kurde… w moim pod maskownicą też jest miejsce na singla. zastanawiam się czy nie zainwestować. Lub ewentualnie drugiego MM dokupić 😛
dużo zmienia ten singiel?
Tez się zastanawiałem , ale przy potencjometrach jest jeszcze przełącznik, którym można wyłączyć lub włączyć poszczególne przystawki w różnych kombinacjach, brzmienie w którym działają wszystkie trzy jest o wiele mocniejsze, głębsze i dół jest bardziej „tłusty” różnica jest naprawdę spora, ale myślę ,że z jedną też spokojnie daje rade , gram reggae i dlatego zdecydowałem się na taki model , jest mi wygodniej grac przy gryfie no i sygnał z Basi jest naprawdę mocny.
Mmmmmmmm:)
Sting Ray HS. Chciałbym takiego.
kurde… w moim pod maskownicą też jest miejsce na singla. zastanawiam się
czy nie zainwestować. Lub ewentualnie drugiego MM dokupić 😛
dużo zmienia ten singiel?
Tez się zastanawiałem , ale przy potencjometrach jest jeszcze przełącznik,
którym można wyłączyć lub włączyć poszczególne przystawki w różnych
kombinacjach, brzmienie w którym działają wszystkie trzy jest o wiele
mocniejsze, głębsze i dół jest bardziej „tłusty” różnica jest
naprawdę spora, ale myślę ,że z jedną też spokojnie daje rade , gram
reggae i dlatego zdecydowałem się na taki model , jest mi wygodniej grac przy
gryfie no i sygnał z Basi jest naprawdę mocny.
http://www.myspace.com/farawaypl
bez singla by był lepszy. wedlug mnie.
ladny:) tylko mi się nie podoba jak glowka jest pomalowana :/
Och, singiel i humb, świetnie. Ale zrobiłbym go na biało albo natural, z
czarną płytką tak jak jest 🙂
Lubie taki układ ale jakoś w stringrayu kiepsko to wygląda.
Chyba pierwszy StingRay który mi się nie podoba za specjalnie 😮
Ale to ten kolor chyba jakoś.
Bo ponieważ?
Bo ponieważ dodatkowy singiel Stingrayowi jest potrzebny tak jak dodatkowy
singiel preclowi. Gdyby babcia miała wąsy …
Zależy od tego co się gra, mi ten singiel jest potrzebny. Zastanawiałem się
nawet nad 2×humb ale singiel wystarcza.
http://www.myspace.com/farawaypl
Pół godziny, po czym opada 😉
Dla mnie układ J+MM jest wzorcowy. W tym wypadku nawet bym przesunął MM
bliżej mostka. A co 😉 Ale i tak jest cudnie.