Tekst opowiada o zespole muzycznym, który tworzy muzykę w języku uniwersalnym bez trzymania się konkretnego schematu. Pracują nad swoim pierwszym demem w strychu i planują nagranie drugiego w profesjonalnym studiu, jeśli zarobią na pierwszym.
Odkryłem na strychu 18-letnią gitarę Precla produkcji Japońskiej, która mimo swojego wieku zachowuje niesamowitą jakość dźwięku i głębię basu. Jednak napotkałem problem związany z potencjometrem, który wywołuje sprzęganie przy określonych ustawieniach.
Jako właściciel przedwojennych skrzypiec znalezionych na strychu, rozważam ich renowację. Skrzypce, wykonane przez Friedricha Hermanna Meinela, mają rozmiar 4/4, co sprawia, że są unikalne.
W wieku około 7/8 lat obserwowałem, jak mój tata grał na bardzo dziwnej gitarze, która teraz, po latach, została znaleziona na strychu w dobrym stanie, aczkolwiek brakuje jej jednej struny. Zastanawiam się nad jej pochodzeniem i zasadami strojenia, gdyż nie mam pojęcia, jak na niej grać.
Opowiedziałem o naszej sali prób, znajdującej się na strychu, z ekstremalnymi temperaturami latem i zimą. Dołączone zdjęcia pokazują zarówno sprzęt, jak i członków zespołu w nietypowych sytuacjach.