Recenzja strun basowych Rotosound Ultramag
Brytyjski producent strun, Rotosound, znany jest w społeczności basistów głównie z serii strun okrągło-ranowanych ze stali nierdzewnej, które zyskały uznanie legendarnych basistów takich jak John Entwistle, Geddy Lee, Jaco Pastorius, Stanley Clarke, Billy Sheehan czy Paul McCartney. Firma przez pewien czas produkuje również struny z niklu, które pomimo mniejszej popularności, oferują interesujące właściwości brzmieniowe.
W 2019 roku Rotosound rozpoczął rozwój nowych strun niklowych, ’Ultramag’, korzystając ze stopu Type 52 (52% niklu, 48% żelaza). Podczas gdy wersje dla gitar były dostępne od jakiegoś czasu, wersje basowe właśnie trafiły do sklepów. Zdecydowałem się na wypróbowanie kompletu średniej grubości 40-100, mocując je bezpośrednio do mostu mojego basu Jazz z USA z przetwornikami EMG.
Pierwsze wrażenia
Struny szybko się stroją i wymagają jedynie nieco naciągnięcia, aby osiąść na siodełku i zachować stabilność strojenia. Podczas gry okazują się niezwykle gładkie i łatwe w obsłudze, z nieco niższym naprężeniem niż w przypadku strun, do których jestem przyzwyczajony. Jedynym małym problemem był krótki taper na strunie E, przez co grubsza część struny dochodziła do słupka stroikowego.
W użytkowaniu
Struny wypróbowałem podczas krótkiej próby jazzowej, gdzie zaoferowały ciepłe, bogate brzmienie z wyraźnie zdefiniowaną górą. Basy chodziły bardzo równo, a linie basowe płynęły bezproblemowo. Struny szybko poczułem jako 'wgrane’, co sprzyjało płynności improwizowanych linii melodycznych.
Na kolejnej, całodzienn ej próbie do musicalu, potrzebowałem brzmienia bardziej 'rockowego’. EQ ustawione na nieco wyższe średnie pozwoliło basowi lepiej przebić się przez miksturę, dobrze konkurując z głośnymi gitarzystami. Struny zareagowały z większym atakiem i definicją przy grze kostką. Ultramag oferuje wyższe wyjście, co było zauważalne jako dodatkowy 'punch’.
Podczas koncertu z coverbandem struny zachowały strojenie i zaoferowały wspaniałe brzmienie we wszystkich stylach muzycznych. Wyższe rejestracje brzmiały czysto i ciepło.
Wnioski
Rotosound Ultramag, cenione porównywalnie do strun DR z niklu, celuje w górny segment rynku. Oferując świetną stabilność strojenia i łatwość gry, wyróżniają się ciepłym, bogatym brzmieniem z dobrze określoną górą. Są jednymi z najlepszych strun niklowych, jakich używałem. Idealne, jeśli szukasz classy dźwięku.
Czy struny Rotosound Ultramag będą pasować do mojego basu jazzowego?, Jakie są główne zalety strun Rotosound Ultramag?, Czy struny Ultramag będą dobre do gry jazzowej?, Jak struny Rotosound Ultramag wpływają na brzmienie basu?, Czy struny Ultramag nadają się do różnych styli muzycznych?