A więc moje graty:
Nowo nabyty Rickenbacker 4003
W dalszym ciągu najlepszy, najwspanialszy mój numer 1: MusicMan StingRay 5
BFR Rosewood Neck
Squier JBVM – wiosło znane i lubiane, pickupy wymienione na duncany sjb-3
No i Epiphon(e) SG, który w bliskim spotkaniu z podłogą stracił trochę
lakieru na główce łącznie z ostatnim e z nazwy.
Pozdrawiam 🙂
E: Tak, wiem, jakość zabija, zdjęcia w HiRes nie posiadam.
Stary, coś ty na bank napadł czy ki c**uj?
Gratuluje sprzętu ofc, najbardziej MM mi się podoba 😛
Jak Ci brzmi ten SG?
Bo mu chyba dołożyli klon na top i pickupy EMG?
A w co wpinasz? 😀
svt cl + thunderfunk + accugroove? 😀
macius: aż tak trudno zajrzeć w profil? 😀
faktycznie
dawno tego nie było i zapomniałem
Kapral: Tak jest, klon płomienisty + EMG 81/85. Na Cleanie się nie da grać za
mocno bo przesterowuje wzmacniacz (Roland Cube 20X), ale przester, zarówno
rytmiczny jak i do solówek ma ZABÓJCZY. Wygodny, płaski gryf, ładnie nabite
progi i hebanowa podstrunnica. Miodzio.
Omen: Mam drukarke w piwnicy, ale Ciiii 😀
Macius: Docelowo SVT 3 PRO i 2×15″, ale na to się nie zanosi w najbliższym
czasie. A ten Rumble jest świetny, pod MXRem naprawdę ma boskie brzmienie. I
te basy zdecydowanie potrzebują 15″, na mniejszych głośnikach nie ma tego
kopa.
Pzdr
No no. No no no. No. No, no.
Ale żeby napisać, że sting ray jest fajniejszy od ricka, kiedy tenże stoi
obok? 🙂
215 rzeczywiście ma kopa, ale wozić to, to tragedia 😀 zmieniłem na 212 😛
no to teraz czekamy aż będziesz konkurować z qbanezem na ilość ;] fajny
sprzęt, ale jakoś mnie szczególnie nie jara.
@gurf: zaraz rick zrobi https://www.youtube.com/watch?v=MPzIV-mt444 tak z tym SR 😀
Gurf: Takie subiektywne zdanie 😀 One są ZUPEŁNIE INNE to raz, a dwa: Ricka
mam od niedawna a do MM jestem przyzwyczajony.
Macius: Powiedziałem, że w najbliższym czasie się nie wydarzy 😀 A jak się
wydarzy, to już pewnie będzie gdzieś koło studiów, będzie samochód z
wywalonymi tylnymi siedzeniami, bo poco komu miejsce na pasażerów skoro
trzeba wozić 2×15 😀
Pzdr
E: Pecc: Rick wymaga wizyty u lutnika, niemcy coś zjebali z ustawianiem przed
wysłaniem. I zastanawiam się czy mu flatów nie wrzucić 😀
😀
Zamiast jednej 2×15 mogę z czystym sumieniem polecić dwie sztuki SVT-15E. Ta
paczka jest świetna i wielce niedoceniania…
Mazdah: Przez 2×15 rozumiem dwie 1×15, np właśnie te Ampegi. Ale to odległa
perspektywa…
Pzdr
a ja pewnikiem polecę 412 marszałka. W końcu to ma grzmieć!
pewien jegomość sprzedaje z basoofki 🙂
allegro.pl/marshall-4×12-jcm800-1935-anglia-vintage-i1253292706.html
No tak gurf, pewnie. Sąsiedzi mnie nie lubią za 150Wi 1×15″, więc…
Pozatym taki zestaw to będę kupował za 2 lata około, więc możecie się
wyluzować 😀
Pzdr
no ale sluchaj – nie musisz na tym grac rozkreconym na 100%. Ja tego nie
ogarniam 😀 sam grałem zawsze w domu na duzych piecach i dalo się cicho grac 🙂
(w tym w bloku)
Nagrania pliz
Co z tym ustawieniem Ricka? Może się obyć bez lutnika, albo będziesz
musiał go wysłać do lutnika, który NA PEWNO będzie umiał go ustawić –
musiałem kiedyś sam poprawiać ustawienie wiosła, bo okazało się, że
znajomy lutnik potraktował moje wiosło jak Fendera.
W ramach bluźnierstwa:
Rick strasznie mi się nie podoba i zawsze miałem takie zdanie. Kojarzy mi
się z białymi kowbojkami Lemmyego i z c*jowo przesterowanym brzmieniem.
Stingray byłby elegancki gdyby był 4 strunowy
..i najodpowiedniejszy z tego jest niestety Skłajer
Sorry to tylko ja 🙂
Niektórzy wolą jazzy – ich sprawa. Poza tym – jazz to jazz…
jazz to jazz, rick to rick, mm to mm a zestaw to rzeź 😀 Gratki i powodzenia w
rozwoju nagłośnienia.
Ja pie**ole, spojrzałem na Ricka i dostałem ślinotoku 😀
ja za to wolałbym music mana który brzmi bardziej jak jazz, a ma układ
kluczy 3+2, może przystawkę bardziej w stronę mostka, rozłączany
humbacker, gryf z grafitu lub lakierowany klon, a na korpus jesion lub klon
W sumie MM to też fajna opcja… gdyby mu dołożyć precla pod gryfem.
Bjarni: Bluźnisz z tym MM 😛
Witt: Gusta. 4+1 FTW, a palisandrowy gryf to supersprawa.
GregOOs: Którego nagrać? Nagrania MMa już gdzieś są, ale chyba nagram
wszystkie od nowa 😀
Szrgl: Lutnik u którego ustawiam wszystkie basy jest basistą, sam kiedyś
miał Ricka z podwójnym prętem i jestem prawie pewien że nie potraktuje go
jak Fendera. MMa ustawił ta, że huczy, grzmi i przynosi napoje 😀
Dante: Dzięki, dzięki. Zestaw rzeczywiście rzeź, wystarczy spytać moich
sąsiadów 😛
Gurf: no tak, ale jak masz dobrego heada i 412 to aż się chce to rozkręcić
😀
Triptical: Wyjdź. I zamknij za soba drzwi 😀 A na serio to gust jak d*pa,
każdy ma własną. Ja olchowe jazzy omijam z daleka.
Pzdr
Zasada chyba szła tak, że olcha na precle i jesion na jazzy, cnie?
No a jak, ewentualnie klon na jazzy, bo jesionowe precle też są mega 😀
to wiosło nie wydaje takich dźwięków. Nigdy.
Bdżarni – no aż tak to nie przesadzaj, toż to nie 4001. 🙂
Gurf, a słyszałeś kiedyś wersje z palisandrowym gryfem i customowym
pickupem? 🙂
Nie słyszałem, ale no ile to może zmienić. Pickup to i tak humb, a drewno
na gryfie? Jak dla mnie to kwestia tylko wizualna. Enyłej, Twój sprzęt i
Tobie ma pasić:)
Można się zakochać
O,o,o i o to chodzi 😀
Pzdr
..a ja chce mieć olchowego jazza.
Piorov: uwielbiam jazzy choć żadnego nie posiadam …jeszcze. Ewentualnie
Lakland Skyline.
Pomimo że kolekcja nie do końca mi się podoba, to byłbym totalnym
ignorantem gdybym nie przyznał że jest impressive. Szacun mimo wszystko.
robi mi się gorąco na widok tego musicmana… zazdroszcze
Jak gada ten jazz po wymianie pickupów? Planuje sobie kupić takiego i w
przyszłości tuningować.
Jazz po wymianie pickupów w moim odczuciu zjada Fender American Std 🙂
Fantastyczne brzmienie, szczególnie przy mocniejszym ataku albo przy
slapie.
Mała próbka na Youtube:
Tak, komentarze o głupich minach możecie sobie darować 😀
Pzdr
Kuwa, źle ze mną… spodobał mi się ten jazz 😐
hehe.Mam dwa z tych basów. Te dwa z prawej w niemal identycznej konfiguracji.
Zamiast ricka u mnie będzie stała po lewej Yamaha TRB VI.
pozdrawiam
Kububasek, pochwal się Music Manem 😀
Bdżarni, słusznie, słusznie 😛
Pzdr