Muzz i Michal II podczas jam session w Bazie Ludzi z Mgły [Wetlina].
Jeżeli to już wrzucałem, to wybaczcie, ale wczoraj sobie przypomniałem o
tym zdjęciu, a na szybko patrząc w galerii go nie ma – jest za to na nim
dwóch basoofkowiczoof 🙂 .
10 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Było zdaje się.
Tęsknota za Bazą się włączyła??? Ja tam będę już jakoś od 20 lipca.
No właśnie nie pamiętam czy zapodawałem tylko wątek o Poszukiwanych, czy
to foto też. Jeśli było, to najwyżej któryś z modów usunie 🙂 . Ano
tęskno za Bazą, tęskno. Grucha w Holandii siedzi, teraz będzie wracał na
dwa tygodnie, ciekaw jestem, czy zdążymy tam zagrać w tym czasie.
Było, ale nie chce mi się tamtego szukać 😛
Fajmy jam był? Ja się w końcu z basem muszę wybrać w czwartek któryś do
Soczewy 😀
Jam był zajebisty, momentami bałem się, ze mury nie wytrzymają 😉
To Muzzy, wpadasz do mnie po drodze? 😀
No raczej… podaj mi swój nr na pw
W pobliżu jest też fajny bar, „rancho” i też są tam świetne koncerty.
Bardziej tam miejscowi ludzie przychodzą, baza jest typowo pod turystów.
Byłem wtedy i bardzo mi się podobało, nie miałem ze sobą wtedy wiosła bo
bankowo bym się podpią do Was. 🙂
Na jesieni dopiero wpadam w bieszczady bo teraz chałtury na okrągło i nie ma
kiedy. 🙁
A ja się z leksza wkwłem na Jarka i mi nie po drodze…
W pobliżu jest też fajny bar, „rancho” i też są tam świetne koncerty.
Bardziej tam miejscowi ludzie przychodzą, baza jest typowo pod turystów.
Byłem wtedy i bardzo mi się podobało, nie miałem ze sobą wtedy wiosła bo
bankowo bym się podpią do Was. 🙂
Na jesieni dopiero wpadam w bieszczady bo teraz chałtury na okrągło i nie ma
kiedy. 🙁
edit: i do mnie też możesz po drodze wpaść 🙂 bo w bieszczadach jak my
gadali to zdecydowanie za duża dawka alkoholu wcześniej była zaaplikowana 🙂