Pierwszy bas kupiłem po wakacjach (dwa tygodnie pracy w GS-ie) w 1980r.
Zeby było weselej w sklepie GS-u – marki Basston za 3450, 00zł.
Potem było róznie z instrumentami aż wylądowałem na Jazz Basie Oleszkina i
potem już tylko Jazz Bassy.
Pierwszy zespół – Grupa Bluesowa Miziołek (trio – każdy z trzech gosci
nazywał się Miziołek i nikt nie był rodziną – taki zbieg okolicznosci.
Ok. roku 1995r. dałem sobie spokój z muzyką i zgraniem – wsiąkłem w
motocykle
W roku 2006 kumpel namówił mnie na granie i kółko zaczęło się toczyć
znowu.
Od roku jestem włascicielem (pod wzgledem materialnym) zespołu) i nikt mi nie
pieprzy co mam grać.
Jak nie pasuje to „do widzenia”.
Gramy każdy rodzaj muzyki pod warunkiem, że jest to Blues-rock 🙂
Z przegieciem na blues’a, ale takiego jak by zagrał Black Sabbath.
Po wielu perypetiach i wylatywania z róznych sal prób (wyjeta i miałczyta
jak koty – sp…lać!) znaleźlismy przytułek w Łowickim MDK’u.
Klimaty typu: TYA, SRV, wczesne Led Zeppelin, Cream, Black Sabbath itp.
Najbardziej pasowało by mi granie w stylu wczesnego SBB, ale umiejetności
niestety nie te.
A po za tym: druga żona, dwójka dzieci a grać kciukiem nie umiem i nie mam
zamiaru się nauczyć.
Gram od 1980-08-01
Mój sprzęt?
Jazz Bass Squier z roku 1996 (posiada rocznicową nalepke na 50-lecie Fendera) – dokładnie jaki model to nie wiem i prawdę mówiąc to mnie to za bardzo nie interesuje.
Epiphone EB-0
Jakiś Precision.
Kopia Telecastera (gitara)
Hondo SG (gitara) kopia Gibsona z 1974e.
Stratocaster jakiś.
Les Paul jakiś (lutniczy).
10 wzmacniaczy lampowych 100 W w tym: dwa „Tosiki”, dwie końcówki mocy Bis 100 dostosowane do instrumentów, polska replika Fendera TwinReverba, jeden zrobiony przez Antoniego Zębika reszta „no name” czekająca na mniejsze lub większe pogrzebanie w nich.
1 wzmacniacz 15 W lampowy do grania w domu.
Coś około 10 kolumn pod bas, gitary i tzw. przody
4 wzmacniacze tranzystorowe w tym: 1 końcówka mocy 2x400W PMP – przodowa, 25 W combo gitarowe Ldm, jakies dwie koncówki mocy 2X100W i 1x200W i eltron 100 W (a co!).
8-mio kanałowy mikser – jakiś anglik nigdy nie pamietam jakiej f-my – kupiony w pakiecie z końcówką PMP.
kamera pogłosowa
Kaczka EXAR – uzywa gitarzysta
chorus – używa gitarzysta
Perkusja jakaś
No i dalej to statywy, stojaki na gitary, kable i inne takie pierdoły