Wetlina, 25 – 27 lipca. Koncerty zespołu Poszukiwani Żywi Lub Martwi,
gościnnie z Muzzym :-). Jak za starych, dobrych czasów, o. Zaprawdę, było
grubo.
Wetlina, 25 – 27 lipca. Koncerty zespołu Poszukiwani Żywi Lub Martwi,
gościnnie z Muzzym :-). Jak za starych, dobrych czasów, o. Zaprawdę, było
grubo.
Dwa basy! Po co dwa basy?
[/troll]
A poważniej – fajne spotkanie, dołu pewnie nie brakło.
Cholera, a ja się ciągle zastanawiałem, co mi tu nie pasuje…
Dołu nie brakowało, ale gdybyśmy jeszcze trochę posiedzieli, to by się
mógł alkohol w knajpach skończyć ;-].
PTTK? 😉
Pierwsze zdjęcie Baza, drugie PTTK. Niestety wspólnego z koncertu z PTTK nie
mam ani jednego.
Muzz na 2 focie w stanie wskazującym na spożycie właściwej dawki browaru 😀
Na trzeciej z kolei w stanie wskazującym na niski poziom cukru we krwi 😛
Powiem Wam tyle – od poniedziałkowego popołudnia do środowego poranka
wypiłem 25 piw, 500 ml wódek różnych, jedno wino i spałem łącznie 7 h.
Nie sądzę, by Muzzy wypił mniej. Więc ma chłopak prawo wyglądać, jak
wygląda ;-).
Ja myślę, że w moim wypadku mogły to być ilości niepoliczalne…
Michał, a ja w ogóle grałem z wami w PTTK????
http://www.images50.fotosik.pl/1033/990dec7e2f93834amed.jpgNo tu to troszkę lepiej jest, ale szału ni ma :)))
Z tego, co pamiętam, to rozstawiłeś graty, po czym stwierdziłeś, że nie
dasz rady, i tylko Gibola przyszedłeś spakować, zaś o opiekę nad resztą
poprosiłeś nas :-D.
A to zdjęcie po prostu zamiata, padłem na cycki :-D.
No to musiało być słabo…Anula ma, mówi, że z 2 numery zdaje się
zagrałem…rzeź! no ale cóż…Bieszczady rządzą się własnymi prawami,
co widać na załączonych obrazkach 😛
Możliwe, sam ubity równo byłem, mam prawo nie do końca pamiętać co się
tam działo :-).
Co Wetlina, to Wetlina, ach…