Dzisiaj rano zabrałem się za przeróbke swojego jazz bassa. No i włala – fretless jak ta lala 😀
11 komentarzy
Polcia
Kurde, bass faajny, ale te dziury po maskownicy straaasznie szpecą.
Co nie zmienia faktu, że faaajny 🙂
mroku
ale żeś przerobił. Zostawiłeś dziury po progach i nie nasmarowałeś niczym podstrunnicy (przynajmniej na to wygląda na zjęciu)
Wojciu
Sam jesteś dziura po progach.
A że aparat w telefonie jest jaki jest to już nie moja wina.
mroku
wyglada jakby miał dziury po progach i miał powierzchownie podstrunnice papioerem sciernym przejechaną.
omen93
Ale on musi mieć zajebiste środkowe pasmo 😀 (brak maskownicy)
tommy9
Fajnie wygląda. Trochę jak sygnatura Jaco Pastoriusa. Wyjmij jeszcze śruby pozostałe po maskownicy i wypełnij czymś te otwory, bo to wygląda okropnie. BTW gratulacje fretlessa. 😉
gregOOs
Wyjmij śruby ale nic nie rób z otworami. Ja nie wiem ludzie co wam poodbijało w głowach. Precież każda dziura w jazzie po maskownicy = +10 do vintageu 😀
Wojciu
Na wykręcenie śrub mógłbym jeszcze pójść, ale na zatkanie tych dziur?! Bluźnierstwo!
method
gyt malyna!
sZ
czym zaleczyłeś rany poprogowe?
Cure
@Wojciu: Na wykręcenie śrub mógłbym jeszcze pójść, ale na zatkanie tych dziur?! Bluźnierstwo!
Tak zrobil kiedyś przeciez sam Jaco…
Dziury pozostaly…
I Fender robi teraz wierne kopie tego basa
wlacznie z odpadkami lakieru…
Rzeczywiscie wszycy by zaraz tam zapalek lub wykalaczek napchali
Kurde, bass faajny, ale te dziury po maskownicy straaasznie szpecą.
Co nie zmienia faktu, że faaajny 🙂
ale żeś przerobił. Zostawiłeś dziury po progach i nie nasmarowałeś
niczym podstrunnicy (przynajmniej na to wygląda na zjęciu)
Sam jesteś dziura po progach.
A że aparat w telefonie jest jaki jest to już nie moja wina.
wyglada jakby miał dziury po progach i miał powierzchownie podstrunnice
papioerem sciernym przejechaną.
Ale on musi mieć zajebiste środkowe pasmo 😀 (brak maskownicy)
Fajnie wygląda. Trochę jak sygnatura Jaco Pastoriusa. Wyjmij jeszcze śruby
pozostałe po maskownicy i wypełnij czymś te otwory, bo to wygląda okropnie.
BTW gratulacje fretlessa. 😉
Wyjmij śruby ale nic nie rób z otworami. Ja nie wiem ludzie co wam
poodbijało w głowach. Precież każda dziura w jazzie po maskownicy = +10 do
vintageu 😀
Na wykręcenie śrub mógłbym jeszcze pójść, ale na zatkanie tych dziur?!
Bluźnierstwo!
gyt malyna!
czym zaleczyłeś rany poprogowe?
Tak zrobil kiedyś przeciez sam Jaco…
Dziury pozostaly…
I Fender robi teraz wierne kopie tego basa
wlacznie z odpadkami lakieru…
Rzeczywiscie wszycy by zaraz tam zapalek lub wykalaczek napchali
To nie jest jakaś tam lsniaca Yamaszka
kurczaki
Pozdrawiam serdeczne