tubas – powr贸t syna marnotrawnego…

艁ukasz, nasz "ksi膮偶臋 mroku", powraca z trasy koncertowej po postsowieckich krajach by艂ego bloku wschodniego. Jazzowy basista graj膮cy na Musicmanie robi najwi臋ksze wra偶enie.

W艂a艣nie wr贸ci艂 z trasy nasz „ksi膮偶臋 mroku” czyli perkusista 艁ukasz. W kilka tygodni objecha艂 wraz z jedn膮 z kapel, w kt贸rych gra, postsowieckie kraje by艂ego bloku wschodniego. Opowiada艂, 偶e mroczna muza cieszy si臋 tam niebywa艂ym wzi臋ciem. Sale nabite do pe艂na, a fani na koncertach daj膮 z siebie wszystko. Trasa by艂a m臋cz膮ca, bo przejazdy mi臋dzy koncertami si臋ga艂y 700 km! 呕ywi艂 si臋 „padlin膮 i 艣mieciami”, poniewa偶 nie by艂o okazji i czasu spokojnie zje艣膰 normalne, pe艂ne posi艂ki. Spotykali na trasie r贸偶ne kapele z ca艂ej Europy a najwi臋ksze wra偶enie zrobi艂 na nim jazzowy basista, graj膮cy w jednej z kapel „zast臋pstwo” i 艂oj膮cy metal tak, 偶e „daj Bo偶e”! Basi艣ci grali prawie wy艂膮cznie na AMPEGACH, z g艂owami w wersjach hybrydowych. Jeden pracowa艂 na g艂owie TRACE ELLIOT i kolumnie AMPEG. Gitarzy艣ci w wi臋kszo艣ci grali na Line6 !(?). Nawet W艂osi nie u偶ywali MARKBAS-贸w… : ) S艂ysza艂 r贸偶ne instrumenty. Jazzman gra艂 na MUSICMANIE, kt贸ry brzmia艂 jak grom na koncercie, ale na pr贸bie ustawi艂 na nim taki kontrabas, 偶e 艁ukaszowi nie chcia艂o si臋 wierzy膰, 偶e to ten sam instrument. : ) A z nami wczoraj „Lucass” pogra艂 standardziki w wersji „LITE”. Muzyczka odpr臋偶aj膮ca, ale z jajcem… Dosz艂a nast臋pna „gwiazdeczka” 艣piewaj膮ca soul, tak 偶e spektrum wykonywanych styl贸w nam si臋 poszerzy艂o o kolejn膮 klasyk臋. W jednym z utwor贸w mam „sol贸weczk臋”, wi臋c musz臋 popracowa膰 nad sob膮, coby nie nap….膰, tylko zagra膰 par臋 d藕wi臋k贸w – za to konkretnych. Jak si臋 wci膮偶 gra „walkingi” swingowe, to cz艂owiekowi wydaje si臋, 偶e sol贸wka musi by膰 „g臋艣ciejsza” od nich i gram bezsensowne „trzydziestodw贸jkowe” przebiegi bez my艣li przewodniej, zadowolony, 偶e „dali pogra膰”! He, he, he…!!! Efekt jest taki, 偶e „oblecia艂em” gryf w obie strony dwa razy, a min臋艂y dopiero dwa takty. Do zagrania jest ich 16… To na razie! Wasz „speedy Gonzales”, Tubas.

Podziel si臋 swoj膮 opini膮

2 komentarze

  1. To tak od razu na my艣l mi sol贸wka przysz艂a 馃槈 od 4tej minuty, ale lepiej
    pos艂ucha膰 ca艂o艣ci 馃槈

  2. Dzi臋ki „Muzz” za chwil臋 wspomnie艅! Niemal pop艂aka艂em si臋 ze wzruszenia
    wspominaj膮c pocz膮tki mojej podr贸偶y z basem przez 偶ycie… ; )

    Takie rzeczy grywa艂em jako nastolatek podczas wakacyjnych wyjazd贸w z
    zespo艂em nad morze. Nawet sol贸wki podobne m臋czy艂em!

    Pami臋tam granie „plenerowe” dla m艂odzie偶y w Niechorzu, p艂acone przez
    FWP:

    Klepisko otoczone 艂aw膮 fundamentow膮 po wyburzonej sto艂贸wce wczasowiskowej,
    na klepisku dziki t艂um nastolatk贸w spragnionych ha艂asu i wygibus贸w i my – z
    repertuarem „Czerwonych Gitar” i innych „s艂odko艣ci”. Nie by艂o wyj艣cia:
    „Hey, Joe!”, „Satisfaction” oraz rock&roll na zmian臋 z rythm&bluesem,
    na 12 taktowej klasycznej harmonii. Zmieniali艣my tylko tonacje i tempa oraz
    podzia艂y rytmiczne. Sk艂ad: dwie gitary, bas i b臋bny.
    Musia艂em gra膰 „sol贸wki” i one by艂y w艂a艣nie takie jak na
    tym nagraniu! Milcz serce…

    EDIT: Teksty oczywi艣cie wg sprawdzonego algorytmu: „sru ewerplej bejbi ju law
    mi lets tu go艂!”

Mo偶liwo艣膰 komentowania zosta艂a wy艂膮czona.