Basista post rockowej kapeli God Is An Astronaut. Gra na 4 strunowym Musicmanie, pod nogą zauważyłem pedał głośności chyba Morleya, kaczuchę Dunlopa, przester – pewności nie mam, ale 90%, że EHX Big Muff, oraz delay Bossa, to wszystko podpina do Ampega SVT CL i dwóch paczek Ampega, SVT 410HE i SVT 15E.
Zacna kapela, choć ostatnie dokonania mi nie podchodzą.
Czemu wszyscy post rockowi basiści grają na Stingrayach?
Bo nie wiadomo dlaczego na nich z*ebiście brzmią ;P
Co prawda to prawda, byłem w Krakowie ostatnio jak grali ich koncercie,
przyznam, że chłopaki wykręcili brzmienie takie, że zabiłoby ono niejedną
metalową kapelkę.
Była moc, było matoł, była ŚCIANA dźwięku. Zawsze za nimi przepadałem,
ale od kiedy usłyszałem ich na żywo to jeszcze bardziej ich polubiłem.
Ponoć co roku goszczą w Polsce, już kolejny raz w Krakowie, więc jak ktoś
jest zainteresowany to wyczekiwać ich w przyszłym roku (;
Pierwsze zdjęcie z koncertu w Warszawie, drugie z Gdyni we wrześniu 2009
roku.
Generalnie „Far From Refuge” miażdży, podobnie jak płyta „God Is An
Astronaut”, ale z ostatnim wydaniem „Age Of The Fifth Sun” jakoś nie umiem
się zaprzyjaźnić. Trzeba będzie się trochę oswoić z tą płytą.
Brzmienie w piosence Far From Refuge kopie dupe :
https://www.youtube.com/watch?v=awrRz24ulD0 (od 4:40)
All is violent, all is bright kupiłem w ciemno, bo pamiętałem, że gdzieś
mi się nazwa zespołu przewinęła. Nie żałuję ani trochę. Rewelacja.
Też bardzo fajny i ciekawy zespół jak grali w Gdyni z caspiaem i Tides From
Nebula to był jeden z najlepszych kocertów na jakich byłem 🙂
Też widziałem Tides Of Nebula. Dobre, dobre…