W czwartek stałem się posiadaczem takiej oto przecudnej blondyneczki :)
Trochę szeroki rozstaw strun, ale można się przyzwyczaić. Do Corta nie ma
porównania, precelek zbiera żniwa i brzmi o wiele jaśniej na czym mi
zależało.
W czwartek stałem się posiadaczem takiej oto przecudnej blondyneczki :)
Trochę szeroki rozstaw strun, ale można się przyzwyczaić. Do Corta nie ma
porównania, precelek zbiera żniwa i brzmi o wiele jaśniej na czym mi
zależało.
Bardzo ładna. Ile dałeś jeżeli można wiedzieć? 🙂 To jest ta wersja ze
świerku?
Na thomannie za ok 1200zł, a taka śmieszna cena, bo trzeba było trochę
pokręcić coby się do grania nadawał, ale gryf prosty, stroi całkiem
nieźle choć trzeba jeszcze trochę poprawić. Wg specyfikacji korpus jest
sosnowy, ale lakier jest na tyle twardy, że miękkie drewno nie ma znaczenia
🙂
No to trza zapytać z jakiego względu go wziąłeś, a nie inne wiosło?
Przeca świerk to chyba jak agathis jak nie gorzej ;x
Nie napisałem, że to świerk (spruce) a sosna (pine wood) 🙂 Zdaję sobie z
tego sprawę, że sosna też nie zbiera najlepszych opinii w temacie basówek
(choć niewiele można znaleźć) i w sporej mierze kupowałem na ślepo, bo
miałem jedynie dostęp do tego co jutup mi pokazał, ale po tym właśnie oraz
po dobrych opiniach samej serii Classic Vibe zdecydowałem się zaryzykować i
nie żałuję. Zresztą jestem zwolennikiem teorii, że jak się cokolwiek
potrafi zagrać to każde niespaprane (dobrze sezonowane, wystrugane) drewno
dobrze zabrzmi 😀