Teisco to japońska manufaktura produkująca gitary, basy, wzmacniacze gitarowe
oraz syntezatory w latach 1948-1969. Firma robiła gitary na wzór Fenderów,
Gibsonów oraz o własnych kształtach.
Prezentowany model to Teisco NB-64, który znalazłem w internecie. Ciekawi
mnie on o tyle że na pierwszy rzut oka wygląda jak Fender Jaguar, ale po
dokładniejszym przeanalizowaniu budowy widzimy takie zmiany jak np. Klucze w
układzie 2:2, czy też zakryty mostek położony bliżej gryfu.
Jeśli chodzi o artystów grających na tych gitarach to możemy wymienić
chociażby Krista Novoselica grającego na Teisco NB-64 na teledysku Smells
Like Teen Spirit, czy też samego Flea – zagadka pierwszej jego gitary została
rozwiązana! Tak to właśnie Teisco nb-64, którego zepsuł przy
odprogowywaniu.
Ale brzydal D:
Pierwsze i jedyne skojarzenie na temat główki:
Nie no, główka jest zawodowa 😀
Dante, kocham Cię!!
Moja gra dzieciństwa <3
Bas jako tako mi się nie podoba ale markery na podstrunnicy są mega
zajebiste! W cholerę nie podobają mi się markery w kształcie kropek tuż
przy górnej krawędzi podstrunnicy ale takie krechy grube od progu do progu
wyglądają świetnie.
Tesco bass?? 😛
Główka w kształcie DEFILowatego f
już mi się podoba 😀
Kidnoise aleś te markery wypatrzył 🙂 Dopiero teraz je
zobaczyłem 🙂
Ja w ogóle markerów nie lubię… no chyba że z boku gryfu.
A że Immo jeszcze nic nie napisał ??? …. nie dość że
stary basior, to jeszcze taki trochę odwrócony Telebas 🙂
Podoba mi się podstrunnica, blacha na mostku i pickupy.
Reszta jest chyba zbyt przaśna nawet jak na mój gust 😀
Flea przypadkiem na takich nie grał we wczesnych czasach Red Hotów?:)
śmieszny most:D
W opisie jest napisane, że Flea na tym grywał swego czasu. Bas nie w moim
typie. Dla mnie ohyda. 😛
O kutwa, nie zauważyłem opisu:)
Ha! A ja posiadam oryginał Tejże gry. 😛
Kurczaq, w tym momencie daj mi tę grę.
Uwielbiam offtop.
Ale tylko sobie będziesz mogła na nią popatrzeć,gdyż iż ponieważ płytka
jest zniszczona ]:>
Neverhood kochana Szanko 🙂
Macius jak mogłes. Koniec offtopu:(. Główka tego bassu można by było
zamieszać zupę w jakimś kotle.
Nie, Wal Mart bass. 😉
Macius, teraz mogie za Ciebie wyjść 😀
Niezmiernie mnie miło z tego powodu 😀
to ja zapraszam do Poznania, pogramy razem w gliniaka ;D