Tak sie wozi sprzet na trasę koncertową

bass trasa koncertowa
To takie smieszne zdjecie zrobine po probie… opis tych całych gratów podam
pózniej, ponieważ pewnie coś pomine, a nie mam tego u siebie w domu 😀

Podziel się swoją opinią

37 komentarzy

  1. @skipoza

    Nie no nie wygrałem przetargu, ale nie mamy jak wozić sprzętu a nosić to
    ciężko jest. Bo my gramy po garażach i tak z 1 do 2giego wozimy 😀

    @Bajur

    Polumz rox można w to walic nawet młotkiem i nie będzie szkoda 😀

  2. Ja tam wiem, że Polmuz rox, bo sam takiego jakiś czas miałem i się
    podstawowych rytmów uczyłem nabijać 🙂 Najpiękniejsze było, jak
    wystawiłem to na necie i potem pocztą polską wysłałem wszystko 😀 Się
    panie w kasach zdziwiły 🙂

  3. pełen profesjonalizm :DD sąsiedzi pewnie zdziwieni jak pchacie sobie ten
    wózek ;D

  4. pytam bo miałem okazje wziac udzial w przetargu z podobnym sprzetem tyle ze
    było tam tego 2x więcej + 3 fendery sprzed 1980r 😛 niestety nie wypalilo a
    wystawione było doslownie za grosze 😛

  5. hehehe dobre 🙂

    To zdjęcie by pasowało do powstałego ostatnio tematu na woobie doobie, gdzie
    użytkownicy się chwalą furami, którymi wożą sprzęt. :D:D

    A kto pcha/ciągnie?

  6. bajur, w toruniu 😛

    pewnie zbieraczom zlomu oczy się swieca jak na was patrza 😀

  7. groobas a nie mowilem, furore robisz 😀 ludzie cie zapamietaja i bedą
    wspominać “a to ten co próbę na taczce robi”

  8. @aga

    ja pchałem wozek ten duzy z pekra xd

    gitarzysta pchał swoja paczkę i mu 2gie kolko duplo w drodze 😀 i się pchać
    nie dało

    a perkusista pchał mój piec na taki wozku jak się kubly na smieci wozi 😀 No
    ale fakt, można szpanowac na woobie doobi jaka to się ma fure 😀

    jigsaw faktycznie dużo ludzi pisze xd

    Nie no ale miny sąsiadów sa swietne tak z byka na nas patrza bo robimy hałas
    😀 Współczuje komuś jak ktoś miał nocke i odsypia, a my w tym czasie próba
    😀

  9. Kupcie sobie jeszcze agregat prądotwórczy i macie komplet. Agregat może być
    na kołach i mieć przełączny napęd koła/prądnica, do tego z hakiem. Takim
    sposobem jesteście niezależni i możecie sami organizować sobie trasę
    koncertową po okolicznych skupiskach garaży 😛

  10. nie lepiej ulokować się w 1 garażu i tam zostawić sprzęt ? ? ?

    fota +1000 🙂

  11. No wiesz tylko jak by nie było nie zawsze można u kogoś robić probe… Sami
    byś my tak chcieli 😀 Kiedyś się jakieś stale miejsce prób załatwi 😀

  12. Pamiętam ten klimat… W mojej pierwszej kapeli było podobnie chociaż
    zmotoryzowanie już jakieś było…

    Kumpel miał motorower marki Jawa w wersji zakonnica i do tego przyczepiało
    się wózek. Jawka grzała się okropnie jechała ledwo na jedynce, dymiło się
    tak że cała próbe i długo jeszcze potem graty waliły spalinami…(niestety
    zdjec z tego czasu nie posiadam a warto by było) Ciekawe czy pamietacie jak
    wygłądała popularna zakonnica? 😉

  13. Zakonnica?

    ja kojaże pancerke i mustanga z motorowerów jawy (tych starszych) 🙂

  14. muzz fajnie to musiało wyglądać 😀 Widze żyjecie wspomnieniami 😀

  15. Heheh u mnie się w ramach osiedla po prostu moje wzmacniace w ręce nosiło na
    próbe ale to tylko raz na jakiś czas. A najlepiej pamietam pakowanie perki do
    auta w mega ulewie.

  16. Tak to jest LDM nie widać go niestety bo te zdjęcie jest złe zrobione ale
    kij tam 🙂 a dokładniej to jest LDM KB-7

  17. mam ten sam picyk i wiem ze sobie trochę waży… a tak w ogóle to podobno to ma
    200vat, to prawda?

  18. Nie no ja słyszałem ze ma 300 nawet, ale to są jakieś bajki…

    Daje mu 100-150W max. Fajny ten piecyk jest bo jest tani i na próbach już
    się takim coś pogra 🙂

  19. w budzie stoją 2 jedna w częściach 2 z zarżniętym silnikiem bo brat
    splanował tak głowicę że wyciągała 120km/h 😀 niestety tylko tydzień bo
    wał się ukręcił

  20. sorki za odgrzewkę, ale rzygać mi się chce jak patrzę na tego LDMa… może
    gdzieś go znajdę to mogę zhandlować za flaszkę

    a GRATY to rzeczywiście najlepsze słowo:P

  21. przypomnialo mi się jak za dzieciaka mielismy próby osiedle obok w salce(pod
    kościołem swoją drogą) i za kazdym razem wracając kopalismy polmuzową
    centrale przez całą drogę…nigdy nic się jej nie stalo;]

    ehhhh…to byly czasy. piecyk 30W rozkrecony na max, strojenie co 3 próby i
    chwalenie szatana;]

  22. @.Piotrek: Widzę Jezusa miedzy mikserem(może to są klawisze?) a kolumna!

    A gdzie jest krzyż?

Możliwość komentowania została wyłączona.