Mayones Be4 – mój nowy nabytek
Od kilku dni cieszę się nowym nabytkiem, Mayonesem Be4. Co prawda ma
zeszlifowaną główkę, ale brzmi rewelacyjnie i jestem nim zachwycony. Jako
ciekawostkę powiem, że przesiadłem się z SkyWaya 😉
21 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
nie wiem co komu ta główka przeszkadzała że ją okaleczył :/
ogólnie to jakiś Kustom chyba jest bo drewno nietypowe… a właśnie jakie
to drewno oO
matko, jaka paskuda : OO
korpus wygląda bardzo ładnie, główka jest strasznie okaleczona 🙁
No pięknie, ale główka rzeczywiście rzuca się w oczy. Ile Cię to cudo
kosztowało?
To ten pokazywany już na basoofce Mayo z Allegro, o którym Mayones w mailu do
jednego z użytkowników napisał, że to nie jest ich produkcja, isnt it?
Ano, jak pisałem w temacie kolegi – Be-4 do którego się Mayones nie
przyznaje 🙂
to nie mayones 🙂
No to prawda, nie wiem komu przeszkadzała główka i po co została
okaleczona. Jeśli rzeczywiście nie jest to Mayones to w takim razie zostałem
oszukany przez sprzedającego. On twierdził, że jest to Be4 tylko ze
„skaleczoną” główką. Sprzedający gitara basowa firmy Mayones model Be4 24
progowy ze zmodyfikowaną (obciętą) główką i kilkoma innymi drobiazgami
(gałki, fornir na pickupach). Aktywne pickupy MEC typu jazz bass.
Mostek to oryginalny Warwick produkcji Schallera. Dodatkowo dostałem kwarcowy
metronom firmy Wittner model MT-50, szeroki pasek, twardy case i płytę Wojtek
Pilichowski Bass Connection. To wszystko (bas, case, metronom, pasek i płyta)
w cenie 1000zł (udało mi się zbić cenę o 200zł). Co o tym sądzicie?
Przepłaciłem, czy nie? Powiem tylko tyle, że fajnie się na nim gra, a
wcześniej grałem na SkyWayu i Ibanez GSR 190, wiec nie mam jakiegoś
porównania.
sprzedający zrobił Cię w wała, albo ktoś jego już wcześniej. jakiś
gość zza granicy zapytał u nas na forum o ten bas, napisał też maila do
Mayo odpowiedzieli że to nie od nich. a czy przepłacony… ciężko
powiedzieć, musiałby ktoś doświadczony go obejrzeć.
Poza potkami osprzęt wydaje się być taki sam, jakości wykonania i drewna
nie ocenimy po zdjęciu. Jedyny pewny problem – będzie trudno go sprzedać.
Cena jest raczej w porządku, zwłaszcza, że osprzęt jest oryginalny.
A ten gość z zagranicy przypadkiem nie pisał po angielsku żeby było
ŚMIESZNIEJ?
c*jowe poty i fornir na przystawkach, ble
Śmieszniej to by było, jakby on po polsku chciał cokolwiek napisać…
(;
Mnie się wydaje, że nawet jak na kopię Mayo to wyszedł bardzo ciekawy
model, aczkolwiek… wolałbym już przerobić go na headlessa jakiegoś 😉
Najlepiej spotkaj się z kimś, kto ogarnia basy, aby mógł stwierdzić, czy
to naprawdę dobrze brzmi (co do Twojego pytania czy nie przepłaciłeś),
najlepiej kogoś, kto miał styczność z Mayonesami, albo znajdź jakiegoś
lutnika w okolicy, który może będzie w stanie powiedzieć coś więcej na
temat tego basu (drewno, osprzęt, etc…).
gałki wyglądają jak korki od wina
ładny mebel
Wygląd to kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Mnie się podoba 🙂
A brzmieniowo też jest jak dla mnie rewelacyjnie.
no to nie ma problemu 😉
Przy aukcji był link do zdjęć, na których było widać, że główka jest
doklejona (na pewno to zauważysz, jak gryf z tyłu obejrzysz :P). Jest duże
prawdopodobieństwo, że bas porządnie walnął i musiał być reperowany w
taki sposób.
Główka z Warwicka albo basa od Carla Thompsona (Claypool na nich gra) i jest
git Mayones.
Wg mnie za tą cenę, naprawdę przyzwoite wiosło!
istnieje takze mozliwosc , że jest to ZAK ktorego dawno temu wysylano na zachod
(pierwsze edycje be4) i mozliwe ze ktoś skrzywdzil glowke bo nie mogl zniesc
faktu ze do szczescia brakuje mu tylko magicznej „M” na glowce (oprocz loga te
basy niczym się nie roznily). Osobiscie spotkalem się z takim zakiem jednak
moja teorie może obalic dziwaczne drewno korpusu twojego egzemplarza. Jeśli
dobrze lezy ci w dloni i niezle gada to za te cenę bym się nie martwil zbytnio
;p
Odgrzeje troszkę tego kotlecika:)
A więc nie mydlta chłopu oczu:). Za te pieniądze i jak ci dobrze brzmi to co
to za różnica co to jest ?
Ps: Moim zdaniem Jest to Fame produkcja jak najbardziej powiązana z mayo
aczkolwiek gitary pod ta nazwa były produkowane w Niemczech i miały właśnie
trafiać na Europę.
Odnośnie odpowiedzi mayo, jak najbardziej mogło tak być bo przecież
napisali że nie jest to ich produkcja, bo nie jest, skoro Fame były
produkowane w Przez niemiecka firme.
Dużo by się wyjaśniło jak byś zrobił fotke z drugiej strony gitary.