Ja widziałem ostatnio na necie za 400zł taką walizeczkę, którą jak się rozłoży to ma również takie 4 „uchwyty” na gitarę jak na zdjęciu w temacie (; Bardzo ciekawe rozwiązanie, aczkolwiek nie za taką cenę ;P
Tak z czystej ciekawości ile za taką szafkę bylibyście w stanie zapłacić? Może zajmę się produkcja takich cud.
cudów 😛 Całe szafy będziesz robił?:D
@Dante Morius: cudów 😛 Całe szafy będziesz robił?:D
No na wymiar gitary, z jakąś miękka pianką etc.
Niedługo będę musiał coś takiego zrobić bo czasem po pokoju mi się walają 4/5 gitar a stojak jeden.
Wpadłem właśnie na pomysł żeby sprzedać pół domu, kupić pakę ampega 810 i przerobić na szafkę.
I fotokomórka na drzwiach która włącza na te 8 głośników Kyussa – Green Machine prosto w mordę zaskoczonego użytkownika 😀
edit: serniku, czy ta konstrukcja w szafie jest wykonana z gipskartonu? :-O
Nie wiem, nie jest moja:)
O, ja też się chowałam w szafie :D. Szafa to takie cudowne miejsce :>.
Smutne, basiątka siedzą w ciemności, smutne i zapomniane, aż wielka Ręka raczy wybrać jednego z nich.
Poza tym, w dzieciństwie każdy chyba właził do szafy (choćby podczas gry w chowanego) i wie, że panujący tam mikroklimat zdaje mi się nie być zbyt guitar-friendly. To znaczy, niby zamknięta, ale jakiś taki chłodny przewiew i w ogóle. Nie, nie podoba mi się ten pomysł 😀 U mnie będą wisieć, ładnie wyeksponowane. 😀
Też mam taką szafę. tzn. tą białą skorupę a nie zawatość:)
https://www.youtube.com/watch?v=vcN18_P6PLk
Dobre 😀
ale ja w szafie mam 5 balonów z winem 😀
Ja widziałem ostatnio na necie za 400zł taką walizeczkę, którą jak się
rozłoży to ma również takie 4 „uchwyty” na gitarę jak na zdjęciu w
temacie (; Bardzo ciekawe rozwiązanie, aczkolwiek nie za taką cenę ;P
Tak z czystej ciekawości ile za taką szafkę bylibyście w stanie zapłacić?
Może zajmę się produkcja takich cud.
cudów 😛 Całe szafy będziesz robił?:D
No na wymiar gitary, z jakąś miękka pianką etc.
Niedługo będę musiał coś takiego zrobić bo czasem po pokoju mi się
walają 4/5 gitar a stojak jeden.
Wpadłem właśnie na pomysł żeby sprzedać pół domu, kupić pakę ampega
810 i przerobić na szafkę.
I fotokomórka na drzwiach która włącza na te 8 głośników Kyussa – Green
Machine prosto w mordę zaskoczonego użytkownika 😀
edit: serniku, czy ta konstrukcja w szafie jest wykonana z gipskartonu? :-O
Nie wiem, nie jest moja:)
O, ja też się chowałam w szafie :D. Szafa to takie cudowne miejsce :>.
Smutne, basiątka siedzą w ciemności, smutne i zapomniane, aż wielka Ręka
raczy wybrać jednego z nich.
Poza tym, w dzieciństwie każdy chyba właził do szafy (choćby podczas gry w
chowanego) i wie, że panujący tam mikroklimat zdaje mi się nie być zbyt
guitar-friendly. To znaczy, niby zamknięta, ale jakiś taki chłodny przewiew
i w ogóle. Nie, nie podoba mi się ten pomysł 😀 U mnie będą wisieć,
ładnie wyeksponowane. 😀
Też mam taką szafę. tzn. tą białą skorupę a nie zawatość:)