Przymiarka do stworzenia własnego bassu ;p
Dokonania użytkownika wertey natchnęły mnie aby zrobić własny bass 🙂 nie
wiem co z tego wyjdzie, a jak narazie chciałbym zasięgnąć u was opinii czy
ten korpus co mam się nada. Nie wiem co to za drewno jest, ale prawie tak
ciężkie jak mój Ibanez :p tata to kiedyś przyniósł do domu i trochę
leżało w piwnicy. Mam zamiar ( tylko nie wiem kiedy, tzn. wiem :p jak
uzbieram kasy troszkę 😀 ) zrobić precla z gryfem klonowym jaki widziałem na
guitarproject, tylko kieszeń mnie najbardziej martwi, bo troszkę długa jest
(tak mi się zdaje) i ktoś ją skrzywdził wbijając gwoździe :/ Jak
myślicie można z tym pokombinować czy dać sobie spokój 🙂
16 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Musiałbyś dowiedzieć się jakie to drewno bo jeżeli jakieś takie sobie to
lepiej dać sobie spokój. Papier ścierny i zedrzyj lakier. Kształt
fajny.
Ogólnie z fotek ciężko stwierdzić ale wygląda nie za ciekawie , mam
nadzieje że nie nabrało wilgoci.
Gryf chyba musiałbyś wkleić 🙂 a kieszeń jak jest długa to dajesz mostek w
takim miejscu by menzura pasiła 😉
No lakier będę musiał zedrzeć i tak i tak 🙂 to na jakiej odległości od
gryfu ma być mostek? A drewno nie nabrało wilgoci gdyż u mnie nawet jest
trochę za sucho w piwnicy :p
864 mm od siodełka gryfu (czynna długość struny) jeżeli masz gryf na 34″
skalę.
Jak zdobędziesz gryf to zmierzysz odległośc od siodełka do 12 progu, mostek
będzie mniej więcej o taką właśnie długośc od 12 progu.
Co to był za bas, skoro ni z jednej ni z drugiej strony nie ma wyżłobień na
elektrownię? O.o
To wyglada na projekt korpusu, , który ktoś zaczal strugac i się rozmyslil. Tak
samo jak te gwozdzie zrobione jakby bas miał grac muzykę okolopunkowa 😀
Moim zdaniem to może się udac 🙂
Myślę, że TO może się
udać! 😀 😀 😀
Jeżeli kieszeń będzie za wąska, zawsze można ją poszerzyć, za krótki
korpus się nie wydaje, sprawdź sobie czy mostek się na nim zmieści. Jeśli
tak, to będzie grało, co najwyżej może być nieestetycznie z powodów:
a) kieszeń za głęboka, przez co gryf będzie dziwnie głęboko wbity
b) kieszeń za szeroka, przez co będzie szpara gdzie będziesz mógł schować
np dvd z pornuchami na wolną chwilę.
PSIexample chyba trafiłeś, bo do tego był jakiś gryf elektryka, ale chyba
ktoś się rozmyślił, a raczej wystraszył żłobienia na elektrownie :p
wertey a tak się jeszcze zapytam, dlaczego sądzisz, że musiałbym wkleić
gryf? Myślałem nad rozwiązaniem bolt-on, to nie wypali czy jak? 🙂
Edit: zakwas nawet jak wyjdzie to co pokazałeś to i tak będę zadowolony,
że coś mi wyszło nawet jak nie wygląda 😀
Edit 2: Dante zmierzyłem właśnie kieszeń i jej długość to 110 mm,
głębokość 18 mm, szerokość 56 mm, więc chyba tak źle nie będzie 😉
Boże, z tą kieszenią to żaden problem – można to poszerzyć i wstawić
pickup, który da niesamowity muł, który – jak wiadomo – jest czymś pięknym
😀
A jak nie ma być luki, to trza dobrać gryf z 24 progami – generalnie im
więcej progów za 12-tym, tym mniej strun nad korpusem 😀
nightwolf
Uważam tak ponieważ na zdjęciach kieszeń gryfu wygląda na zdezelowaną i
nie wiem czy robiąc kolejne dziury Ci się nie rozsypie – pęknie. Ale tak jak
mówię foty mogą mylić i będzie ok;)
zarąbisty kolor ale drewno wygląda dupnie 🙁
Dużo pracy z papierem ściernym. Trzeba obedrzeć farbę do „gołej d*py” i
sprawdzić dokładnie drewno pod kątem rodzaju, usłojenia i ewentualnych
spękań. Po usunięciu farby będziesz wiedział czy finisz może być
naturalny czy trzeba będzie lakierować.
Co do kieszeniu gryfu: o ile się nadaje (nie jest za szeroka ani za głęboka
– wszelkie inne sytuacje są ok) to zawsze można ją wzmocnić. …ale w takim
wypadku robota to będzie skórka za wyprawkę, w sensie kupa roboty za być
może słabiutkie brzmienie.
Od razu wydało mi się, że to deska od elektryka. Wg.mnie górny róg jest za
krótki do basu. Gryf będzie zauważalnie ciągnął w dół.
Decha wydaje się być spękana. Będzie przy tym jeszcze sporo roboty. Ja bym
w to nie szedł.
Ja bym spróbował zrobić sobie deskę samemu, ale nie z jednego klocka a z 3
warstw klejonych.
Na początek poczytaj co pisali inni budujący swoje konstrukcje. Na youtubie
jest od metra filmików nt.budowania wiosła.
Do dzieła! Dużo roboty przed tobą, ale satysfakcja gwarantowana.
Fender Jaguar?
Epiphone Allen Woody?
Gretsch Spectra Sonic Bass?
😛
@Immo: właśnie miałem to napisać ..ale jak widzę uprzedziłeś mnie
sprytnie 🙂
Fender Jaguar – bardzo dobry przykład, sprawdźcie nad którym progiem wypada
zapiecie paska w basie i w 6 solowej (przy znacznie krótszej menzurze 6).
Wydaje mi się, że bas był w tym modelu jedynie uzupełnieniem serii, czyli
zrobili go bo 6 się fajnie sprzedawała.
Panowie, różne cuda ludzie wymyślali do grania. Nie zmienia to faktu –
fizyki się nie wydupczy (że zacytuję klasyka).
Jeśli mocowanie paska znajduje się daleko od 12 progu – odczujesz to na
własnym grzbiecie.
Kto grał na starych, normalnych deskach a nie na tych „żółtych”, wie o czym
mówię.