Galeria

Mój sprzęt!

Fender Jazz Bass75 gitara fender jazz bass75

Ampeg  BA115  HPT combo ampeg  ba115  hpt

Ampeg BA 300 combo ampeg ba 300

Ampeg SVT450H / Ampeg SVT HLF410  500W wzmacniacz ampeg svt450h svt hlf410Moje graty które służą mi do grania w każdych okolicznościach!

23 komentarzy

  1. Bartekr2d2

    Dużo tych Ampegów, szkoda tylko że nie pasuje mi ich sound.

    Teraz możecie mnie zgnoić ;]

  2. MaciekM

    Gitarka też Twoja? Jeśli tak to czemu bas leworęczny a gitara prawo? 😉 Tak
    ogólnie to gratki chociaż ten Jazz wyglądałby lepiej na czarno albo na
    biało moim zdaniem. 😛

  3. bratekr

    Kilka pytań mam:

    – czy to jest Fender? Wydaje mi się, że nie, bo logo jakieś takie… kaprawe
    ;);

    – dlaczego 450 na B-2r?

  4. kidnoise

    W sumie każde logo na leworęcznym fenderze jakie widziałem wyglądało
    trochę dziwnie więc obstawiam, że to jest Fender. Mogę się mylić no ale
    jakoś tak pierwszy rzut oka na całość i szczegóły mówi mi, że to F.

  5. fanmar

    gitarka nie jest moja. co do koloru to uwielbiam ten właśnie który mam…..
    trąca 60 70

  6. fanmar

    to jest Fender japan, loga tej firmy w leworęcznych basach czy gitarach są
    bardzo ubogie graficznie

  7. wertey

    @MaciekM: Gitarka też Twoja? Jeśli tak to czemu bas leworęczny a gitara prawo? 😉 Tak ogólnie to gratki chociaż ten Jazz wyglądałby lepiej na czarno albo na biało moim zdaniem. 😛

    Bo na gitarze umie prawą a na basie lewą. Ty tak nie masz?

    Poza tym to niestosowne pytać o uzasadnienie czyjejś orientacji. Może jest
    bi?;)

  8. fanmar

    no nie zamierzam cie gnoic bo nie ma powodu, każdy lubi to co lubi i trzeba to
    szanowac.

  9. zbikra

    Jak bym patrzył na swojego GMR-a !!!

    Ten bialy binding na boku gryfu jest cool, szkoda, że nie pomyślałem o tym,
    jak zamawiałem swoją gitarę u p. Romana.

  10. MaciekM

    @wertey: Bo na gitarze umie prawą a na basie lewą. Ty tak nie masz?

    Nie no ja na basie gram ręcyma a na gitarze stopami, ale oba instrumenty są
    prawo ręczne. 😛

  11. wertey

    @fanmar: no nie zamierzam cie gnoic bo nie ma powodu, każdy lubi to co lubi i trzeba to szanowac.

    Przecież o tym napisałem tylko w sposób humorystyczny;)

  12. dzikakrycha

    A co możesz rzec o śmiganiu na SVT450 jako doświadczony oblatywacz tegoż
    tranzystora?

  13. bratekr

    Po mojemu ten Ampeg to w sumie Ampeg, jednak nie Ampeg. Ma charakterystyczny
    warkot, jednak brakuje ocieplenia, do którego przywykłem w brzmieniu
    wzmacniaczy tej firmy. Brakuje tego przyjemnego, lampowego misia, który
    odpowiednio potraktowany na wejściu potrafi zawarczeć. Jak w B2RE – korekcja
    suwakowa zbija dynamikę znacznie (nie wiem, gdzie jest w tym pies pogrzebany,
    ale takie coś uświadczyłem). Ustawiony na godzinę 12 korektor gałkowy daje
    naprawdę radę! Chociaż, gdybym miał 2000 na wzmacniacz – kupiłbym SVT-3
    Pro.

  14. fanmar

    Myślę „bratekr” że gdyby postawić obok siebie SVT-CL,SVT450H lub SVT-4PRO
    podpiąć je pod paczkę HLF410 i zawiązać ci oczy to nie byłbyś wstanie
    rozpoznać który jest który. Ja miałem taką możliwość porównania i
    śmiem twierdzić że 450tka brzmi bardziej lampowo niż pozostałe, a wszystko
    za sprawą procesora MOSFET.

  15. bratekr

    Kurczę, nie wiem. Dla mnie brzmi w sumie jak Ampeg, ale brakuje trochę
    ciepła i łagodnie rozlanego dołu. Gram na 450 w sali prób i niby wszystko
    fajnie, ale to nie do końca jest to, czego oczekuję od Ampega. Podkreślam –
    to tylko moje zdanie (jestem i tak fanem tranzystorów). SVT3 na którym
    nagrywałem demo brzmiał o wiele cieplej i miał łagodnie przesterowującą
    się lampę. I to było super.

  16. fanmar

    Właściwie to wybrałem 450 ze względu na to ciepło typowo ampegowskie o
    którym piszesz, Wybrałem tranzystor dlatego że jest szybszy a jednocześnie
    brzmi jak lampa przy każdej głośności. Ale oczywiście każda ocena będzie
    oceną subiektywną.

    Zauważyłeś może że na forach często na temat sprzętu czy instrumentów
    zabierają głos osoby które wyrabiają sobie zdanie na podstawie
    przeczytanych wpisów a nie na podstawie własnych doświadczeń, a potem
    włączają się w dyskusję i robią wodę z mózgów świeżo co zalogowanych
    użytkowników…. ale to takie moje spostrzeżenie.

    pozdr

  17. bratekr

    Wiesz – kilka ampegow ogralem, mogę chyba coś stwierdzic. Nie powiedzialem, ze
    to zly wzmacniacz. Powiedzialem, ze czegoś mi w nim brakuje, wiec proszę – nie
    sugeruj mi pisania forumowych bredni.

  18. fanmar

    o, bardzo Cię przepraszam!ale nie ciebie tu miałem na myśli!źle mnie
    zrozumiałeś!

    Przeglądam od niedawna na tym portalu różne ogłoszenia i wpisy, i do tego
    się odniosłem.

  19. fanmar

    o, bardzo Cię przepraszam!ale nie ciebie tu miałem na myśli!źle mnie
    zrozumiałeś!

    Przeglądam od niedawna na tym portalu różne ogłoszenia i wpisy, i do tego
    się odniosłem.

  20. gitarnick

    Odświeżę trochę temat, bo jestem ciekaw Twojej opinii o combie BA 300. I
    pozostałych forumowiczów którzy mieli do czynienia z tym wzmakiem
    oczywiście też zapraszam do wypowiedzi

  21. Kedziu

    podbijam się do pytania gitarnicka. porownywales Ba300 210 z
    115?

  22. fanmar

    Bardzo, bardzo polecam! to niezawodne piecyki o charakterystycznym ciepłym
    ampegowskim brzmieniu. Przyznam jednak że nie są jednakowe, stawiając jeden
    obok drugiego słychać różnicę. Przy tych samych ustawieniach BA300 sieje
    trochę większą górką, ale skręcając tweeter przestaje to drażnić.

    Polecam BA300, jest nowocześniejszy… ma kompresor, wyjście na tuner po za
    tym jest lżejszy a przy tym mocniejszy niż BA210.Na BA300 zagrałem
    kilkanaście koncertów na średnich scenach i sprawował się doskonale.

    Zerknijcie Panowie na:
    http://www.musicinfo.pl/zalacznik/pdf-informacje/20037.pdf

  23. Bartekr2d2

    Kolegom chodziło chyba o porównanie modelu BA300/115 i BA300/210 czyli tego
    samego combo z innym zestawem głośników. Nie porównanie z zupełnie innym
    BA210.

Inni czytali również