Orange AD200 Bass Mk3

wzmacniacz orange ad200 bass mk3
Nie jest to de facto sprzęt mój, bo zakupiłem go na sprzedaż.
Zainteresowanie jest jednak nikłe, więc może tak się stanie, że zostanie w
domu na zawsze 😉

Podziel się swoją opinią

20 komentarzy

  1. Nie mam możliwości nagrać próbek. Nie dość, że nie mam mikrofonu
    (wzmacniacz nie ma wyjścia DI), miksera i innego koniecznego do tego celu
    sprzętu, to nawet paczki nie posiadam. Wzmacniacz tylko stoi i cieszy oczy.
    Zresztą jest nowy i takim go sprzedaję, więc i tak bym go nie używał.

  2. Na Twoim miejscu wyrzucił/sprzedał bym to, czego teraz używasz jako
    nagłośnienie i zostawił sobie tego boskiego Orange. Słyszałem w akcji,
    boski. Nie wiem jak to robi, ale Tomek z MEcha napędza tym madafakerem 3
    konkretne paczki a wzmacniacz nadal nie ma dosyć 😀

  3. No, legendarnie to się prezentuje.

    Mam nadzieję, że Cię wiara przekonała do nie-sprzedawania.

  4. Przegłosowany, nie przegłosowany – budżet gospodarstwa domowego został
    nadwyrężony do granic możliwości, a nie mogę myśleć tylko o sobie. W
    międzyczasie rozwaliłem trochę autko, piec w domu wymaga większej naprawy,
    a jak sensownej pracy nie było, tak nie ma 😉 Oto prozaiczna
    rzeczywistość.

    Sprzedaż sprzętu zresztą jest niepewna, gdyż jest na tyle drogi, że
    wątpię aby się prędko ktoś chętny znalazł. Jak podreperuje trochę
    budżet, to zacznę się rozglądać za pomarańczową paczką i wtedy
    wzmacniacz zostanie na swoim miejscu 😉

  5. I dobrze, brzmienie lampy jest wystarczająco tłuste za trzech 😀 Sooloo
    napędza tym headem 4×10 Orange, 1×15 Orange i 2×15 Ampega. Do tego ma
    Thunderbirda – po ich koncercie zdmuchiwałem ze sprzętu tynk, który spadł z
    sufitów. Nie wiem jak to podłącza, ale robi tym cholerną apokalipsę 🙂

  6. skoro go zakupił na sprzedaż to jego wybór i wola aby sprzedać i basta –
    wiela za niego chcesz Jetofuju ?

  7. Zależy co to znaczy wiele, bo to drogi sprzęt. Ja chcę go sprzedać za 5k. –
    pozostawiam jednak trochę miejsca na negocjacje. Identyczny u polskiego
    dystrybutora kosztuje 7k.

  8. Ale widać że made in England. Przedni panel jest odwrócony w stosunku do
    normalnych, nie angielskich :p

  9. Faktycznie, odwrotnie niż w Ampegu, Kustomie i w zasadzie wszystkim co miałem
    do tej pory 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.