też taką mam tylko 5 strunową, rbx375 😀 kocham ją nadewszystko, idealna kobieta, wprawdzie murzynka, ale nie jestem rasistą :). Nigdy mnie nie zdradziła, ale i tak wolę jej nie zostawiać samej z Hardym (piec basowy Hartke a25). 😀
@jackbass: też taką mam tylko 5 strunową, rbx375 😀 kocham ją nadewszystko, idealna kobieta, wprawdzie murzynka, ale nie jestem rasistą :). Nigdy mnie nie zdradziła, ale i tak wolę jej nie zostawiać samej z Hardym (piec basowy Hartke a25). 😀
Uważaj co piszesz. Ja kiedyś za takie słowa prawie łomot od towarzycha z forum dostałem. Albo wszyscy tak mi jej zazdrościli albo nie mogli na nią patrzeć ;D
RBX375 na tym forum to samo zuooo (pomijam zdanie kilku userów nastawionych pozitivnie do tego wiosła) haha :D.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tej gitary i wybór na nią padł po wypróbowaniu wielu innych. Jej kształt mi bardzo odpowiada a i w graniu jest bardzo wygodna. Na brzmienie też nie mogę narzekać bo mi pasuje. Natomiast słowa krytyki które tutaj widziałem często dotyczyły jej kształtu, ale są gusta i guściki… a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ;P Sam teraz kończę składać gitarę która ma kształt bardzo klasyczny (tak mnie jakoś ostatnio wzięło). Jest to kopia precla tylko z zupełnie niestandardowym osprzętem. Co nie znaczy że ta Yamaha podoba mi się jakoś mniej 😉
I wzorowo. Twój sprzęt i Tobie ma pasować.
Reszta jest milczeniem ;D
mógłby być trochę lepszy, przyznaję, jak stoję to ok, ale jak siedzę muszę wyginać rękę. Ale w tej klasie cenowej jeśli chodzi o brzmienie i osprzęt to moim zdaniem to absolutny faworyt 🙂
Ciekawy jestem jak się na granie zespołu zabierasz z tym głośniczkiem 😛
@jackbass: Ciekawy jestem jak się na granie zespołu zabierasz z tym głośniczkiem 😛
muszę powiedzieć że łatwo nie ma, ale jakoś jeżdżę z nim 😀 kolega kiedyś, pomagając mi go nieść, powiedział że też sobie ładne brzemię do noszenia załatwiłem, poprawiłem go że „każdy grający nosi swoje brzmienie, a nie brzemię”, a że zaczął grać na perkusji to szybko to odczuł 😉
jackbass wrote:
mógłby być trochę lepszy, przyznaję, jak stoję to ok, ale jak siedzę muszę wyginać rękę. Ale w tej klasie cenowej jeśli chodzi o brzmienie i osprzęt to moim zdaniem to absolutny faworyt 🙂
Czyżby ? Osprzet mogę się zgodzić ale brzmienie nie, zdecydowanie nie.
Te są tańsze i brzmią dużo lepiej. A jakie wygodne ! Miałem oba, wiem co gadam 😀
PS. Dzisiaj ma trollday ;D
@Savek:
Te są tańsze i brzmią dużo lepiej. A jakie wygodne ! Miałem oba, wiem co gadam 😀
Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział 1,5 miesiąca temu, jak kupowałam Yamaszkę 🙂 a do cortów byłem trochę uprzedzony, bo różnie o nich słyszałem, niekoniecznie dobrze 🙂 koleżanka ma corta, to brzmi tak sobie, a wygląd to w ogóle…90% plastik hehe 🙂 jak dla mnie Yamaha ma brzmienie spoko, może i faktycznie mało basów trzymałem w ręku, ale większość basistów się zgodzi, że Yamaha rbx 375 należy do tej niewielkiej części dolno-średniej półki, gdzie piąta struna, B, nie jest tylko podpórką pod kciuk 🙂
nie żałuj kupna Yamahy, mam ją od 2 lat i nie mam zamiaru się rozstawać:D
soquiet wrote:
nie żałuj kupna Yamahy, mam ją od 2 lat i nie mam zamiaru się rozstawać:D
Proszę o wybaczenie, z białogłową nie będę się sprzeczał. Coś czułem, że Soquiet będzie broniła swojej czerwonej rybki hie hie 😀
Wszystkie moje znienawidzone graty w jednym miejscu! 😀
Ale jak Ci służą, to dobrze, ja bym się pociął mając grać na takim zestawie, kompletnie nie moje brzmienie, nie moja wrażliwość. 😉
Ale ja nigdzie nie napisałem, że to kiepski sprzęt. 😉
ale ten Warwick jest całkiem zacnym niedrogim headem z czteropasmową korekcją i daje radę nieźle, wiem bo mam 🙂
edit: y, acha, no dobra 😉
Gdybyśmy wszyscy mieli takie samo „swoje” brzmienie to byli byśmy strasznie nudnymi basistami 😉
sheehan1987 wrote:
Gdybyśmy wszyscy mieli takie samo „swoje” brzmienie to byli byśmy strasznie nudnymi basistami 😉
Forum by było sporo szczuplejsze bo nie byłoby pytań o brzmienie gratów 🙂
Jak by ktoś chciał kupić head Warwicka profet 5.1, w keysie z preampem, do tego dwie paczki, 1 2×15 na eminencach, i kolejnej 4×10 Ashdown a za 2300zł, możemy potargować to na priv zapraszam. Na tablicy ogłoszeń siedzi razem z fotkami, więc też zapraszam.
też taką mam tylko 5 strunową, rbx375 😀 kocham ją nadewszystko, idealna
kobieta, wprawdzie murzynka, ale nie jestem rasistą :). Nigdy mnie nie
zdradziła, ale i tak wolę jej nie zostawiać samej z Hardym (piec basowy
Hartke a25). 😀
Uważaj co piszesz. Ja kiedyś za takie słowa prawie łomot od towarzycha z
forum dostałem. Albo wszyscy tak mi jej zazdrościli albo nie mogli na nią
patrzeć ;D
RBX375 na tym forum to samo zuooo (pomijam zdanie kilku userów nastawionych
pozitivnie do tego wiosła) haha :D.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tej gitary i wybór na nią padł po
wypróbowaniu wielu innych. Jej kształt mi bardzo odpowiada a i w graniu jest
bardzo wygodna. Na brzmienie też nie mogę narzekać bo mi pasuje. Natomiast
słowa krytyki które tutaj widziałem często dotyczyły jej kształtu, ale
są gusta i guściki… a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ;P Sam teraz
kończę składać gitarę która ma kształt bardzo klasyczny (tak mnie jakoś
ostatnio wzięło). Jest to kopia precla tylko z zupełnie niestandardowym
osprzętem. Co nie znaczy że ta Yamaha podoba mi się jakoś mniej 😉
I wzorowo. Twój sprzęt i Tobie ma pasować.
Reszta jest milczeniem ;D
mógłby być trochę lepszy, przyznaję, jak stoję to ok, ale jak siedzę
muszę wyginać rękę. Ale w tej klasie cenowej jeśli chodzi o brzmienie i
osprzęt to moim zdaniem to absolutny faworyt 🙂
Ciekawy jestem jak się na granie zespołu zabierasz z tym głośniczkiem 😛
muszę powiedzieć że łatwo nie ma, ale jakoś jeżdżę z nim 😀 kolega
kiedyś, pomagając mi go nieść, powiedział że też sobie ładne brzemię
do noszenia załatwiłem, poprawiłem go że „każdy grający nosi swoje
brzmienie, a nie brzemię”, a że zaczął grać na perkusji to szybko to
odczuł 😉
jackbass wrote:
Czyżby ? Osprzet mogę się zgodzić ale brzmienie nie, zdecydowanie nie.
Te są tańsze i brzmią dużo lepiej. A jakie wygodne ! Miałem oba, wiem co
gadam 😀
PS. Dzisiaj ma trollday ;D
Szkoda, że nikt mi tego nie powiedział 1,5 miesiąca temu, jak kupowałam
Yamaszkę 🙂 a do cortów byłem trochę uprzedzony, bo różnie o nich
słyszałem, niekoniecznie dobrze 🙂 koleżanka ma corta, to brzmi tak sobie, a
wygląd to w ogóle…90% plastik hehe 🙂 jak dla mnie Yamaha ma brzmienie
spoko, może i faktycznie mało basów trzymałem w ręku, ale większość
basistów się zgodzi, że Yamaha rbx 375 należy do tej niewielkiej części
dolno-średniej półki, gdzie piąta struna, B, nie jest tylko podpórką pod
kciuk 🙂
nie żałuj kupna Yamahy, mam ją od 2 lat i nie mam zamiaru się rozstawać:D
soquiet wrote:
Proszę o wybaczenie, z białogłową nie będę się sprzeczał. Coś czułem,
że Soquiet będzie broniła swojej czerwonej rybki hie hie 😀
Wszystkie moje znienawidzone graty w jednym miejscu! 😀
Ale jak Ci służą, to dobrze, ja bym się pociął mając grać na takim
zestawie, kompletnie nie moje brzmienie, nie moja wrażliwość. 😉
Ale ja nigdzie nie napisałem, że to kiepski sprzęt. 😉
ale ten Warwick jest całkiem zacnym niedrogim headem z czteropasmową
korekcją i daje radę nieźle, wiem bo mam 🙂
edit: y, acha, no dobra 😉
Gdybyśmy wszyscy mieli takie samo „swoje” brzmienie to byli byśmy strasznie
nudnymi basistami 😉
sheehan1987 wrote:
Forum by było sporo szczuplejsze bo nie byłoby pytań o brzmienie gratów 🙂
Jak by ktoś chciał kupić head Warwicka profet 5.1, w keysie z preampem, do
tego dwie paczki, 1 2×15 na eminencach, i kolejnej 4×10 Ashdown a za 2300zł,
możemy potargować to na priv zapraszam. Na tablicy ogłoszeń siedzi razem z
fotkami, więc też zapraszam.