Zajebisty bassman, zajebisty band. Tyle odemnie
A swoją drogą fajny Warlock ;]
55 komentarzy
Inni czytali również
Hathor ’94
Nowy nabytek: Charvette by Charvel
![Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]](https://basoofka.net/img/wzmacniacz/kustom-the-defender-5h-210x118.webp)
Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]
Efekty Whiete Line Mk2 – Taurus Amp
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc_0-210x118.webp)
Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp
Qube 450 + TS-210N Hc
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc-210x118.webp)
Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp
Brzmienie z dechy
Squier Vintage Modified 70 Jazz Bass 5
Zielono
Świąteczna kanapa: Jazz, Precision, SUB 5, Diamant
3x Graty.
Monotematycznie
Mój nowy bas – Music Man SUB X04
Pedalboard 2.0
o proszę, Kustom Groove 😀
ano Kustom, ciekawe jaka moc 😀
To są 1200HD, moc łatwo odgadnąć 😉
1200W @ 2ohm
600W @ 3ohm
450W @ 4ohm
a co sadzisz o nim jako o basiscie mazdahu?
Trivium 😐 Traszmetal dla nastolatek… Nie mogłem przebrnąć przez żadną
płytę, kolega był na koncercie jak grali z Annihilatorem i z jego obserwacji
ich fani w większości ubrani w czarno-białe pasy, trampki w czaszki i
fryzury z grzywką na jedno oko.
PapaBear – ot co właśnie.
Mają kupę świetnych pomysłów (vide Crusade), ale niestety zgodzę się z
PapaBearem.
Traszmetal dla nastolatek, trampki w czaszki i czernioróż wszędzie.
Ja bym ich muzyki nie nazwal thrashem.
Porównując ich do np. Destruction, Kreator czy Sodom jest roznica prawda?
Brak mi słów 😀
a czemuz to?
ale wiosła to ma paskudne 😀 no poza tym spectorem ale też brzydki.
Nie znam Trivium, nie mogę się wypowiedzieć o nich.
a mi się podoba jego warlock ale w Polszcze nie można go dostac 🙁
Demanufacture o ile ja wiem on nie uzywa spectora, tylko samych BC Richow
Aleś sobie bezczelnie punkta nabił 😀
Po pierwszym przesłuchaniu nawet mi się Trivium podobało, ale potem mnie
zaczęły mierzić te zaśpiewy. Wolę żeby takie zespoły łoiły porządnie.
Dla porównania- Frontside też wolę ten stary w którym nie ma śpiewanych
wstawek.
Albo wóz, albo nawóz.
W tym przypadku nawóz. 😉
mi bardziej podchodza The crusade i Shogun, ale starszymi dokonaniami nie
pogardze a ty zakwas czego sluchales?
A żebym ja to pamiętał…
Którejś z ich pierwszych dwóch płyt, bo te następne to już w ogóle
śmierdzą kupą na kilometr (jak dla mnie)
Oglądałem wczoraj DVD o tym jak robili ostatni album. Kieprawo ten ich
wokalista w studiu brzmi „na sucho”.
Po prostu instrumentalne kawałki lepiej brzmią. Ten jego wokal to jakaś
parodia,
tak według mnie. Niestety 😛
Zakwas – ja tez nie potrafie strawic tej metalowej mlodziezy (jakby ja był
starym prykiem… :P).
Zaczyna się kawalek – ooo, fajnie, ogien!
zwrotka – lup-lup-lup-rarrr! – fajne!
refren – laaaalaaalaaaaaalalaaaaaa-uuuuUUUUuuUUuuu…
Noz kurde, nie mogie >_<
Ale mój gitarnik#1 jest wielkim fanem takich grajkow 😛
Ja sobie bezczelnie punkta nabiłem? No co Ty.
Nadal nie znam Trivium, nie mogę więc się o nich wypowiadać 😉
W razie czego, jutro możesz napisać czy ich już znasz 😉 😀
ja tylko znam cover master of puppets na 20 lecie wydania tejże płyty –
trochę nizej zagrany i jakiś taki se strasznie sztucznie brzmia przejscia na
garach. bejsu za to jak na lekarstwo.
a jako, ze jedyna piosenka jaka kiedyś slyszalem to (singiel chyba jakiś)
anthem i nie lubię nowej muzyki, a thrashowej tym bardziej to się nie
wypowiadam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpgCannot the Kingdom of Salvation
Take Me Home
szpan metal + trasz metal (tak, trasz) z nadmiarem elektroniki i pedalskim
wokalem, ot, 😛 bardziej metalowy jest j-pop… gitarę skomentuje tak: czysta
herezja wsrod BC Richow 😛 a przyspiewki sa fajne o ile sa umiejetnie dodane no
i maja jajo 😛 np: w viking czy power metalu 😛
gurf jak chcesz u nich bejsu posluchac to zapusc soobie Down From The Sky
hm na pierwszym i ostatnim foto…fajne ciacho wyszło 😀 a te 2 w srodku takie
se ^^ ale ogolnie ładny 😀
Dla mnie jest bardzo znaczace w kontekscie ich muzyki, ze powiedzialas, , że jest
„ladny”, a nie „przystojny”, czy co tam 😀
ładny przystojny jeden pies…ważne, , że jest na co popatrzec 😀
hmm ale wazniejsze sa chyba umiejetnosci a nie wyglad;p
Ojć. Osobiście wolę być przystojnym, albo chociaż intrygująco brzydkim –
byle nie ładnym. Ładny to może być chłopiec, pudełko od czekoladek,
cokolwiek, ale nie mężczyzna! Prędzej prawie-mężczyzna, ale to już nie ma
się czym szczycić.
pf…Wy jakoś nie zwracacie zbytniej uwagi na umiejetnosci bassbabek..wiec be
quiet 😀
dobra dobra ja już nic nie mowie;p
Śledziu ładny to może być BAS
Nadal nie wiem co gra Trivium …
😉
to ja Cie uswiadomie… NIC godnego uwagi 😀
Aha 😉
mazdah- jeszcze jeden taki post i zostaniesz przeze mnie zarzucony PW z linkami
do ich twórczości 👿
Tak, ale nie wtedy, kiedy image to element sukcesu grupy.
Gdyby byli źli i mroczni to może. Ale niestety, są z lekka,
jakby to ująć..
gej
sa normalni;p nie maja corpse paintow czy innego badziewia
Niby są normalni. Ale.. to się czuje. Widząc „Anthem” to ja miałem
w głowie pewne określenia, za które fani muzyki „alternatywnej” by
mnie nabili na pal (słownie).
Ostarcyzm pełną gembom.
Ok, rozumiem, początek Anthem można przeżyć jakoś.
Ale te zbiorowe wokale ich wspólne. Mieszane odczucia.
Z resztą, jak powiedział Posehn kiedyś w swoim teledysku:
„Oh, we can do solos, we are so fuckin metal!” (o zespołach)
Myślę, iż uważam, i sądze, że się z tym zgodzę.
Argh!! Kolejny kiepski basista z beznadziejnego zespołu.
Przez takich ludzi jak Gregorletto i zespoły jak Trivium metal jest coraz
gorszy 🙁 .
zgadzam się!!!
Nie znam ich szerzej, basista podobno z niego dobry. Co nie zmienia faktu że
to co w wykonaniu Trivium słyszałem na YouTube nie zachwyca, delikatnie rzecz
ujmując. Nie wypuszczałbym ich przed Slayer, nie nazywał thrash metalem.
Głównie za wk**ce maniery wokalne – nadmiernie wysilony i po prostu sztuczny
growl naprzemian z chłopięco-pedałkowato-streetpunkowymi zaśpiewkami w
refrenach. Przykład ?
https://www.youtube.com/watch?v=DcyFlNgoIB4 *. Metalcore
i to z mocno średniej półki, tej samej co AILD, czyli muzyka dla młodzieży
z high school / college freshmen. KsE i All That Remains wpieprzają ich na
śniadanko.
* – do takich interpretacji kawałki Trivium stanowią wprost pierwszorzędny
materiał.
powinien być jakiś monster tour tivium bulleci i tokio hotel 😀 jak dla mnie to
ta sama liga
thrash metal umarl ;(
thrash nie umarł
wystarczy posłuchac Horrorscope czy Testora
Trash umarł zanim się narodził. Zdechł, a próby wskeszenia go
kończą się takimi zespołami jak Trivium właśnie.
…tudzież MetallicA.
No tak, MetallicA to dopiero *ujowa kapela.
😀
Pamietam jak bylem na trivium koncercie tylko po scenie latal i udawał że
grał.
Chodzisz na koncerty Trivium? 😛
Jak grali przed Slipknotem, to koleś ciekawie zabrzmiał, fajnie mu warczał
ten basik.
W Torwarze? Kumple byli na tym i nie podobał im się Trivium 😛 Mi osobiście
się podoba. Najlepsza jest piosenka „Becoming The Dragon”, jest tam bass solo
pod koniec 🙂
Córka mojego gitarzysty słucha Trivium ;P
Wlazłem na ich majspejsa i czym prędzej zwiałem – nie moja liga, nie mój
sport, nie ta planeta nawet…