Roland Cube xl20
kupi艂em go niedawno. Gdy m贸wi艂em sprzedawcy jakie mam wymaganie, to patrzy艂
na mnie jak na kosmit臋. Gra na basie jest moim hobby. Nie chcia艂bym 偶eby to
hobby krad艂o mojej rodzinie przestrze艅 偶yciow膮 (i tak musz膮 ju偶 znosi膰
to, 偶e co jaki艣 czas nie daj臋 im 偶y膰 i atakuj臋 niskimi tonami), wi臋c
chcia艂em combo, kt贸re zmie艣ci艂oby mi si臋 w p贸艂ce. Nie specjalnie
patrza艂em na parametry techniczne, bo w tym przedziale w艂a艣ciwie wszystko
brzmi podobnie. Mog艂em kupi膰 Ashdowna „after eight”, ale ten Roland, cho膰
dro偶szy przekona艂 mnie paroma innymi fajnymi bajerami, typu wbudowany tuner,
kompresor, chorus, deleay i jeszcze par臋 innych. Mo偶na w domu pogra膰,
troch臋 jednak poeksperymentowa膰 z brzmieniem, bez dokupowania dodatkowych
efekt贸w. Sza艂u nie ma, ale zawsze troch臋 zabawy. Zanim go kupi艂em, to
mierzy艂em, chyba ze trzy razy otw贸r w p贸艂ce, i piec, a i tak
zagwarantowa艂em sobie mo偶liwo艣膰 zwrotu, gdyby nie pasowa艂. Gdy
przyjecha艂em z nim do domu i w艂o偶y艂em w p贸艂k臋, to usiad艂em na pod艂odze
i ze 艣miechu skr臋ca艂em si臋 chyba z minut臋. Ten piec, to Roland chyba
projektowa艂 w kooperacji z IKE膭, bo pasuje na styk. wymiary s膮 idealnie
takie same, jak otworu w p贸艂ce, a z g贸rn膮 艣cian膮 styka si臋 … 艣rub膮 z
uchwytu. Teraz na nim grywam, a w domu nikt si臋 o niego nie potyka.
Rozwi膮zanie dla basisty domatora.
Jeden komentarz
Mo偶liwo艣膰 komentowania zosta艂a wy艂膮czona.
czytam posta o zakupie rolanda i pytanko,nie sprzedal bys go czasem? :}}
daj znaka mo偶e akurat, pozdrofki, Andrzej..