Trace Elliot + SWR + yyy….
Nie umiem dobrze po Rusku ,a wzialem to z jakiegoś Ruskiego forum ale
wyczytalem ze gra na tym niejaki Doug Wimbish z Living Colour. Troche przesada
jak na moje, ale nie mówcie, że nie fajnie by było się tym pobawić 😀
Jeśli to miałby być mój rig to bym pewnie zostawił tylko te dwa heady i
paczki i parę kostek 😛
39 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
To się nazywa chorobliwa dbałość o brzmienie…
Ależ on musi bluźnić akustyków na koncertach. 😀
Ja mówię, że i owszem – niefajnie. Jedyne, czego tam nie ma, to lampiaka 😛
ale jest i sansamp i mxr – coś chlopak na to poradzi 😀
Kolo rozwiązał w łatwy sposób spór: “MXR kontra Sansamp”- kupił oba
🙂
Kurcze, ja kupując efekty i martwie się że bez pełnego bypassu mi brzmienie
zamuli, a on tu ma cały pulpit z Enterprise i pewnie brzmi dobrze. W czym tkwi
sekret?? 😛
Słabo mi 😀 …
Złota Rada Wujka Zakwasa:
Nie wymieniajcie co tu jest, tylko to czego nie ma 😀
O ja Cie! Ile sprzętu. Ciekawe czy on w ogóle wykorzystuje jego mozliwości
czy tylko ma dla własnej satysfakcji?
Czyżbyś sugerował że ma kompleksy? 😀 Przypominam, że ten pan ma czarny
kolor skóry 😉
skoro ma taki stack to ciekawe jaki bas ma (a raczej basy:P)
Ten DigiTech trochę razi
Nie no powaliło mnie na dechy… :O
Chociaż nie znoszę SWRów, a zwłaszcza piętnastek z serii basic black, to
szczerze mówiąc nie słyszałem jak by się to dogadywało z Trejsem…
Nawiasem mówiąc to te dwie paczki na piętnastce to chyba nie są paczuszki,
tylko combo basic black… Tak mi się zdaje…
Wcześniej używał nagłośnienia full Trace Elliot – i paczki i wzmaki…
Dziwi mnie, że wpiął w to wszystko jakiś trefny tani multiefekt
digitecha(ten plastik fioletowy)…
A gra on na spectorach i z tego co wiem głównie na nich…
EDIT:
dla potomnych wklejam tu liste jego dowartościowaczy. Z jego strony:
Skromnie 😉
😛
ciekawe ile mu zajmuje podłączenie i ustawienie wszystkiego, o porozumieniu z
akustykami (jak już ktoś wyzej napisał) nie mówiąc….
cierpliwy i kasiasty koleś 🙂
Te łebki trejsa są świetne. Grałem ostatnio na takim i na dwóch kolumnach
410. Z efektami chyba trochę przesadził.
Przerost formy nad treścią. Ma tam m.in. 5 różnych pedałów – czy jest
sens tego wszystkiego? Pobawić się tym wszystkim sam bym chciał, ale czy
tyle sprzętu sprawdzi się na scenie?
Z tych wszystkich efektów owszem korzysta: https://www.youtube.com/watch?v=3f35NVX_PU0 przykład
Że to brzmi (przynajmniej dla mnie) nie do zniesienia, to już inna sprawa
etam dobrze chlopak daje 🙂 co prawda trochę nadrabia tymi efektami no ale
efekt jest 🙂
ja pyerdole….
że też się nie pogubi między z tymi wszystkimi efektami 😀
Według mnie ch*jowo brzmi. Wole bardziej naturlane brzmienie, bez przesadnej
ilości modulacji i innych takich.
Doug – Spore umiejętności i plastikowe brzmienie.
aktualnie ma sygnature u Ibanez jeśli się nie myle;)
No i pół zycia musi brzmienia szukac i kombinowac z ustawieniami ;p Ja bym
tylko zabrał tego trace elliota, paczki i kilka efektów tak jak pisał ktoś
wczesniej. Taki zestaw by wystarczył ze spokojem.
Cholera, to chyba jaki gitarzysta z przymusu grajacy na basie 😛
kurde… fajne by było gdybym lubił trejsa elliota 😀
Żelazny groove, zajebisty koleś.
Ciekawe , który panel odpowiedzialny jest za kontakt z wieżą kontrolną…
Z tego co wiem już nie ma sygnowanego basu ibaneza, wrócił do spectora:),
chociaz grałem na tym sygnowanym Ibanez i całkem, całkiem, fajna
elektrownia.
——————————
ROCKN ROLL TO PEŁNIA ŻYCIA!!!
http://www.myspace.com/dargov
Robi wrażenie ogrom sprzętu, ale efekt końcowy zupełnie mi się nie podoba.
Sprzętowiec, gadżeciarz-tak. Basista…? bo ja wiem… (opieram swoje
wrażenia na linku wklejonym przez Medawca).
GRUNT TO PODSTAWA
jak tak spojrzalem, to nie zazdroscilem. jak uslyszalem to tym bardziej. co do
goscia, to taki efekciarz. i tak smutno się robi czlowiekowi jak spojrzy na
perkusiste pod koniec i jego mine.
im not impressed.
tyle.
haha to z perkusistą true:D w komentarzach pisze poor drummer:D
mi się jego styl zajebiscie podoba i nie uwazam ze to przesada bo widzialem na
DVD koncert Livin Colour 🙂
MASAKRA
tu jest wszystko ! orócz lampy 😐
http://www.pl.yo
Ale szafy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie gra koleś, tylko efekty… brzmienie ma tragiczne, za bardzo kombinuje
ze swoją grą… zagra pięć nut, a potem kuca i minutę bawi się gałkami.
Sprawdziłby się jako didżej, ale jako basista – porażka.
Sprzęt chętnie bym wziął CAŁY – korzystałbym z 4-5 zabawek max, reszta na
sprzedaż, ew. podłożyć któryś z efektów pod szafę, aby się tak nie
kiwała.
https://www.youtube.com/watch?v=3f35NVX_PU0
Lubie jego gre w Living Colour ale tego filmiku nie ogarniam, taki Tom Morello
z dredam, basem i o wiele za duża ilością efektów.
Zestaw imponujący, ale człowiek gra jak białas – kompleks niespełnionego
gitarzysty w pełnej krasie. Z czarnych efekciarzy dużo ciekawszym zawodnikiem
wydaje mi się T.M. Stevens:
https://www.youtube.com/watch?v=IEb6hjq9Pco (akcja
zaczyna się koło 0:57). Też kosmiczne brzmienia, ale nie zatracił przy tym
pulsacji charakterystycznej dla hebanowej braci.
Co do tego linku Medawca: Wielce mnie ciekawi jaki efekt Doug uruchamia w 1:57,
efekt który zabiera cały atak, głośnośc i w ogóle brzmienie 😛 A sam
wstęp kojarzy mi się z onanizmami Vaia w Bad Horsie 😛
To jest jakiś phaser.
Właśnie to zauważyłem w losowych zdjęciach…
WTF i ask…WTF!!??
Świetny zespół i basista. Trzeba było być na koncercie 2 lata temu w
Krakowie…
na własne oczy widać(na uszy słychać) po co te efekty.
A niektóre wchodzą na 1 sekundę… i chce mu się trzymać w stacku efekt
który włącza na sekundę!
Doug Wimbish był na bass guitar show 2012 w londynie jest parę filmikow z nim na yt, warto obczaic