Po miesiącu od zakupu, i wypróbowaniu go dostatecznie, postanowiłem napisać
tę recenzję. A wiec po kolei…
1.Dane
korpus-jesion bagienny, podstrunnica-palisander, gryf z 3 kawałków klonu,
mocowany na śruby. Klucze i mostek-Warwick, przystawki MEC gold P/J. Układ
aktywny, dwu pasmowy, siodełko Just-a-nut II.
www.riffmusic.com/tienda/bajos/electricos/rockbass/rockbass_fortress.jpg
2.Wygląd – czyli to,co pierwsze rzuca się w oczy;) Uważam że seria Fortress
jest obok Thumb, najpiękniejszym tworem Warwicka. Charakterystyczna „tępa” i
szeroka główka w połączeniu z bardzo niesymetrycznym korpusem z jednym
rogiem wyraźnie przedłużonym, sprawia wrażenie elegancji z lekką
domieszką fantazji 🙂
nie jest to tak ekstrawaganckie wiosło jak np. MM bongo, ale ma swój subtelny
styl. Nie wiem jak w innych egzemplarzach, ale mój Fortress (o transparentnym,
miodowym kolorze) jest znacznie ciemniejszy niż na zdjęciach w necie- jest
bardziej pomarańczowy, a nie żółty. Uroda to sprawa względna,lecz moim
zdaniem każda ingerencja w wygląd tego basu zaszkodziłaby mu-jest w sam
raz:) A, i ciekawostka- markery są tylko z boku gryfu, mnie nie przeszkadza, a
gitarka wygląda lepiej bez kropek na podstrunnicy:D
3.Wygoda – czyli aspekt który zaważył o zakupie w moim przypadku. Grałem na
wielu droższych gitarach,lecz zawsze coś było nie tak. Natomiast gdy
pierwszy raz zagrałem na owym Rockbassie, nie tylko poczułem się „jak w
domu”,ale w życiu tak wcześniej mi nie szła gra xD Główną zasługą jest
gryf. Bardzo wąski przy główce, idealny do szybkiej gry, oraz lekko grubsza
szyjka, dzięki czemu (przynajmniej mi) znacznie lepiej leży w ręce niż
płaskie gryfy GMR’ów. pod główką jest stopka (chyba tak to się nazywa),
która jest detalem, ale grając nieraz na starym Ibanezie, wyraźnie odczuwam
jej brak. Do korpusu jedyne zastrzeżenie mogę mieć takie, że trzeba
przyzwyczaić się do małego, podwiniętego lekko dolnego rogu-potrafi wbić
się w udo przy graniu na siedząco. Natomiast na stojąco gra się
wybornie-długi górny róg przesuwa środek ciężkości w lewo, dzięki czemu
bas jest idealnie wyważony.Ostatnia rzecz, dość sporna, czyli waga. Bas jest
ciężki-bardziej niż na to wygląda. Dla niektórych to wada, ja natomiast
lubię, gdy instrument trzeba „dźwignąć”;D czuję wtedy,że mam do czynienia
z solidnym sprzętem-stąd nie lubię tych lekkich basów z agathis i innych
takich tworzyw.
4.Osprzęt- co do regulacji to standard, wspomnieć trzeba o bardzo fajnym
patencie,czyli siodełku Just-a-nut II, które daje możliwość regulacji
wysokości strun przy główce-korzyści oczywiste:) Mostek działa. Nie mam w
tej dziedzinie doświadczenia, wiec nie wypowiem się:p Klucze Warwicka,
trzymają bez zarzutu, jak dla kogoś działają za luźno/za ciężko- można
dokręcić śrubki. Pokrętła Vol (z przełącznikiem
Acktive/passive),Bass,treble,blance. Jedyne co mnie wnerwia,to to że komora do
baterii jest pod główną pokrywką, wiec trzeba odkręcić 5 śrub by
zmienić bateryjkę- bywa…
5.Dźwięk- Pierwsze dźwięki- „wow”. Czysta, ładna barwa, z agresywnym
atakiem przy klangu. Gitarka ma dość dużo górki, więc trzeba podkręcić
tu i tam by uzyskać ciepły dół. EQ jest wystarczające, by znaleźć „to
właściwe” brzmienie:) w grze z zespołem ładnie się zgrywa, dając ładne,
miękkie tło, by zaraz zaskoczyć agresywnym, wysokim klangiem. Więcej się
rozpisywać nie będę – dziwnie mi pisać o dźwięku;)
Cena to 2100zł. Czy dużo? Ja kupiłem nówkę za 1050zł, więc nie wiem jak
to jest wydać na nią dwa koła;P
Zalety:
+Wysoki komfort gry
+Aktywny układ-można sporo ukręcić
+regulacja siodełka
+wyważony
+reprezentatywny bas ;D
Wady:
-waga (jak dla kogo;)
-trudny dostęp do baterii
-brak markerów na wierzchu podstrunnicy
ciekawa recenzja
ale dziwi mnie jedno… jak ty to zrobiłeś, że dałeś za nią połowę ceny
?!?!
brak markerów na wierzchu podstrunnicy to akurat zaleta!!! Po ch.ja markery
, które szpeca gryf!!
True true. Markery z boku i starczy.
Leszekbas, ja też uważam że gładki gryf jest ładniejszy, ale dla
niektórych to wada, wiec napisałem 😉
Pluto- a cena to jest promocja poznańskiego Riffu 🙂 Gitarka nowa, bez wad, po
prostu długo wisiała, a ja się załapałem zaraz po obniżce i
zarezerwowałem do czasu wypłaty- przyznam, miałem fuksa 😀 Mieli też obok
Corvette 5strunową w promocji z 1600 na 800zł.
A do mnie Warwick przyjedzie pod koniec tygodnia :). Wrzucę jakieś próbki
ðxiłku, coby uzupełnić recenzje.
No to łał i czekamy 😀