Cort Action bass V
W skrócie:
Plusy
-Wygodny gryf
-Lekki
-Brzmienie
-Dobrze trzyma strój
-Wygląd
-Zgrabny
Minusy
-Dość mało miejsca na korpusie na slap
-Potencjometry o których wspomniałem
-Szybko się „przeciera”
-Oraz wady, których po prostu nie widzę 🙂
Gitara basowa Cort Action Bass V to basik z nieco niższej półki. Aczkolwiek
jego wykonanie oraz brzmienie jest na prawdę zaskakuje. Jestem jego
szczęśliwym posiadaczem i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony. Nie
spodziewałem się takiego efektu w tak niskiej cenie ( 700zł za nowy). Jeśli
chodzi o wykonanie to basik prezentuje się świetnie, miły w dotyku,
wyścigowy i wygodny gryf, lekki, dobrze trzyma się ramienia. Z
potencjometrów i pasywnej elektroniki można ukręcić coś na prawdę fajnego
i miłego dla uszu. Sam bas w sobie ma metaliczne , a zarazem ciepłe i niskie
brzmienie. Średnio jednak mogłem sobie poradzić z potencjometrami, trudno
jest „odgadnąć” który do czego służy.Jednak możliwe że to moje
niedoświadczenie. Grywałem na paru basach z niższej półki m.i.n na
Yamaszce rbx170 i muszę przyznać że ten Cort jest od niej o niebo lepszy.
Podsumowując , bas jak za taką cenę jest na prawdę dobrze wykonany jeśli
chodzi o brzmienie i kosmetykę. Oczywiście ma parę wad, mnie jako
niedoświadczonemu gitarzyście te wady nie przeszkadzają lub możliwe że ich
po prostu nie widzę. Dla początkujących i lekko zaawansowanych basistów
Cort Action Bass V nadaje się znakomicie. Ja gram już ok. 4-5 lat i muszę
przyznać że bas nadaje się dla mnie świenie i jak najbardziej spełni moje
oczekiwania. Uważam, że za tak niską cenę warto go kupić. Pozdrawiam
basoofkowiczów 🙂
www.speedyshare.com/TGABS/01032013196.mp4
Konstrukcja:bolt-on
Gryf:klon
Korpus: Agathis (chodzą rózne plotki na temat tego drewana)
Podstrunnica:palisander
Progi:24
Menzura: 34″ (864mm)
Mostek: EB7(5)
Przetworniki: Powersound PSJC-F & PSJC-R
Regulacja: 2 volume , 1 tone
Dodatki: Znaczniki na gryfie
Hardware chromowane
W skrócie:
Plusy
-Wygodny gryf
-Lekki
-Brzmienie
-Dobrze trzyma strój
-Wygląd
-Zgrabny
Minusy
-Dość mało miejsca na korpusie na slap
-Potencjometry o których wspomniałem
-Szybko się „przeciera”
-Oraz wady, których po prostu nie widzę 🙂
6 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Trochę krótko na główną stronę.
mam taką samą. Jeśli chodzi o potki, to od gryfu jest przystawka od gryfu,
środkowy to przystawka od korpusu, a ten przy gnieździe kabla to tone.
Najlepsze mięso sypie przy tone max w lewo (jakbyś wyciszył pick-upa),
środkowa na 0, lewa na max. Jak bawisz się slapem lub tappingiem, to musisz
podnieść nieco pozostałe. Oczywiście zależy od pieca 😉 Ale da się
wykręcić naprawdę fajne brzmienie.
A tak odnośnie gitary – przyjemne struny jak na fabryczny montaż, bardzo
wygodny gryf. Klucze długo trzymają strój, czasem nie wymagają korekcji
przez parę dni. Moja poprzednia ESP (jest recka w dziale) w tym temacie była
słabsza. Nie ma również problemu brzęczenia strun. No i fajnie wygląda,
nie zostają na niej odciski paluchów 😉
Jak najbardziej polecam.
Zauważył ktoś że są tak jakby dwie wersje tego basu :P? Na jednych
zdjęciach górny pickup jest przechylony, a na innych nie.. Ja mam prosty, a
np. na tym zdjęciu jest przechylony.
http://www.richardsguitars.co.uk/acatalog/ActionV_04.jpg. To zależy od czegoś?
Są dwie wersje tego instrumentu czy jak?
No właśnie, od czego to zależy?
zaczynałem od tego basu , same miłe wspomnienia…
Bardzo dobry bas. Służy mi już od kilku latek… Przeżył ze mną bardzo
wiele i nie jednego już zaskoczył swoim brzmieniem 😉 Jego słabą stroną
jest mostek, ale nie ma co wymagać za te pieniądze 😉 Dobrze leży – bardzo
wygodny, świetnie brzmi jak na swoją klasę no i… ZAJE***CIE STROI!!! Na
nowych strunach udało mi się go zestroić tak, że wszystkie struny stroiły
idealnie w punkt nawet na 24 progu 😉 Naprawdę polecam! 😉