Rozgrzewka

14 komentarzy

1. Sam podobnie się rozgrzewam i polecam zaczynać od wyższych dźwięków w
   przebieżkach typu pająk, ponieważ tam mamy mniejsze odległości od
   kolejnych progów i rozgrzewamy się stopniowo utrudniając sobie grę,
   przechodząc na niższe dźwięki. Bo tak to zaczynamy od trudniejszych
   ćwiczeń, później przechodząc do prostych, a powinno chyba być na
   odwrót;)

2. No oczywiście, zapomniałem o tym. Po prostu napisałem jak ćwicze, ale w
   sumie te pająki nie są trudne, dwóch pierwszych nauczyłem się bez
   problemów i robiłem od razu od 1 progu a z trzecim miałem już lekki problem
   ale sprawdziłem co i jak na 5 progu(struny G i D) i ogarniając to od razu
   przeszedłem do 1 progu i tam wyćwiczyłem tego pająka – znajomy mi
   powiedział, że jak ogarnę pierwszy próg to później pójdzie już z górki
   – i tego się trzymałem.

   A ćwiczenia ogólnie są od najłatwiejszego do najtrudniejszego, tylko można
   jeszcze dać pająki jeden po drugim bo one są trudniejsze od zwykłego
   ćwiczenia ale właśnie sobie ustawiłem tak aby nie były jeden po drugim bo
   robie tą rozgrzewke bez przerw więc jak bym doszedł to samych pająków to
   bym przegiął z intensywnością pracowania lewej łapy, a tak sobie ją
   rozluźniam zwykłymi ćwiczonkami 🙂

   No i początkujący nie będą się na mnie wzorowali bo również zaczynam
   więc też na pewno każdy sobie przemyśli to co jest i będzie robił po
   swojemu. Chciałem tylko aby takie osoby miały już jakieś ćwiczenia
   przedstawione bo jak ja całkowicie zaczynałem nie mogłem tego znaleźć i
   kombinowałem, wymyślałem, szukałem różnych rzeczy…

   Pozdrawiam;]

3. ja bym czas siedzenia w wolnych tepach 60-70 przedłużył na ” do końca
   życia” fajnie tak grac przynajmniej 30 minut dziennie

4. Ja dotychczas miałem troszke inną technikę rozgrzewania się, ta jest o
   wiele lepsza :). Ze swojej strony chce tylko podziękować i powiedzieć że
   ten temacik mi się przydał 🙂 DZIEKI 😀

5. Hmm, nigdy się nie rozgrzewam przeg grą. Rozciągam czasem tylko lekko palce,
   i dłonie tak na sucho i tyle w sumie. Ale może spróbuje, zobaczymy co z tego
   będzie 😉

6. może nie którym wyda się to głupie ale co to są te młoteczki ?? po prostu
   nie wiem czy robie dobrze 🙂

7. Witam;]

   Młoteczek (nie wiem czy dokładnie tak się to nazywa, po prostu tak mówił
   mój kumpel) to jest taka technika gitarzystów palcy w lewej ręce.
   Przyciskają tak strune aby nie dotykać jednocześnie innych, Robią właśnie
   z palca taki młoteczek. Na tym zdjęciu
   http://www.gramnagitarze.pl/artykuly/a22/foto11_1.jpg palec mały i trochę
   serdeczny robią właśnie tzw. młoteczek, ale na gitarze basowej jest ważne
   aby starać się ich nie robić, staraj się grać „płasko”. Wiadomo, że
   takie młoteczki wychodzą same z siebie czasem, bo ręka nie jest aż tak
   elastyczna aby się od tego uwolnić ale staraj się zwracaj uwagę na takie
   błedy.

   Właśnie robiąc takie pająki aby nie odrywać palcy od gryfu to chcąc nie
   chcąc musisz zrobić taki młoteczek aby dobrze ćwiczenie wyszło więc ucz
   się tych młotków przy tym ale w normalnej grze już o nich zapominaj…

   Mam nadzieję, że conieco wytłumaczyłem…sorry ale nie wiem jak
   inaczej…

   Pozdrawiam;]

8. nie no łape już wszystko. gram trochę na akustyku. wystarczyło mi to
   określenie „płasko” 🙂

9. Tak imo to bym radził poprawić artykuł i te wszystkie zapisy
   tabulaturowe

   wstawić w [*code] bo wtedy byłoby lepiej wyglądające toto i czytelne 🙂

   świetne ćwiczonka btw.

10. G|-3-4–1-2—-4-5-…

    D|1-2—-3-4–2-3–

    hmm a jak mam to powyzej wiec mam grać

    1palec próg jeden na D

    2palec próg trzeci na G???

    3palec próg drugi na D ??

    4 palec próg 4 na G ??

    jak na razie to dla mnie impossible (:

    ale może źle zinterpretowałem (:

    albo tutaj :

    G|——1-2-2-1————1-3-3-1———1-4-4-1——-2-3-3-2——–2-4-4-2——-3-4-4-3—…
    D|—-1-2—–2-1——–1-3—-3-1——1-4—-4-1—–2-3—3-2——2-4—4-2—–3-4—4-3—…
    A|–1-2———2-1—-1-3——-3-1—1-4——-4-1—2-3—–3-2—2-4——4-2—3-4—–4-3–…
    E|1-2————-2-1-1-3———3-1-1-4———4-1-2-3——-3-2-2-4——–4-2-3-4——-4-3-..
    czy to jest tak że:

    1palec próg jeden E

    2palec próg dwa na E

    3 palec próg jeden na A ???

    4 palec próg 2 na A ??

    i to wszystko bez odrywania palców? tzn. dwa ostatnie progi bez odrywania
    palców z dwóch pierwszych?? bo nie kumam jak narazie guuupi widać jestem

11. Jak ma mój dziewczyński rozum to:

    G|-3-4–1-2—-4-5-…

    D|1-2—-3-4–2-3–

    powinieneś grać to:

    wskazujący – D próg 1

    środkowy – D próg 2

    serdeczny – G próg 3

    mały – G próg 4

    ja tak gram i chociaż nie do końca moje palce są rozciągnięte, to co ma
    zabrzmieć, to brzmi 🙂

    natomiast co do pająka, to jest to proste: używasz 2 dowolnych palców, że
    tak powiem, ja np gram następująco, używając wskazującego i
    środkowego:

    wskazujący – E próg 1 (po uderzeniu w strunę odrywam od progu)

    środkowy – E próg 2

    wskazujący – A próg 1

    środkowy – A próg 2

    można powiedzieć, że wskazującym palcem trzymam strunę na 1 progu, a
    środkowym – na 2. Palce można oczywiście zmienić, żeby sobie wszystkie
    rozciągnąć, że tak powiem, po równo 🙂

    ktoś coś skapował z mojej wypowiedzi? 😛

12. okie dokie już kapuje, w tym pierwszym zmyliła mnie kolejność bo powinno
    być:

    G|—-3-4—-1-2—–4-5-…

    D|1-2—-3-4—–2-3-

    a nie:

    G|-3-4–1-2—-4-5-…

    D|1-2—-3-4–2-3-

    ..chyba xd

    a pająka to sobie sam kombinuje więc to już nieaktualne (;

    ale dzięki za odpowiedź regularkate (:

13. Sorry za problem ale pisałem tak wszystko naraz bo tak to by brzydko
    wyglądało i zupełnie nieczytelnie…a pająk to tak:

    G|-3-4–1-2—-4-5-…

    D|1-2—-3-4–2-3-

    ten Twój sposób to trochę takie za proste i raczej nieużyteczne, zresztą
    jak pisałem wcześniej pająki to nic poważnego…

    Pozdrawiam;]

14. Bardzo gorąco polecam metodę niejakiego „Buddhy” Dickensa na ćwiczenie dla
    prawej ręki (w przypadku praworęcznych basistów). Filmik prezentujący to
    ćwiczenie był na Youtubie, a l e ! od jakiegoś czasu go nie ma (nie
    pisałbym tylko wkleiłbym link gdyż uważam, że ćwiczenie jest rewelacyjne
    – wyjutjubcie sobie tego „Buddhę” Dickensa i sprawdźcie jak pomyka :).
    Ćwiczenie jest ćwiczeniem codziennym, dobrą rozgrzewką przed innymi. Trwa 5
    minut na strunę (może dlatego wróciłem do czwórki:).

    Co jest potrzebne?

    1. Gitara basowa ze strunami 🙂

    2. Voodoo rope (facet używa kawałka średnio grubej linki o długości 10cm,
    ja polecam także szmatkę którą wycierasz korpus po graniu.

    3. Zegarek

    Jak ćwiczymy?

    To banalne

    1. Wkładamy szmatę pod XIII próg pod wszystkimi strunami (podwyższa je to i
    przypominają nam się wszystkie toporne basy na jakich nie chcielibyśmy
    grać, ale nie zrażamy się).

    2. Układamy prawą łapę tak jak gramy zazwyczaj (zobaczcie jak gra Dickens –
    ja zastosowłem jego zwyczaj – nie opieram o nic ręki (jest to trudniejsze w
    przypadku szerokiej piątki, wtedy opierałem często na H)

    3. Naprzemiennie podciągamy normalnie struny w tempie jakie uważamy za
    słuszne) zaczynając od strun G przez D, A i E.

    Sprawdźcie – moim zdaniem już po trzech dniach łapka nabiera siły i zaczyna
    służyć także jako kompresor 😉 Staram się ćwiczyć tak codzienie.

    Potem następuje ćwiczenie slapu kxiukowanego (przesuwamy szmatę na ostatnie
    progi, opieramy łapę o mostek i walimy kciuxem korzystając z wymachu
    nadgarstka jeno – ćwicznie niemożliwe w przypadku blachy na mostku w
    historycznych basidłach, także całkiem słuszne). Jeśliby ktoś znalazł
    (albo ściągnął wcześniej filmik gdzie Dickens to prezentuje, proszę niech
    to wrzuci na basóffkę.

Możliwość komentowania została wyłączona.