłości, dzięki spotkaniu z ważną osobą. Autobiograficzny wydźwięk i wyrafinowanie poetyckie przesycone metaforami natury i przemiany dają niezwykle głęboki wgląd w przeżycia jednostki.
Z przyjemnością ogłaszamy wyniki konkursu zorganizowanego przez Basoofka.net! Gratulujemy zwycięzcom i dziękujemy wszystkim uczestnikom za zaangażowanie.
W tym artykule analizuję utwór 'Day Tripper' zespołu The Beatles pod kątem jego struktury basowej. McCartney, jako wybitny basista, stworzył partię basu, która wraz z gitarą tworzy niezapomnianą melodię.
W artykule poruszam temat wykorzystania trytonu w akompaniamencie bluesowym, wskazując na jego wszechstronność i prostotę użycia. Tłumaczę również, jak można zaakompaniować jedną z najbardziej podstawowych progresji bluesowych, grając tylko dwa dźwięki - tercję i septymę małą.
Autor wspomina czasy, gdy organizowane grupy pracowników odwiedzały teatr, niekiedy czując się nieco nieswojo w nieznanym środowisku. Opowiada historię, jak po przedstawieniu pewna grupa miałaby szybko wracać do pracy w oborze, co wywołuje konsternację i ostatecznie zabawną sytuację.
Zastanawiając się nad różnicami między klasycznym wykształceniem muzycznym a doświadczeniem muzyków 'klezmerujących', poruszam temat ważności szczegółowego zapisu nutowego i adaptacji muzyki w różnych warunkach. Odkrywam, jak brak zrozumienia dla jazzowych i nieklasycznych form muzyki może wprowadzać chaos i niezrozumienie między muzykami o różnym wykształceniu.
Podczas ostatniej próby orkiestry w big-bandowym składzie, miałem okazję po raz pierwszy dokładnie przetestować możliwości piecyka LOW DOWN. Doświadczenie to przekroczyło moje oczekiwania, szczególnie możliwości emulacji wzmacniaczy, które brzmią autentycznie.
Przedstawiam nowy projekt muzyczny, który zrodził się z koleżeńskiego spotkania i szybko rozwinął w pełnoprawny zespół łączący różne style muzyczne. Zespół składa się obecnie z sześciu osób, w tym instrumentalistów o szerokim spektrum możliwości.
Nowa szkoła gry na basie autorstwa Kamila Skwary, przedstawiająca omówienie 41 skal muzycznych wraz z ćwiczeniami na basie, jest już dostępna w sklepach muzycznych. Książka, oprócz teoretycznego wprowadzenia, oferuje praktyczne ćwiczenia w notacji nutowej, tabulaturze oraz nagrania na dołączonej płycie CD.
Niespodziewana nocna niewygoda przerodziła się w twórcze przedsięwzięcie - opracowanie słownika muzycznego dla basistów. W dokumencie znajdują się symbole i określenia, które mogą napotkać muzycy, wzbogacone o nowe oznaczenia znalezione w utworze SHAKERSONG_bass.
Autor dzieli się swoim doświadczeniem z koncertu big-bandu Peter Herbolzheimer Rythm&Brass Combination, na którym perkusista pomylił rytm. Opowiada również o innej anegdocie powiązanej z przeglądaniem stron o tematyce basowej.
Autor dzieli się swoją kontemplacją dotyczącą płynącej z wigilijnych kolęd lekcji na temat grania na instrumentach strunowych. Spędzając święta samotnie z powodu choroby, zauważa znaczenie powolnego i dokładnego grania, które uważa za klucz do poprawy techniki muzycznej.
W tym wpisie dzielę się moją inspiracją do gry na basie po obejrzeniu warsztatów z Bernardem Purdiem. Zachęcam również innych basistów do dzielenia się swoimi pomysłami na groovy.
Artykuł opowiada o docenianiu prostych przyjemności życia, takich jak obserwacja otoczenia, słuchanie muzyki czy cieszenie się chwilą relaksu. Zauważa także urok prostoty w muzyce i podkreśla znaczenie skupienia się na tym, co naprawdę ważne.
Odkąd zacząłem czytać bloga Tubasa, moje podejście do muzyki jazzowej kompletnie się zmieniło. Teraz, z zapałem, czekam każdej nocy na chwilę, by móc grać na basie i zgłębiać tajniki tej muzyki.
Zastanawiam się nad stworzeniem własnego, unikatowego basu z pewnymi modyfikacjami wzorowanymi na modelu Ibaneza BTB. Projekt obejmuje dobor ciekawych materiałów oraz elementów, w tym podstrunnica z klonu 'ptasie oko', korpus z klonu lub jesionu oraz pickupy Bassblaster'y od Merlina.
Autor opisuje swoje doświadczenia z grą na gitarze i basie, borykając się z bólem stawów spowodowanym nieergonomicznymi pozycjami. Wyraża także swoje frustracje dotyczące postrzegania przez innych i odrzucenia pomysłu prowadzenia bloga z powodu braku pamięci do haseł.
Często początkujący gitarzyści oraz basiści mogą wpadać w pułapkę, myśląc, że tonacja utworu określana jest przez pierwszy akord akompaniamentu. W artykule omawiane są powszechne błędy i sposoby, aby ich unikać, a także wskazówki, jak prawidłowo rozpoznać tonację utworu.
Nowy użytkownik przedstawia swoje pierwsze wrażenia z forum Basoofka, wyrażając nostalgię za dawnym klimatem i sugerując zmiany w moderacji. Krytykuje on obecną politykę moderacyjną za zbytnie eliminowanie offtopów i zabawne ograniczenia dotyczące pewnych słów, równocześnie wspominając pozytywnie czas spędzony na forum w przeszłości.
Autor opowiada o swoim dniu spędzanym w pracy przy dźwiękach cool jazzu, emitowanych z odnalezionych na strychu starych głośników Genius SP-G06. Wspomina też o swojej przeszłości związanej z orkiestrą garnizonową i życiem wojskowym.
Zastanawiam się nad przyszłością muzyki i literatury w świecie pozbawionym elektryczności. Ponadto, dzielę się wiedzą na temat fundamentu rytmicznego muzyki latynoamerykańskiej - son.
Projekt własnoręcznie zbudowanego basu przeżywa nieoczekiwany zwrot akcji po awarii elektroniki, która niszczy część jego możliwości. Niemniej jednak, autorowi udaje się z powodzeniem zakończyć budowę instrumentu, nadając mu unikalne brzmienie.
Teksty, które płyną prosto z serca autora, pełne są głębokich przemyśleń i emocji. Odkrywają ciemne strony ludzkiej duszy oraz walkę z własnymi demonami.
Pamiętam swoje pierwsze profesjonalne zarobki jako muzyk, które przekroczyły oczekiwania mojego ojca. To wywołało sporo kontrowersji, ale również była to lekcja o wartości umiejętności i pracy muzyka.
Ampeg Heritage B-15N to limitowana reedycja ikonicznego wzmacniacza basowego, znana jako flextop z 1960 roku. To urządzenie, które definiuje standardy dla studia i sceny, powraca w ekskluzywnej serii 50 sztuk, zachowując oryginalne brzmienie i charakter.
Podzielam się swoimi doświadczeniami z użytkowania gitary basowej od GMR, która przysporzyła mi nie lada problemów. Od kłopotliwego klucza po nieodpowiadającego producenta - oto moja historia.
Niedawno miałem okazję wrócić do korzeni bluesowych, kiedy to na spotkanie naszego zespołu przyniesiono zestaw bluesowych utworów do opanowania. Okazało się, że najlepiej odnajdujemy się w klasycznych, chicagowskich rythm&bluesach, co znacznie wzmocniło nasze brzmienie.
Opisuję barwne historie kilku jeleniogórskich muzyków-eksportowców, którzy swoją pasją i talentem zdobywali sceny zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Od klubów, przez teatry, aż po cyrki i statki - ich życie pełne było niezwykłych przygód.
Autor wprowadza nas w intymny świat refleksji nad przemijaniem, życiem i nieuchronnym końcem. Piękno języka i głębokość przemyśleń zaprasza do zadumy nad własnym życiem.
Tym razem w Immo Custom Shop eksperymentuję z nadaniem mojej gitary nowych, unikatowych brzmień poprzez dodanie dodatkowych przełączników i rezygnację z efektów świetlnych. Nowy schemat elektroniki to obietnica jeszcze większej kontroli nad niuansami dźwięku.
Opisuję proces tworzenia mojego wymarzonego basu przez polskiego lutnika z PXGuitars, zaczynając od inspiracji i wymagań, po wybór niezwykłych materiałów. Szczegółowa specyfikacja korpusu, gryfu, podstrunnicy i dodatkowego wyposażenia pokazuje unikalność i customową naturę tego instrumentu.
Podczas próby w kawiarni, gdzie swingująca ekipa 'ramoli' miała przygotowywać się do koncertu, doszło do charakterystycznego incydentu z pewnym pianistą, który lubił pouczać innych. Mimo, że jestem spokojnym człowiekiem, znalazłem sposób, aby 'geniusz' pianisty nie przeszkadzał już więcej.
Niedawno miałem okazję uczestniczyć w koncercie Tradycyjnej Orkiestry Chińskiej z Kantonu, który okazał się niezapomnianym wrażeniem pełnym wirtuozerii i niezwykłych emocji. Solistki i instrumentalistki zachwyciły swoją grą oraz niezwykłą prezencją, czyniąc to wydarzenie nie tylko muzyczną ucztą, ale i wizualnym spektaklem.
Rok temu zacząłem swoją przygodę z grą na basie - pasją, która całkowicie zmieniła mój wolny czas. Teraz, mimo intensywnego zaangażowania w naukę i ćwiczenia, zaczynam odczuwać zmęczenie i brak satysfakcji, co stawia mnie w obliczu potencjalnego kryzysu.
Zastanawiam się nad motywacjami, które napędzają muzyków do grania. W moim przypadku, początkowa chęć imponowania szybko przekształciła się w uzależnienie od grania i związanej z tym atmosfery, co potwierdza, że w większości gramy dla własnej przyjemności.
W ramach projektu Zrób to sam, zdecydowałem się na budowę kilku efektów-przesterów bazujących na dostępnych materiałach. Spośród nich, klon MXR El Grande Bass Fuzz okazał się być moim faworytem, choć jego budowa nie była pozbawiona wyzwań.
Autor wspomina filmy, które wywarły na nim duży wpływ w dzieciństwie i młodości. Opowiada o różnorodności gatunkowej tych filmów i ich wpływie na wnioskującego.
Historia muzyczna w Polsce w okresie PRL była pełna wyzwań. Brak dostępu do materiałów i podręczników do nauki gry na instrumentach sprawiał, że muzycy musieli radzić sobie w różnorodny sposób, by rozwijać swoje pasje.
Artykuł dzieli się przemyśleniami na temat basistów jazzowych i rockowych, oraz ich roli w zespole w różnych okresach historii muzyki. Zaczyna od czasów, kiedy basiści pozostawali w tle, poprzez jazz, gdzie zaczynali odgrywać kluczowe role, a kończąc na dzisiejszych czasach, gdzie basiści są gwiazdami rozwijającymi granice muzyki.
Podczas naszego tygodniowego jam session zdecydowaliśmy się na nietypowy eksperyment: grę bez perkusji. Okazało się, że brak tego instrumentu pozytywnie wpłynął na naszą kreatywność i pozwolił każdemu z nas wsłuchać się w partię drugiego.
Młody basista chce zmienić swój instrument, ale napotyka na opór swojego ojca, który decyduje za niego. Postanawia więc zaangażować społeczność basistów do stworzenia filmu motywacyjnego, by przekonać ojca do zmiany.
W artykule opisuję spokojny weekend wypełniony muzyką, czytaniem i domowymi drobnostkami, podczas nieobecności żony. Są tu wspomnienia z obcowania z muzyką z głośników, dobrą książką oraz próby z basem.
Pomimo braku szczególnych uprzedzeń do występujących zespołów, Płock Cover Festival ponownie zapewnił niezapomnianą atmosferę dzięki wyjątkowemu miejscu i niezwykłym ludziom. Całe wydarzenie to połączenie relaksu, niespodziewanych muzycznych odkryć i profesjonalnego nagłośnienia.
Pasja do gitary basowej doprowadziła mnie do marzeń o stworzeniu własnego, unikatowego instrumentu. Zastanawiam się nad wyborem pickupów, które najlepiej oddadzą charakter mojej wizji.
W tym artykule opowiadam o mojej własnoręcznej modyfikacji elektroniki gitary, dodając do niej unikalny system wskazujący układ elektroniki diodami LED. Implementowałem kompleksowy układ z dodatkowym przełącznikiem i diodami, które świecą się w zależności od wybranego ustawienia.
Zmuszony do spędzenia czasu w domu, postanowiłem dodać do mojej kolumny Vermona 2x12 dodatkowy głośnik, aby nadać jej nowe życie. Czy to szalony pomysł, czy genialny plan?
Wspomnienia z występu orkiestry Elektrowni "TURÓW" w Lubomierzu obok Filharmonii Dolnośląskiej podczas Festiwalu Polskich Filmów Komediowych. Wyznania basisty o wartości grania w orkiestrze, dyscyplinie i zdobywaniu umiejętności nieocenionych w zawodzie muzyka.
Opowieść o tym, jak moja żona, będąca nauczycielką plastyki, mierzy się z problemem braku dostępu do zlewu w szkole, co komplikuje organizację zajęć plastycznych. W reakcji na skargę, usłyszała zaskakujące rozwiązanie od wicedyrektorki.
Opowieść o muzycznych początkach autora, od pierwszych prób na gitarze do fascynacji jazzem i klasycznymi rockowymi zespołami. Zawiera również wspomnienia z festiwalu w Woodstock, doświadczone za pośrednictwem nagrań i snu po orzechówce.
Zespół z Tarnobrzega, po długich tygodniach pracy, prezentuje swoją najnowszą EP-kę, odznaczającą się unikatowym połączeniem różnorodnych stylów muzycznych. Wśród nich znaleźć można wpływy Nine Inch Nails, Guns and Roses, a także wczesnego Pink Floyd.
Opowieści z marginesu społecznego, w których główną rolę grają złodzieje, prostytutki, politycy i inne kontrowersyjne postacie. Od weselnych przygód przez ekscentryczne spotkania w luksusowych hotelach po nieoczekiwane wydarzenia z udziałem polityków.
W tekście poświęconym wielokropkowi autor porównuje to zjawisko do pauzy w muzyce, podkreślając jej dramaturgiczne znaczenie. Autor wspomina również o wpływie pauzy na emocje słuchaczy i przywołuje przykłady znanych artystów i utworów.
Mamy gotowe demo, które może być wyprodukowane w niskim nakładzie dzięki znajomości w wydawnictwie. Jednakże, niepewność co do finalizacji produkcji i ograniczenia czasowe rzucają cień na nasze plany.
Autor podzielił się osobistymi wspomnieniami z czasów, kiedy jako konferansjer orkiestry, w której grał, 'przypinał łatki' kolegom i radził sobie z publiką. Historie te mają swoje źródło w czasach reaktywacji orkiestry jako części Filharmonii, obejmującej zarówno orkiestrę symfoniczną, jak i zespoły kameralne.
Opisuję swoje doświadczenie z akompaniamentem dla śpiewaczki operetkowej podczas wesela, które przekształciło się w niezapomniane wydarzenie muzyczne. Nieoczekiwane okoliczności prowadzą do wykonania popularnej arii operetkowej w stylu disco-dance.
Podjęłem się ambitnego projektu stworzenia własnego, unikatowego instrumentu basowego, korzystając z pomocy m.in. pana Arka Widełki w elementach konstrukcyjnych oraz rodziny w kwestiach elektroniki. Przez wiele etapów - od projektu po finalne dopasowania estetyczne i funkcjonalne - powoli realizuję swoje marzenie o idealnym basie.
Rozważam stworzenie muzyki i nagrywanie bez większego zobowiązania, jednak mój obecny bas pozostawia wiele do życzenia - od jego pochodzenia, przez brzmienie, po elektrykę. Zastanawiam się nad pożyczką, naprawą, a nawet zakupem nowego instrumentu, a także potrzebuję urządzenia do połączenia basu z komputerem.
Przeglądając nasze forum natrafiłem na zaskakujące powiązanie między dwoma zespołami muzycznymi, Mammatus i From The Shallow, które założone zostały w tym samym roku. Ich utwory i okładki wydawnictw zdają się dzielić więcej niż tylko przypadek.
Marcin Pendowski, wybitny basista i nauczyciel, zaprasza na kurs gry na basie organizowany w Studiu Prób w Warszawie. Kurs łączy naukę harmonii, kompozycji oraz improwizacji z zajęciami na sekcji rytmicznej.
Opisuję swoje doświadczenia związane z byciem zastępowanym i zastępowaniem innych w różnych zespołach muzycznych. Jedna z najbardziej pamiętnych historii to zastępstwo na balu karnawałowym, gdzie występują niezwykłe postacie.
Autor opisuje swoje doświadczenie związane z relaksem i niespodziewanym wzrostem apetytu, co skłoniło go do stworzenia niekonwencjonalnej potrawy zwaną ZAPIEKANKODOG, zachęcając jednocześnie do kreatywności w kuchni.
Wymarzona pogoda do podłubania na instrumentach toczy się w tle deszczowego klimatu. Historia niedzielnego relaksu z instrumentami, małymi dygresjami oraz wspomnieniami muzycznymi.
Ten wpis może nie jest o basie, ale dotyka ważnego dla muzyków tematu - motywacji. Autor dzieli się swoją osobistą historią zrzucenia 38 kg w ciągu kilku miesięcy.
Ruszyły dwa nowe rodzaje wpisów na naszej platformie - Profile Użytkowników i Graty. To innowacyjny pomysł na zbliżenie społeczności przez dzielenie się informacjami o swoim sprzęcie muzycznym.
Autor podzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z nagrywaniem na basie, wspominając o problemach związanych ze struną D i techniką gry. Nagrania zostały wykonane na klonowym basie Langowskiego z pickami Merlin, wzmacniaczem Eden WT400 i kolumną DMNF, z EQ ustawionym na płasko.
Po kilku tygodniach konsultacji zdecydowałem się na stworzenie swojego basu. Dzielę się niektórymi szczegółami i proszę o radę dotyczącą kolejnych elementów, aby nadać mojemu basowi ostatnie szlify.
W tym poście podzielę się moimi wrażeniami z występu chińskiej orkiestry, który zrobił na mnie duże wrażenie zarówno pod względem wizualnym, jak i muzycznym. Instrumenty, jak skrzypce siao z dwiema strunami, oraz eleganckie, mieniące się kryształkami suknie instrumentalistek, to tylko część tego, co udało mi się zaobserwować.
Tekst opowiada o inspiracjach i ulubionych dziełach sztuki autora, z naciskiem na wpływ muzyki i instrumentów na malarstwo. Wzmiankuje także o wpływie obrazów na jego osobiste doświadczenia oraz o znajomości z Pawłem Trybalskim, malarzem tworzącym obrazy z motywami muzycznymi.
Autor wraca do momentu, gdy odkrył płytę Probot oraz inne zespoły z katalogu wydawnictwa Southern Lord. Opisuje swoje fascynacje muzyką i wpływ na niego m.in. zespołów takich jak Black Cobra czy -16-.
W najnowszym rozdziale mojej przygody z budową gitary, opowiadam o próbach ulepszenia instrumentu oraz o komplikacjach związanych z zamówieniem części z zagranicy. Nie zabrakło też drobnych modyfikacji, takich jak instalacja 'zabijaczoprzycisku', oraz przemyśleń na temat dalszego rozwoju projektu.
Perkusiści, znani z doskonałych umiejętności muzycznych, wydają się być również bohaterami wielu interesujących historii towarzyskich. Jeden z nich zaniknął na dwa dni przed ważnym występem, co prawie spowodowało katastrofę.
Opowiadając o pięknych wspomnieniach muzycznych, autor przywołuje emocjonujące momenty związane z wykonaniem wyjątkowej improwizacji na trąbce podczas spektaklu teatralnego. Wspomina również niezwykłe postacie, które miały wpływ na jego muzyczną ścieżkę.
Rozważam ostatnie wydanie zespołu Coma, album „Excess”, który zawiera anglojęzyczne wersje utworów. Dyskutuję o potencjalnych zagrożeniach związanych z tą decyzją i porównuję do sukcesu zespołu Tides From Nebula.
Artykuł przedstawia sentymentalny obraz teatralnego śrwiata, gdzie szacunek i przyjaźń między różnymi sekcjami - od aktorów, przez muzyków, po obsługę techniczną - ściśle wiąże się z profesjonalizmem i wzajemną sympatią.
Autor dzieli się nostalgicznyi wspomnieniami związanyimi z kapelą Seven B, omawiając ich niesamowite doświadczenia podczas występów, w tym niezapomnianą paradę ulicami Trójmiasta i wyjątkowy koncert na Sopocie Blues Festiwal.
Opisuję fenomen muzycznego życia, skupiając się na roli 'managera' zespołu i jego niezwykłym powodzeniu u płci przeciwnej, kontrastując to z doświadczeniami muzyków. Wspominam także o stereotypie 'basoofkowiczów' i zachęcam młodych muzyków do niezrażania się brakiem sukcesów miłosnych.
Autor dzieli się osobistymi anegdotami związanymi z życiem muzyka i wpływem basu. Opisuje humorystyczne sytuacje, w których basowe dźwięki generowały niezapomniane, czasem zabawne chwile.
Autor dzieli się swoimi wspomnieniami związanych z wykonywaniem coverów w różnych językach na imprezach muzycznych, podkreślając humorystyczne pomyłki językowe i jak muzyka zbliża ludzi z różnych kultur.
W tekście opisane są wspomnienia autora z czasów, gdy pełnił rolę konferansjera i tubasa w orkiestrze. Autor dzieli się szczegółami na temat swojego stroju, instrumentu JOLANA DIAMAND oraz zmagania z przechowywaniem nagrań z występów.
Autor opisuje swoje doświadczenia jako młody muzyk grający latem w klubach na wybrzeżu. Anegdoty z życia zespołu są okraszone humorem i lekkim podejściem do poważnych tematów, jak manipulacja i odpowiedzialność za innych członków zespołu.
Pewnego dnia, gdy siedziałem nad kanałem z moim basem, zostałem poproszony przez młodego chłopca o lekcję gry na basie. Chociaż sam jeszcze się uczę, zgodziłem się mu pomóc, co dało mi dużą radość.
Tekst opisuje splot ciekawych dygresji z życia autora, koncentrując się na relacjach z ludźmi, którzy mają znaczenie w jego życiu i na własnych przemyśleniach na temat człowieczeństwa. Autor dzieli się historiami o swoich znajomych, w tym o Kontrabasistce będącej studentką Kazi, oraz refleksjach na temat bycia dobrym człowiekiem.
Opisuję wspomnienia o utalentowanych muzykach, z którymi grałem w przeszłości, ale którzy z różnych powodów odeszli od muzyki. Każdy z nas może znać kogoś, komu muzyka była niegdyś bliska, a teraz już nie jest częścią jego życia.
Autor dzieli się osobistymi przemyśleniami na temat wpływu muzyki na związki. Opowiada o swoim doświadczeniu z żoną, która nie dzieli z nim muzycznych pasji, co paradoksalnie zbliża ich do siebie.
Ostatnia cześć opowieści o Mistrzu Stefanie przenosi nas do nieco mrocznego lokalu 'Jutrzenka', gdzie główni bohaterowie dokonują zakupu oraz zaskakujących odkryć osobistych. Helena, symbol seksu lokalnej społeczności, oraz jej związek z Mistrzem stają się punktem kulminacyjnym tej opowieści.
Autor wspomina swoje doświadczenia związane z greckimi muzykami osiadłymi na Dolnym Śląsku, wyróżniając ich unikalny talent muzyczny oraz specyficzne wykonania utworów. Opisuje również osobiste przeżycia związane z graniem greckiej muzyki ludowej, podkreślając jej skrajną monotonność w przypadku sirtaki.
Autor opisuje swój piątkowy rutyn szczegółowo, mieszając relaks z muzyką i obserwacją życia codziennego w swoim otoczeniu. Następnie dzieli się nagraniem zespołu, w którym wspólnie z przyjaciółmi tworzą muzykę, prezentując skład osobowy i ich muzyczne umiejętności.
Opowiadam o niezapomnianym bluesowym występie, do którego doszło na studniówce. To była spontaniczna decyzja i wyjątkowa muzykalna chwila, która łączyła różnych muzyków.
