A tak serio, kiedy jakieś nagrania zestawu wrzucisz?
A cymu hed ni jes pomarańcowy?
Bo jest boski 😀
Jaki argument za dwoma Orange zamiast jakiegoś klamota 2×15?
a gdzie murzyn do noszenia?
mariotd nie wiem. Nie spieszy nam się ani z nagrywaniem, ani z produkcją utworów muzycznych. z*ebiście się gra, niebawem gramy publicznie i choć nie mamy materiału, to czujemy moc.
pinio nie wiem. Jak zarobię to będzie.
Dante nie wiem. Dosyć długo szukałem paru modeli 2×15 i choć nie byłem specjalnie zrezygnowany to skorzystałem z okazji i spróbowałem Orange. Druga sztuka w zasadzie tylko dla zasady 😉
Generalnie Twoją wypowiedź można streścić do “nie wiem, ale jest z*ebiście” 😀
Wywaliłbym te paki i wstawił jakieś dobre 2×15 albo nawet 4×15(burżuj).
Nigdy się nie przekonam do pak Orange =x
Jaki argument za dwoma Orange zamiast jakiegoś klamota 2×15?
kolor! 😀
Dwie piętnastki mają taką zaletę, że jak potrzeba mocy to bierze się dwie, jak gra się kameralnie – jedną. Z tego powodu u mnie zostanie średnio brzmiąca paczka GK, a jej miejsce na koncertach zajmie jakiś Eden albo Demanufacture.
Mając dwie pomarańczowe piętnastki odmawia się kameralnych grań, więc Twój argument traci rację bytu…
@em.smalec:
Jaki argument za dwoma Orange zamiast jakiegoś klamota 2×15?
kolor! 😀
Does the job 😀
Ale będziesz grał na tym Stoner, nie?
Chciałbym się dowiedzieć więcej o głowie. Co to za firma, jaki model, rok i czy ten wygląd jest fabryczny, czy zdobił ją jakiś artysta?
Może parę zdjęć samej głowy?
@signor_parwano: Chciałbym się dowiedzieć więcej o głowie. Co to za firma, jaki model, rok i czy ten wygląd jest fabryczny, czy zdobił ją jakiś artysta? Może parę zdjęć samej głowy?
Śledziu, zamotaj fotę lepszej jakości (jakiś fotograf) i ląduje to na tapecie – a cała Basoofka i łubidubi się ślini. Tylko ten bas stamtąd weź, bo ma za dużo pokręteł 🙂
Tak naprawdę, to wszystkim nam możesz odpowiedzieć w*ierdalaj. Powinieneś.
A ten temat to źródło dobrych wypowiedzi.
forum/showpost.php?p=9547880&postcount=666 numer posta to chyba nie przypadek 😀
A co z przyozdobieniem? Od nowości był taki psychedelic? (oczywiście mi się podoba) 😀
Oryginalny właściciel to namalował.
Wreszcie to mogę powiedzieć – z*ebiście 🙂
Super rzecz, bardzo lubię basowego Orange, w przeciwieństwie do gitarowego. Ja coraz bardziej się skłaniam do dwóch dwunastek na neodymach i heada markbassa. Tyle że jak to kupię to będzie już mój trzeci gear:P
Przecież gitarowy stack Orange to najlepsze co może spotkać człowieka (nie licząc stacka Green). No może poza Ampegiem mojego gitarzysty
nie do końca:) zależy od modelu i modelu gitarzysty. Ten mój znajomy z którym kiedyś btw grałem, ma AD 30 chyba i kolumnę 2×12. Vox AC 30 head z kolumną Marshalla JCM 900 brzmi ZNACZNIE lepiej:) albo Fender Showman bo i takiego mam w zespole.
Masz jakiś problem????? ;PP
A tak serio, kiedy jakieś nagrania zestawu wrzucisz?
A cymu hed ni jes pomarańcowy?
Bo jest boski 😀
Jaki argument za dwoma Orange zamiast jakiegoś klamota 2×15?
a gdzie murzyn do noszenia?
mariotd nie wiem. Nie spieszy nam się ani z nagrywaniem, ani z produkcją
utworów muzycznych. z*ebiście się gra, niebawem gramy publicznie i choć
nie mamy materiału, to czujemy moc.
pinio nie wiem. Jak zarobię to będzie.
Dante nie wiem. Dosyć długo szukałem paru modeli 2×15 i choć nie byłem
specjalnie zrezygnowany to skorzystałem z okazji i spróbowałem Orange. Druga
sztuka w zasadzie tylko dla zasady 😉
Generalnie Twoją wypowiedź można streścić do “nie wiem, ale jest
z*ebiście” 😀
Wywaliłbym te paki i wstawił jakieś dobre 2×15 albo nawet 4×15(burżuj).
Nigdy się nie przekonam do pak Orange =x
kolor! 😀
Dwie piętnastki mają taką zaletę, że jak potrzeba mocy to bierze się
dwie, jak gra się kameralnie – jedną. Z tego powodu u mnie zostanie średnio
brzmiąca paczka GK, a jej miejsce na koncertach zajmie jakiś Eden albo
Demanufacture.
Mając dwie pomarańczowe piętnastki odmawia się kameralnych grań, więc
Twój argument traci rację bytu…
Does the job 😀
Ale będziesz grał na tym Stoner, nie?
Chciałbym się dowiedzieć więcej o głowie. Co to za firma, jaki model, rok
i czy ten wygląd jest fabryczny, czy zdobił ją jakiś artysta?
Może parę zdjęć samej głowy?
http://www.mgamp.com/bass200.html?PHPSESSID=3fe568d923b7ce8e1a4e19ff01a1e428&PHPSESSID=818b001bd1cfbdc8325273f69ec3d35a&PHPSESSID=d203f8da6d818d10cc6a08530468dd56
Nie kusiło Cię Śledziu, żeby sobie isobara kupić
http://www.orangeamps.com/products.asp?Action=View&ID=111
Tylko drogawy pewnie trochę.
Śledziu, zamotaj fotę lepszej jakości (jakiś fotograf) i ląduje to na
tapecie – a cała Basoofka i łubidubi się ślini. Tylko ten bas stamtąd
weź, bo ma za dużo pokręteł 🙂
Tak naprawdę, to wszystkim nam możesz odpowiedzieć w*ierdalaj.
Powinieneś.
A ten temat to źródło dobrych wypowiedzi.
forum/showpost.php?p=9547880&postcount=666 numer posta
to chyba nie przypadek 😀
A co z przyozdobieniem? Od nowości był taki psychedelic? (oczywiście mi się
podoba) 😀
Oryginalny właściciel to namalował.
Wreszcie to mogę powiedzieć – z*ebiście 🙂
Super rzecz, bardzo lubię basowego Orange, w przeciwieństwie do gitarowego.
Ja coraz bardziej się skłaniam do dwóch dwunastek na neodymach i heada
markbassa. Tyle że jak to kupię to będzie już mój trzeci gear:P
Przecież gitarowy stack Orange to najlepsze co może spotkać człowieka (nie
licząc stacka Green). No może poza Ampegiem mojego gitarzysty
nie do końca:) zależy od modelu i modelu gitarzysty. Ten mój znajomy z
którym kiedyś btw grałem, ma AD 30 chyba i kolumnę 2×12. Vox AC 30 head z
kolumną Marshalla JCM 900 brzmi ZNACZNIE lepiej:) albo Fender Showman bo i
takiego mam w zespole.