Arkad ma tego SWRa dopiero od dwóch dni, czy jakoś tak, chyba ciężko mu będzie wydać opiniię ;D.
Racja Kapralu! To tzw świeżonka . Robi na pierwszy rzut oka dobre wrażenie ,dość ciężkawy(ok 27KG),metalowe uchwyty do przenoszenia,sukno na obudowie i solidna metalowa tarka na froncie. Taki bolszawy sześcian. Zakupiony do rozegrania się po dłuższej przerwie od grania więc nie ośmielił bym się go porównywać z jakimiś innymi sprzętami na których kiedyś zdarzyło mi się „potykać”(Bo zapomniałem już jak tamte brzmiały) !
Gram na nim w zaciszu domowym sobie jak na razie i będąc nie głośno odkręcony tak na ciut ciut, żeby jednak było mnie coś tam słychać to SWR-rek współpracujący z moim T40 daje wyrafinowany niby bogaty pomruk!(Szklanki w kuchni rwą się do śpiewu) Pewnie jestem na etapie wstępnego cieszenia się jak dziecko nową zabaweczką ale jak pogram dłużej tak ze trzy miechy to pewnie więcej o tym podpowiem ! Reasumując to taki prosty w obsłudze fajny sprzęcik !
@Kotwa: jak swr się sprawuję?
Co do SWR-a to nie mogę o nim nic złego powiedzieć . SWR nie przysparza mi żadnych problemów ! Raz na początku się przeraziłem ,że no niby coś mi zaczęło w gwizdku „smarkać” jak potem się okazało,że owe „smarczenie” wydawała foliowy woreczek pozostawiony ot tak sobie w pobliżu SWR-ra !Wibracja
basu nim poniewierała wydając dziwny posmark. SWR-ek służy mi jako sprzęt do ćwiczenia w domu.Ma ładny nawet sound(mi pasi) i nie ma w nim jakiś zbędnych „wodotrysków”.Można go polecić każdemu.Ale prób na nim jeszcze nie grałem ,więc nie mogę opowiedzieć jak sprawuje się w boju! To było b na tyle ! Pozdrawiam !
No i minął rok i nadal nic nie napisałeś! 😀
Ograłem tego Peaveya, jest doskonały. A SWR bardzo przyzwoity. Dodatkowo Arkad kupił kombo Laney AOR – też z basem świetnie chodzi :d.
[quote=Kapral]Ograłem tego Peaveya, jest doskonały. A SWR bardzo przyzwoity. Dodatkowo Arkad kupił kombo Laney AOR – też z basem świetnie chodzi :d.[/quote] Kapral ! No jeżeli wtedy był doskonały ,to chciał bym zobaczyć Twą minę jak byś go teraz ograł ! Wiosło dałem do full set-upu u Pana Andrzeja Góralskiego!To co było wtedy a teraz to imo zupełnie coś innego, oczywiście w skali oddania pozytywnych emocji co do Tego piłejka ! Oprócz ,że Peavey przeszedł full wypas set-up to wiosło dostało struny stalki DR-Hi Beam !120-60. Więc ,więc słowami tego się nie odda jakie zaszły u Niego zmiany w soundzie ! Ale jestem pewien,że Kapralu będziesz musiał jeszcze raz zweryfikować swoją własną opinie jak jeszcze raz weźmiesz Peaveya mego w swoje ręce. Co do Laneya AOR 50 to zakitrałem w połowie grudnia 2013r nowy set lamp Tung-Sol (изделано в России !!! Nie „EU” shit prodakszyn !!!) Teraz to ten Laney dostał charakteru,że aż miło posłuchać. Teraz to rozumiem co znaczy lampowy sound ! Aaaaaammmmen!
SWR jak na domowe warunki brzmi całkiem ,a już nie ważne !
@arkad:
@Kotwa: jak swr się sprawuję?
Co do SWR-a to nie mogę o nim nic złego powiedzieć . SWR nie przysparza mi żadnych problemów ! Raz na początku się przeraziłem ,że no niby coś mi zaczęło w gwizdku „smarkać” jak potem się okazało,że owe „smarczenie” wydawała foliowy woreczek pozostawiony ot tak sobie w pobliżu SWR-ra !Wibracja basu nim poniewierała wydając dziwny posmark. SWR-ek służy mi jako sprzęt do ćwiczenia w domu.Ma ładny nawet sound(mi pasi) i nie ma w nim jakiś zbędnych „wodotrysków”.Można go polecić każdemu.Ale prób na nim jeszcze nie grałem ,więc nie mogę opowiedzieć jak sprawuje się w boju! To było b na tyle ! Pozdrawiam !
ps.
Dziś zakitrałem do basu DR-y stalki,a miałem nikle DR-a DDT ! Mam w Peaveyu teraz 60-120.Tak ! Całkiem teraz fajnie miażdży to co trzeba ! Tak ! Stalki są ok i raczej jestem pewny ,że do niklów nie wrócę ! / Jeszcze jeden powód b Kapralowi wódki polać znów / ……
jest traktor, jest impreza
jak swr się sprawuję?
Arkad ma tego SWRa dopiero od dwóch dni, czy jakoś tak, chyba ciężko mu
będzie wydać opiniię ;D.
Racja Kapralu! To tzw świeżonka . Robi na pierwszy rzut oka dobre wrażenie
,dość ciężkawy(ok 27KG),metalowe uchwyty do przenoszenia,sukno na obudowie
i solidna metalowa tarka na froncie. Taki bolszawy sześcian. Zakupiony do
rozegrania się po dłuższej przerwie od grania więc nie ośmielił bym się
go porównywać z jakimiś innymi sprzętami na których kiedyś zdarzyło mi
się „potykać”(Bo zapomniałem już jak tamte brzmiały) !
Gram na nim w zaciszu domowym sobie jak na razie i będąc nie głośno
odkręcony tak na ciut ciut, żeby jednak było mnie coś tam słychać to
SWR-rek współpracujący z moim T40 daje wyrafinowany niby bogaty
pomruk!(Szklanki w kuchni rwą się do śpiewu) Pewnie jestem na etapie
wstępnego cieszenia się jak dziecko nową zabaweczką ale jak pogram dłużej
tak ze trzy miechy to pewnie więcej o tym podpowiem ! Reasumując to taki
prosty w obsłudze fajny sprzęcik !
Co do SWR-a to nie mogę o nim nic złego powiedzieć . SWR nie przysparza mi
żadnych problemów ! Raz na początku się przeraziłem ,że no niby coś mi
zaczęło w gwizdku „smarkać” jak potem się okazało,że owe „smarczenie”
wydawała foliowy woreczek pozostawiony ot tak sobie w pobliżu SWR-ra
!Wibracja
basu nim poniewierała wydając dziwny posmark. SWR-ek służy mi jako sprzęt
do ćwiczenia w domu.Ma ładny nawet sound(mi pasi) i nie ma w nim jakiś
zbędnych „wodotrysków”.Można go polecić każdemu.Ale prób na nim jeszcze
nie grałem ,więc nie mogę opowiedzieć jak sprawuje się w boju! To było b
na tyle ! Pozdrawiam !
No i minął rok i nadal nic nie napisałeś! 😀
Ograłem tego Peaveya, jest doskonały. A SWR bardzo przyzwoity. Dodatkowo
Arkad kupił kombo Laney AOR – też z basem świetnie chodzi :d.
[quote=Kapral]Ograłem tego Peaveya, jest doskonały. A SWR bardzo przyzwoity. Dodatkowo Arkad kupił kombo Laney AOR – też z basem świetnie chodzi :d.[/quote] Kapral ! No jeżeli wtedy był doskonały ,to chciał bym zobaczyć Twą minę jak byś go teraz ograł ! Wiosło dałem do full set-upu u Pana Andrzeja Góralskiego!To co było wtedy a teraz to imo zupełnie coś innego, oczywiście w skali oddania pozytywnych emocji co do Tego piłejka ! Oprócz ,że Peavey przeszedł full wypas set-up to wiosło dostało struny stalki DR-Hi Beam !120-60. Więc ,więc słowami tego się nie odda jakie zaszły u Niego zmiany w soundzie ! Ale jestem pewien,że Kapralu będziesz musiał jeszcze raz zweryfikować swoją własną opinie jak jeszcze raz weźmiesz Peaveya mego w swoje ręce. Co do Laneya AOR 50 to zakitrałem w połowie grudnia 2013r nowy set lamp Tung-Sol (изделано в России !!! Nie „EU” shit prodakszyn !!!) Teraz to ten Laney dostał charakteru,że aż miło posłuchać. Teraz to rozumiem co znaczy lampowy sound ! Aaaaaammmmen!
SWR jak na domowe warunki brzmi całkiem ,a już nie ważne !
ps.
Dziś zakitrałem do basu DR-y stalki,a miałem nikle DR-a DDT ! Mam w Peaveyu
teraz 60-120.Tak ! Całkiem teraz fajnie miażdży to co trzeba ! Tak ! Stalki
są ok i raczej jestem pewny ,że do niklów nie wrócę ! / Jeszcze jeden
powód b Kapralowi wódki polać znów / ……