Zacznę od podziękowań dla Cropeca za Tokaia :)
GRZMI jak GRZMIEĆ powinno i tyle wystarczyłoby pewnie za opis 😀 jednak dla
niezorientowanych dodam:
Mój dzisiejszy nabytek Tokai Hard Puncher Precision z ’82
Trace Elliot Series 6 GP7 100W z ’93
Grać nie umierać 🙂
granie na takim zestawie musi dawać naprawdę wiele radości. Gratki
no i czym się tu chwalić?
cały czas po głowie chodzi mi myśl zmiany basu. Zarzekam się, że nie
kupię zwykłego basu, lecz jak widzę tak prosty, a zarazem przystojny
instrument to zdanie zmieniam momentalnie.
http://www.t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTgipxEyJ_9hc6WmWQCzrT6Ovc4nFP8rKwVww5UsU4ERtXCmVcL&t=1Sprzęt trochę młodszy od większości użytkowników tego forum ma to do
siebie, że potrafi dobrze zabrzmieć. W 1993 jeszcze nie oszczędzano na
miedzi ani jakości tranzystorów we wzmacniaczach. Sposobem tym konstrukcje
pokroju TE z przełomu lat 80 i 90 są i głośne i czytelne. A do tego brzmią
fantastycznie. Tylko waga est kłopotem, bo 130 watowa głowa TE waży ponad
dziesięć kilo. Jednak – ta moc to tranzystory a nie impulsowa końcówka
mocy.
Stare Tokaie… Cóż – precel to precel, ale za to w jakim wydaniu. Dobrze
brzmiące instrumenty za niewielkie pieniądze (stosunek ceny do jakości jest
fantastyczny).
Gratulować tylko sprzętu!
Dywanem, idioto.
Pogrywałem kiedyś na takim pudełku.. Mało to to, ale wygar ma nieziemski!
Jak kiedyś się gdzieś trafi i gotówka będzie przy duszy to na pewno się
na takiego TE skuszę :]
Jesteś z Grodziska.. Może kiedyś Cię odwiedzę jak będę leciał na
Poznań :]
@scott piligrim:
http://www.3.bp.blogspot.com/_osm1FcY10w8/TC4QXWwFi4I/AAAAAAAAAB8/3qWiyLoZb9Q/s640/shut_the_fuck_up2.jpghttp://www.winextra.com/wp-content/uploads/2010/04/shut-the-f*ck-up1.jpgTokaiowi brakuje klonowej podstrunnicy i byłby jednym z niewielu precli które
mi się podobają.
Trejs….
I tyle w temacie.
@scott pilgrim – słuchaj śledzia bo dobrze gada.
Pzdr
W preclu najbardziej podoba mi się to, że jest prosty. Jedna gałka, eq w
Tracie przez 99% czasu mam wyłączone, więc praktycznie żadnej korekcji nie
używam.
@Piorov,
Nie wyobrażam sobie tego basu z klonem na podstrunnicy, to już by była
przesada z jasnym kolorem ale to takie imo.
@bratekr
Ten Trace waży prawie 30 kg. Ale brzmi przegenialnie 🙂
Na ogrywanie bardzo serdecznie zapraszam, Trace pewnie niedługo z pokoju
wywędruje na salkę ale wszystko da się jakoś rozwiązać 🙂
PS. specjalnie dla scotta:
Hahaha, a teraz założę się, że Scotek będzie przez najbliższe parę
tematów prosić jako pierwszy o próbki sprzętu ;PP
Cóż więcej dodać… Trejs i tyle. Żal, że człowiek się kiedyś z tym
rozstał.. No i piękny precel : )
hehe, aleście pojechali z kolegi forumowicza
swoją drogą ja też nie widzę nic nadzwyczajnego w tym sprzęcie… no
ewentualnie ten trace elliot, choć nigdy nie słyszałem tego modelu. Ale co
do tego precla to w ogóle on się nie mieści w moich kanonach soundu, więc
bardziej bym wolał posłuchać jak brzmi ten zestaw, a dopiero potem oglądać
jak wygląda ;- )
pozdrawiam i bez napinki chłopaki : D
Widziałem go na Allegro. Kusiło, żeby sprzedać nerkę.
Piękny!
Gratulacje 😉 Jak ja bym takiego dorwał..hm… rozmarzyłem się ;P
EDIT. Tokai oczywiście, piec niczego sobie – powiem szczerze na żywo nie
słyszałem 🙂
aaaa, czyli nie mogę mieć swojego zdania bo tutaj każdy ma myśleć tak
samo? hmm, żeby połowa tych znawców brzmień umiała grać tak jak jest
wygadana.
Scott
http://www.pown.it/3209 Uwierz mi, o wiele lepiej, niż jesteś to sobie w
stanie wyobrazić (; Na Twoim miejscu bym zastosował się do trzeciej części
Twojego podpisu (tym o myśleniu co może się stać, zwłaszcza że Cię
ludzie przestrzegali o Twoim sposobie wypowiedzi).
Zauważ, jak o wiele lepiej by zabrzmiała wypowiedź: „Gratuluję Ci sprzętu,
aczkolwiek to nie jest kompletnie zestaw w moim guście”. Oczywiście, nikt nie
każe Ci pisać z kijem od szczoty w d*pie, aczkolwiek mógłbyś brać
przykład z kolegi Pluta, który bardzo elokwentnie wypowiedział się o swoim
braku zainteresowania tym sprzętem.
Bo jest z lekka różnica między wypowiedzią własnego zdania a wyszczekaniem
czegoś na zasadzie „muszę coś tu napisać”.
Istnieje subtelna różnica pomiędzy posiadaniem własnego zdania i
reprezentowaniem go w sposób przyzwoity, a zachowywaniem się jak zbuntowany
burak. Jeśli w tym momencie się ze mną nie zgodzisz, to ja milknę i
odstawiam sprawę pod osąd czytelników.
Oj ja wiem co to trace:D Gratki stary, zajebiste graty. Chętnie bym
posłuchał jak to gada w takiej konfiguracji:)
Lajt, dopal go jakimś Fuzz boxem np MXR el grande i będzie grzmiało polecam
sprawdzić, Chociaż trejs robi fajne te zestawy to są ciężkie.
Też mam japonskiego Precla z 82, dokładnie Ibanez Blazera, ostatnio za
sugestią Alfika(płytka zostaje!!!!) wymieniłem pickup na Fenderowski
original PBass. Poważnie czuć różnicę in plus.
Ps. Scott, ja jestem paulinka i tez mam 12 lat ^^
zombine jam mam 19 lat i nie lubię się bawić z tatą jak ty.
Osobiste sprawy proszę załatwiać na PW, a jeszcze lepiej by było, żeby
uwagi w stylu tych wyciętych zachować dla siebie, bo jesteśmy
społecznością ludzi o wspólnej pasji, którzy powinni kontaktować się ze
sobą na jakimś poziomie i pozostawać w miarę przyjaznych relacjach.
Aha, jeszcze jedno – wszystkie posty pod niniejszym postem zawierające
JAKIEKOLWIEK wycieczki osobiste znikną w tajemniczych okolicznościach!
Chyba za dużo się naczytałeś
http://www.mnq.soup.io/ i naoglądałeś hałsa.
Teraz wyjdź, zamknij drzwi i trzymaj klamkę od zewnątrz.
@zombine
Wszystkie czesci w Tokaiu sa oryginalne wiec nie wymienie picka chociazby ze
wzgledow kolekcjonerskich. Nie przepadam za fuzzem ani jakimikolwiek
przesterami wnioskujac z probek w necie bo do czynienia z takim efektem nigdy
nie miałem, zaledwie symulacje z TonePorta.
@Immo
Ustalilem wszystko odnosnie sprzedazy przez forum i gg a dopiero na 2 dni przed
wyjazdem po odbior znalazłem go na necie 🙂
Wszystkich zachecam do posluchania na zywo jakiegokolwiek podobnego setu, bo
imho warto ;>
identyczna kolorystyka jak mojego precka 🙂
bardzo mi się podoba 🙂
Zauważ że Alfik ma pozakładane płytki w swoich 2 preclach ^^
Przy następnej okazji mogę wziąć jakiegoś fuzza, a nóżwiedelec się
przekonasz ;]
ejjjjjjjjjjjj. załóż mu biąłą maskownice, ZAŁÓŻ. Nawet Ci ją wyślę,
bylebyś jązałożył… 😛 Dobrze, dobrze. Kiedyś go kupie. Na pewno. 😛
zestaw 10/10. Swojego trejsa dziś dostaję 🙂
Zupełnie nie moja bajka ten sprzęt, ale przyznaję, że zacny. Gratulacje 🙂
Jest na czym poszaleć 😀
http://www.img408.imageshack.us/img408/8642/whiteb.jpgDlatego imo biała maskownica to zło (w tym przypadku)
Ciekawe jakby ten precel wyglądał z gołym drewnem 🙂 Klasa+klasyka sprzęt,
gratulacje.
Nie będzie zadnej bialej maskownicy ! :F
Cropec cale zdjecie jest stosunkowo ciemne wiec roznica nie bylaby az tak
porazajaca ale wymieniajac podstrunnice na biala, gryf musialby być klonowy i
biale pickupy. A taki już by mi się mniej podobal 😛 A Gurfa uprzedzam ze
może się taka okazja do kupna tego okazu już nie trafic 😀
A właśnie, wie ktoś jaka tu jest decha?
Ładna
Nie, NIE! Biała maskownica nie pasuje 🙂 Dałbym taką lustrzaną –
Harrisowską ;p
Z moich badań organoleptycznych jest to budyń rozsmarowany na olszy.
Bardziej niż zmiana maskownicy, temu basowi należy się Badass II 😀
Śmiem twierdzić, że nie. 😀
Precel z Basassem wygląda jak Ford Mustang z wysokim spoilerem – niby fajnie,
ale psuje całość kompozycji. 😛
Oczywiście pewnie i poprawi brzmienie, ale zepsuje wygląd.
Mi właśnie o wygląd chodzi.
Na zdjęciach mi to nie przeszkadza, ale jak biorę basa z wielkim F na
główce do ręki i nie ma złejdupy to mi dziwno 😀
badassa bym wcisnął i ciemną maskownice 🙂 mój w tym kolorze ma taki mostek
i ładnie się prezentuje 😀
A ja powtórzę, zależy mi na oryginalności, 29 lat tylko ze zmianą strun do
czegoś zobowiązuje. Jak się podoba to póki co nie mam zamiaru nic zmieniać
🙂
ciemna maskownica i badassa wsadź będzie precel wypas 🙂
mój identycznym kolorze ma taki wygląd
jak znajdę chwile to cyknę foto i wkleję 😀
dżiz. aleś fotą cropec zarzucił. trudno, jak Wam nie leży, to cóż
począć. Przemaluje swojego na biało i wsadzę sobie biały pickguard.
choć zachowanie oryginalności basu to bardzo fajny pomysł. 🙂 broń boże
złą d*pę tutaj. gdziekolwiek.
Napaliliście się na tego Badassa. W moim meksyku to moglem go zamontować ale
w prawie 30-letnim basie? Sorry ale to jednak forma profanacji. Poszedłbym
nawet krok dalej. To jakby (posługując się przykładem Mustanga) do klasyka
z lat 60 wsadzić jeden z tych nowych silników V8.
Co do basu wybitnie nie mój kolor ale nie muszę go oglądać, mogę go tylko
słuchać 😉
no właśnie.. jeżeli chodzi na pierwszym miejscu o dźwięk a nie wygląd to
jak najbardziej Baddass 🙂
co to starych basów to piszecie o tym mostku jakby to był wynalazek z przed 2
lat.. a przecież to produkt Fenderowski
montowany dla wielu sławnych basistów w preclach ( i nie tylko ) kupę lat
temu 😀
tutaj się nasi koledzy rozwodzili na temat tego mostka więc można
poczytać
https://basoofka.net/forum/14072,badass-ii-vs-fender-vintage-porownanie-mostkow-pliki-audio/
Oj no czepiacie się panowie tego mostu. Ten jest przekozacki i nie mam zamiaru
wymieniać w tym basie czegokolwiek 🙂 równie dobrze ktoś może mi zaraz
wyjechać z wstawieniem mu układu aktywnego humbuckera, to potraktuję go tak
samo jak wymianę mostka. O.
on jest z 1983, jak już 😀
a no chyba że. nie sprawdzałam, ale HR twierdził że 83 🙂
Kiedyś dekodowałem serial i wyszedł 82r. jednak teraz nie jestem pewien
śliczny ten precel. I jeszcze ma główkę w kolorze korpusu. Cudo! Ale biała
3-warstwowa maskownica (najlepiej jakaś stara, pożółkła nieco, jak korpus)
IMO była by do niego genialna
Jak dla mnie most zostawić zładupa popsuje style basiwa. A kolorek ciekawy
taki „niestandardowy”.
budyń <3
…hipokrytka. 😛