Japońskie lata 70. Mój gitarzysta kupił sobie gitarę strato-podobną Teisco Jedson. Sklejka i ogromna dziura pod maskownicą, brzmi dosyć twardo ale przyzwoicie. Do tego żona mu sprezentowała 15W lampowe combo, z beznadziejnym głośnikiem – ale to podobno mniejsza wersja wzmacniacza Checkmate, który moim zdaniem brzmi obłędnie. Fajne rzeczy.
Jaka wyjebongo główka! Nieźle jak na wiesło z Tesco.
Jak już dałeś źle obrócone zdjęcie, to mogłeś je chociaż źle obrócić w drugą stronę! 😀
Stare Tesco 😀
No fajnie te Teisco gadają ,sam mam podobny ,krótkoskalowy bas ze sklejki składającej się chyba z 7 mahoniowych płyt ,brzmi czadowo ,jeden z fajniejszych basów jakie maiłem w łapie.
Napisz coś więcej może 😛
Japońskie lata 70. Mój gitarzysta kupił sobie gitarę strato-podobną Teisco
Jedson. Sklejka i ogromna dziura pod maskownicą, brzmi dosyć twardo ale
przyzwoicie. Do tego żona mu sprezentowała 15W lampowe combo, z beznadziejnym
głośnikiem – ale to podobno mniejsza wersja wzmacniacza Checkmate, który
moim zdaniem brzmi obłędnie. Fajne rzeczy.
Jaka wyjebongo główka! Nieźle jak na wiesło z Tesco.
Jak już dałeś źle obrócone zdjęcie, to mogłeś je chociaż źle
obrócić w drugą stronę! 😀
Stare Tesco 😀
No fajnie te Teisco gadają ,sam mam podobny ,krótkoskalowy bas ze sklejki
składającej się chyba z 7 mahoniowych płyt ,brzmi czadowo ,jeden z
fajniejszych basów jakie maiłem w łapie.
http://www.geocities.jp/a104gs/teisco.nb-4bass.jpgTo też wygląda super…
Rzeeźnickie główki
Te główki potrzebują wizyty u onkologa i agresywnej radioterapii!
Genialna gitara. Jakbyś kiedyś sprzedawał, bardzo niewykluczone, że bym ją
odkupił. Ujmująca!