Mój wieloryb świeżo po wizycie u lutnika – czeka go jeszcze lakierowaniepodstrunnicy, bo na razie jest goły klon. Tagi# Gryf# Kontrabas# Lutnik# Nasze graty# Podstrunnica# Renowacja Podziel się swoją opinią Mateusz Piotrowski Artykuły: 15 Poprzedni Wpis Krótko lecz treściwie Następny Wpis wizard 6 komentarzy Wieje sklejką. Zostaw podstrunnice ładna klonowa. Kontrabas z cutawayem to pomyłka, przynajmniej dla mnie. Do grania pizzicato taka sklejka nawet dobra. Pozdrawiam 😀 wiadomo sklejka – nie będę wydawac fortuny na super kontrabas, a nawet niewiadomo czy będę na nim grać – kupiłem na próbę:) nice ! ile dałeś za niego? A zastanawiałeś się może nad elektrycznym kontrabasem? czy po prostuokazja? No mnie ostatnio też męczy chęć nabycia… Brzmi to jakoś? Znam teinstrumenty i paskudztwo to straszne było. Możliwość komentowania została wyłączona. Inni czytali również Lutnicza kopia Fender Precision pana Marcina spod Krakowa :] Nexus Freak Horn 4str WTF Fretrustless Prezent od Dziewczyny :D Nowy zakup Taurus B315 Spector ReBop 5 + SWR SM-400S + EBS Pro Line 4×10 YAMAHA RBX 6 JM & Washburn XB-600 Bantam SWR 750x Jackson Performer PS-5 rig Moje graty :] Mayones Be4 healfwer + marathone bg 04 Powstaje fretless Precision Bass Special Mayones Flame cs 5 elite series
Wieje sklejką. Zostaw podstrunnice ładna klonowa. Kontrabas z cutawayem to pomyłka, przynajmniej dla mnie. Do grania pizzicato taka sklejka nawet dobra. Pozdrawiam 😀
wiadomo sklejka – nie będę wydawac fortuny na super kontrabas, a nawet niewiadomo czy będę na nim grać – kupiłem na próbę:)
No mnie ostatnio też męczy chęć nabycia… Brzmi to jakoś? Znam teinstrumenty i paskudztwo to straszne było.
Wieje sklejką.
Zostaw podstrunnice ładna klonowa.
Kontrabas z cutawayem to pomyłka, przynajmniej dla mnie.
Do grania pizzicato taka sklejka nawet dobra.
Pozdrawiam 😀
wiadomo sklejka – nie będę wydawac fortuny na super kontrabas, a nawet nie
wiadomo czy będę na nim grać – kupiłem na próbę:)
nice !
ile dałeś za niego?
A zastanawiałeś się może nad elektrycznym kontrabasem? czy po prostu
okazja?
No mnie ostatnio też męczy chęć nabycia… Brzmi to jakoś? Znam te
instrumenty i paskudztwo to straszne było.