Galeria

Markbass F1

18 komentarzy

  1. yacoob

    gratuluje wyboru marki 😉

    PS. jak tam na castingu do Must Be The Music poszło ?

  2. Zawad

    Dzięki, polowałem na niego od jakiegoś czasu.

    a co do castingu to mnie chyba z kimś pomyliłeś :):)

  3. yacoob

    aaa. sorki.. jakoś w biegu przekreciłem Twój nick. Chodziło mi o zakwasa 😉

  4. herman

    Radosc z F1 trwa do czasu kiedy ci się pierwszy raz sam wylaczy…

  5. Immo

    A radość z elektrowni jądrowej trwa dopóki nie wybuchnie reaktor. Nie warto
    budować takiej elektrowni, lepiej mieć węglową.

    Nie generalizuj 😛

  6. dwa_punkty

    Zawadu, Marka nabyles? Co się stalo, ze zdanie zmieniles? 😉

    Ale jeśli hula, to gratuluje, oczywiście!

  7. miklo

    Gratulejszyn. Fajna zabawka! 🙂

  8. Zawad

    nabyłem bo to fajny Markbass jest 🙂

    grałem na takim kiedyś dżoba i było z*ebiście.

    a do tego waży 2 kg… 🙂

  9. yacoob

    wzmacniacz dobry.. mój ojcies uzytkuje od dłuzszego czasu.. nie miał z nim
    problemów.. duża moc, duże możliwości wykrecenia brzmienia.. no i te
    rozmiary.. ja posiadam r500 i tez nie narzekam, chociaz jest ze 2 razy wiekszy
    😉

  10. bratekr

    Nie ukrywam, że pozostanę zdania, że dobry tranzystor to duży i ciężki
    tranzystor. Marki to przyjemne główki basowe – przyjemnie wspominam kontakt z
    nimi, chociaż to nie jest brzmienie, które mi się jakoś specjalnie podoba.
    Poprawia brzmienie słabej gitary a trochę szmaci dobrej i delikatnie
    kompresuje brzmienie.

  11. Zawad

    zatem miłego dźwigania życzę, ja mam dośc ciężkich pieców… 🙂

    właśnie tranzystor ważący jakieś 18 kg ląduje na necie 🙂

  12. bratekr

    Mój TE, starszy o rok ode mnie, przy tych samych ustawieniach jest
    głośniejszy od Ampega.

  13. Gorm

    Witam…stoję przed zakupem LMIII lub właśnie F1…

    Czy mam się bać ? „SAM się WYŁĄCZY”…czy coś z nimi nie tak ?

    Pozdrawiam – Radek I

  14. herman

    weź LM to sprawdzony model na, którym Markbass zbudowal swoja renome, chyba
    ze koniecznie zalezy ci na jeszcz mniejszym rozmiarze, jednak f1 ma tendencje
    do sprawiania klopotów w przeciwienstwie do LM. Warto tez dodac, ze
    wzmacniacze maja odrobine inne brzmienie.

  15. krolik

    herman, na jakiej podstawie ten osąd? Ja nie spotkałem się z klopotami
    wsród użytkowników markbassów

  16. Gorm

    …dzięki…wiem, że mają odrobinę inne brzmienie i jakoś właśnie
    bardziej pasi mi F1.

    Obie głowy są bardzo fajne, ale F1 jest nieco szybsza…jeśli to w ogóle
    można ubrać w słowa.

    Po prostu bardziej mi odpowiada brzmieniowo.

    Czy słyszałeś w takim razie o jakiś kłopotach z F1 ?

  17. kububasek

    grałem na tym ale nie potrafiłem ukręcić nic dla siebie w przeciwieństwie
    do LM II… na nowych strunach i różnych paczkach. Dziwne.

  18. Zawad

    tak podsumowując po jakimś czasie „mania” wzmacniacza 🙂

    F1 po prostu dokurwia jak trzeba 🙂

    fakt że trzeba trochę pzrysiąśc żeby fajny sound ukręcic, ilośc gałek
    robi swoje :), ale wzmacniacz brzmi jak trzeba i jest jak na swój rozmiar
    zadziwiająco głośny, nawet na próbach Testora z których na ogół
    wychodzę głuchy :), nie rozkręcałem go więcej jak na 1/3!

    pozdrawiam zwolenników i przeciwników tej marki 🙂

Inni czytali również