Moje graty: Crash
Takie oto graty udalo mi się zgromadzic, z reszta co tu dużo pisac, gitara jaka
jest każdy widzi 😉 Teraz trzeba by się na tym nauczyc grac, żeby wstydu nie
było ;D
Zastanawiam się jeszcze tylko nad zmiana paczki na 2×10, glownie ze wzgledu na
mobilnosc, ale poki co chyba zostanie jak jest. Komentarze, sugestie,
konstruktywna krytyka, itp mile widziane.
Jakosc zdjec jest kiepska ( żeby nie powiedziec zenujaca) za co z góry
przepraszam-jak mnie kiedyś najdzie natchnie to może zaaranzuje jakaś ciekawsza
sesje
pozdrawiam Karol
4 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Napisz coś więcej o tym G&Lu, zaciekawił mnie ostatnio 🙂
Moim zdaniem dobra 2×10 (a najlepiej 2×12) sprawdziłaby się lepiej, bo ta
paczka mi za bardzo nie podeszła swego czasu. Ale to już kwestia budżetu, bo
za tą zbyt wiele nie weźmiesz, a już na pewno nie na tyle, żeby coś
sensowniejszego kupić.
Jako ze to mój drogi bass w zyciu, nie bardzo wiem co więcej moglbym napisac –
Moj jedyny punkt odniesienia to precel od Squaier a, , który był już dosyc smutny
i zmeczony zyciem (dlatego się go pozbylem przy pierwszej nadazajacej się
okazji).G&L ma dosyc gruby gryf, taki właśnie preclowaty, niektorzy na
niego narzekaja, mnie on za to bardzo odpowiada, jedynie lakier na tymze
przetarl się w kilku miejscach(nie z mojej winy, a przez lata katowania przez
poprzedniego wlasciciela 😉 niezabezpieczony klon, , który latwo się brudzi,
bardzo sciemnial w tych miejscach i teraz mam “laciaty” gryf. W sumie to jedyma
rzecz co do ktorej mam jakieś zastrzezenia,wszystko pozatym jest na tip-top.
waga ok 4.5kg, ladnie gada z dechy(jesion), 2x humbucker i baaardzo duze
mozliwosci kreowania brzmienia. Jest calkiem sporo opinii o tym basie w necie,
wiekszosc pozytywnych, mnostwo filmow na Utube itd. jeśli chodzi o mnie, to
szukalem czegoś uniwersalnego, na czym będę mogl rozpoczac moja przygode z
basem, i był to strzal w 10 i na pewno zostanie ze mna na dluzej 😉
a co do kolumny to właśnie ze wzgledu na budzet(, który i tak zostal już
przekroczony) pewnie zostane przy tym MAGu, tymbardziej ze bas traktuje tylko
jako hobby
Zeby nie zakladac nowego tematu, a jednak się pochwalic, wrzuce zdjęcia tutaj
😉
Ale od początku: Mag, pomimo ze nie był zly, to jednak jego brzmienie nie do
konca mi odpowiadalo i musial zrobić papa, a jego miejsce zajela sporo
mniejsza, niewiele lzejsza, soczyscie pomaranczowa paczuczka 1×15- docelowo
beda takie dwie. Ale to dopiero mój wczorajszy zakup sprawi ze sasiedzi mnie
znienawidza, a ich dzieci przestana mowic “dzien dobry”. MESA/BOOGIE BASS
400+
Enjoy!