Basista stonerowego zespołu z Chile, Hielo Negro. Świetne,
lekko mulące brzmienie i rozmaite, nienudzące kompozycje. W swojej muzyce
łączą style różnych zespołów z oryginalnymi pomysłami, co mnie
osobiście kopie, tam gdzie należy (no może pomijając hiszpańskojęzyczny,
ślamazarny wokal) . Jednym słowem – warto.
wygląda jak bezdomny 😛
umyłby się
szczerze mówiąc zespół jak dla mnie słaby.. z tego co znalazłem na
Youtube to tylko cemento uszło. ale każdy ma inny gust. Może to dlatego że
ja wolę raczej bardziej wirtuozyjne granie, takie jak TOOL, czy lepiej Dream
Theatre. I ogólnie ten gościu na basie trochę średnio mi pasi, ale to też
kwestia gustu. Jak dla mnie nie jest on zbytnio wirtuozem. Ale za to muszę
powiedzieć że język hiszpański ciekawie brzmi tu 🙂
No stary, to w końcu jest stoner a nie „wirtuozyjne granie”. O to w tym
chodzi, żeby było prosto i spójnie – taki klimat.
https://www.youtube.com/watch?v=TSM53Hs2n0E szczególnie ten numer polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=1L7T7WQHLCE – mi się to
spodobało 🙂