Post rock, post rock, post rock! Podsumowanie :]
Postanowiłem zrobić coś w stylu końcoworocznego podsumowania. Parę dobrych
gigów było, mały upgeat sprzętu, wizyta w studio, słowem dobry rok!
Wiem, całkiem dużo zdjęć, ale co tam. Dużo się działo – dużo zdjęć 🙂
Jeszcze jakieś kiepskiej jakośći nagranie z koncertu i mnie nie ma:
https://www.youtube.com/watch?v=TiR9aQUBhm4
8 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Zajebiscie. 3mam za was kciuki. Big muff się sprawdzil?
fajne granie, dobra stylowa – nie ma wioski, obciachu i metallici
edit: podwojny post
ech, ckni mi się do rika, dobrze chociaż, że jest używany 🙂 spoko jest.
Krysiu: No w Gliwicach tylko raz włączyłem Mamuta, reszta zagrana na Big
Muffie, więc jak najbardziej się sprawdził 😀
Gurf: Rick jest zajebisty! Raczej prędko go nie sprzedam, o ile w ogóle, bo
chyba byłoby to straaaszną głupotą…trzeba wreszcie jakiś wspólny gig
skołować!
Szkoda, że przegapiłem Was w rudrboyu.
Jeśli to nie tajemnica, to powiedz mi bom ciekaw:
– czy Twoi koledzy gitarzyści graja na tych Bugerach? to
lampowe? i jak sobie je chwalą, bo słyszałem dużo dobrego?
– zasuwasz na tym combo BOX 315 / 215 widocznym na jednej z fotek? dajesz
radę:) ? miałem takie kiedyś i jeszcze wciąż mnie odrzuca.
Bydluck: Tak, grają na tych Bugerach, nawet jedną taką mam w domu (brat
używa) i powiem Ci, że stosunek ceny do jakości jest oszałamiająco dobry.
Przypomnę, że mówimy tu o full lampie za 1100zł 🙂 Baaaaardzo ładny
clean, niezły wbudowany pogłos, całkiem przyjemny przester (mnie kręci Gain
na maksa :D) I co zauważyliśmy z chłopakami, to fakt iż wersja V22 brzmi
lepiej od V55 i wydaje się, jakby miała więcej mocy, a przecież ma mniej.
Generalnie strasznie polecam te wzmaki, warte swojej ceny i raczej wersję V22
🙂
Box już sprzedany, ale nigdy na niego nie narzekałem, całkiem fajne
brzmienie miał, głośny, ee dobry sprzęt po prostu 😀