Siemka
Oto co nieco z moich fantow
Na pierwszym to mój prowadzacy BTB i nowy nabytek od kolegi z forum SR305
fretless, ten drugi w porownaniu do pierwszego to malutki lagodny baranek :)BTB
niestety nie wybacza bledow 🙂
Drugie foto od lewej Ibanez N427, Ibanez RG170DX z Dimarzio IBZ USA F2, dalej
Yamaha RBX170, Ibanez BTB 405QM i Ibanez SR305 Fretless, dodam tylko ze Yamaha
nie jest moja, a tylko ”zimuje u mnie”
Nr 3 to head Peavey Mark VI i kolumna Peavey 410TVX, podloga to Boss GT
10B.
Do glowy przydala by się jeszcze jedna podobna kolumna
Nr 4 to sam Boss
A 5 to już zblizenie na powermixer, jest to Yamaha EMX 5000/12, pod nia jedna z
dwuch kolumn Yamaha S-115V a i widac kawalek statyu a na nim dynamiczny
Sennheiser e845s
Okablowanie gitar i reszty to Adam Hall/Neutrik i MRS ale i dwie solidne
samorobki 🙂
Jeśli macie jakieś pytania to walcie smialo, postaram się odpowiedziec
pozdrawiam
przemal
![Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]](https://basoofka.net/img/wzmacniacz/kustom-the-defender-5h-210x118.webp)
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc_0-210x118.webp)
![Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp](https://basoofka.net/img/post/10307-kolumna_basowa_hc-210x118.webp)
Miałem takiego samego heada Peaveya. Sprzedałem po jakimś czasie bo był
ciężki jak czołg, wentylator chodził jak odkurzacz i był za głośny. 😀
Ale ogólnie to zajebisty head.
hmm czy jest taki glosny to bym nie powiedzial 😛
a orientujesz się ile teraz może być wart? mój jest w stanie sklepowym 🙂
O, takie Yamaha jak u mnie w MOKu na salce… 🙂
kupilem je od kolesie krory naglasnial nimi male przyjecia i wesela, no i
przyznam ze tak do kilkudziesieciu osob moga zagrac bez subbasow 🙂 do domu na
próby wystarczaja 😛
Bardzo fajne kolumienki, jak ma się z czego wyciągnąć (stół porządny),
to można na nich pociągnąć mniejsze koncerty. Z 01v96 dawały radę u mnie
nie raz i nie dwa. 😉
one byly wrecz dedykowane do tego blatu 🙂
moc wyjściowa 500W+500W/4Ohm, 325W+325W/8Ohm, 1000W/8Ohm bridge
Mam na myśli, że był za głośny muzycznie 😀 No a co do wentylatora to w
moim chodził tak głośno, że jak w sumie odpalałem go w domu i grałem na
znośnej w domu głośności (takiej nie wk***iającej wszystkich dookoła) to
słyszałem cały czas szum tego wentylatora. A ile jest warty to nie mam
pojęcia, ja swojego puściłem za bardzo małą kasę ale to tylko dlatego,
że miałem już nowy wzmacniacz a ten zajmował mi tylko miejsce i nie
zależało mi na kasie.
nie wiem jak u Ciebie musial chodzic ten wiatrak 😛 , ale u mnie chodzi
mniej-więcej… tak pomiedzy tym z komputera pc a laptopa, wiec nie narzekam.
Dodam ze head jest.. prawie nowymimo swoich latek, przyjechal z Belgii ze
sklepowej ekspozycji, po czym stal, stal i stal i trafil do przemala 😀
Na domowe warunki do rozkrecam go max do 3, na obu pokretlach, ale przewaznie
jest to 2.
Solidny uśmiech dyskoteki na eq 😀
No w moim chodził baaaaaardzo głośno, w sumie głośniej od komputera a w
laptopie to w ogóle wiatraczków nie słyszę. 😀 Nie wiem, może to mój
tylko tak głośno chodził. Biorąc pod uwagę to ile ten wzmacniacz ma lat i
do czego jest przeznaczony to generalnie wcale nie przeszkadza, przecież na
koncercie kiedy rozkręcisz taki wzmacniacz do odpowiedniej mocy to i tak
głośność wentylatora nie ma znaczenia, no ale do grania w domu po jakimś
czasie mi to zaczęło przeszkadzać a koncertów wtedy nie grałem. Jakby nie
patrzeć to taki kolos potrzebuje porządne chłodzenie 😀
Ale Peavey robi świetne sprzęty. Kolumnę sobie zostawiłem no i gdziekolwiek
nie grałem na wzmacniaczach czy kolumnach Peaveya to zawsze brzmiały
świetnie.
Na pierwszy rzut oka ta głowa wygląda jak moja. Ale jednak, trochę się
różni panel przedni. Jaką ma moc, i czy też jest tak beznadziejnie
wyważony jak mój?
800 ma 🙂
A wywaznona jest tak ze caly ciezar jest po prawej stronie(przy wlaczniku) a po
drugiej jakby pusto 😛
Wogole ciezka jak cholera.
Z tylu jest napis Series 402, tez tak masz?
uhuhuuuhu dawno takiego romana nie widziałem 😀 ale co kto lubi 😉
800W? :O Ja mam tylko 150, seria 300CHS, i wiesz, myślę że to wyważenie
jest spowodowane stary, ciężkim zasilaczem.
ten roman nie ma u mnie czego napedzac 😛
lubię urok i moc dawnych lampowych ampów 🙂 jakoś nie przemawialy do mnie
nigdy plastiki i absy
Wow, 800W, masakra, ale to pewnie na 2ohm, co nie? Ja też miałem swojego z
402 series ale mój miał 400W na 2ohm i 250 na 4ohm. Fajne rozwiązanie jak
ktoś ma dwie kolumny 4ohm.
dokladnie tak jak piszesz 🙂
Twój ma lampę? Czy też tranzystor?
Wydaje mi się ze on ma dwie lampy.
Wydaje Ci się? Obczaj to! 😀
Witam! Noszę się z zamiarem kupna multiefektu GT 10B, ale jedyne informacje
do jakich mam dostęp to w większości komercyjne filmiki w necie. Szukam
rzetelnej i szczerej opinii użytkownika nt. tego urządzenia. Jeżeli mógłbym
Cię o taką prosić to pisz na @: [email protected] Dzięki!