W Nightwishu ma niezły wokal, ale w tarocie a przynajmniej w tych kilku piosenkach co słyszałem brzmi okropnie
Jak widzę Nightwish to mam drgawki. Pozycje do grania mają na wojownika, miny jakby grali najtrudniejszy utwór na świecie i bassman gra prymki a gitarul same powerchordy. Ale basik fajny co prawda nie wiem jaki to dokładnie kolor ale jak kiedyś zobaczyłem w wykończeniu turquoise blue oil to się zaśliniłem 🙂
___________________________
Charlie, dont surf!
Ano, koleś skończył szkołę muzyczną (czy akademię nie wiem) na wokal, ale na basie to słabo pocina
E tam Liszu, Waters ani nie umie spiewać ani grać na basie 😛
Marco wymiata, odkąd usłyszałem jego wykonanie High Hopes bardzo gościa polubiłem
Ma fajny głos i bródkę 😛 .
Ciekawe czy ta broda często wkręca mu się w straplocki.
Sądząc po jej kształcie – tak 😀
świetny bas, chciałabym mieć takiego w przyszłości 😀
mazdah a kto go z Watersem porównuje? 😉
Kto lubi jego wokal- niech koniecznie posłucha piosenki Islander z nowej płyty gejłisza. Jedyna ich piosenka, przy której nie czuje zażenowania, jak słucham 😛
O, to nawet sprawdze, bo tez nie przetrawiam Nightwisha… Ale brode ma fajna ;d
Ja głos Marco lubię najbardziej na płytkach Tarota i Delain. Z tego co pamiętam, to Marco pogrywał też na Warwicku Infinity, no chyba, że się mylę, co jest całkiem możliwe :D.
Nie lubię gościa. W ogóle Nightwisha nie lubię, przechodzą mnie dreszcze jak sobie wspomnę, że w ramach koleżeńskiej przysługi wobec mojego eks gitarula musiałem nauczyć się ich trzech piosenek 😛
Ludzie jak widzę po waszych komentarzach pojęcia o muzyce nie macie , jesteście bezsensownymi pozerami. Jeśli niby Pan Marco Hietala ( Mój Małżonek ) gra beznadziejnie na basie, to niby dlaczego jest taki słany a wy co jesteście geniuszami,znawcami – ani widu ani słychu? Proszę mi to wytłumaczyć.. Po za tym, jak widzę jak mój mąż gra, sam mówił mi że to sprawia mu wiele trudu i widzę jakie on ma ciężkie partie czasem do zagrania więc, proszę przestańcie pisać bzdety na jego temat! to nie jest kulturalne!
😀
Przyznać się, który sobie alter ego wytworzył 🙂 ?
TAK, Marco jest mym mężem i proszę go zostawić w spokoju..
DLaczego ja wcześniej tego nie przeczytałem? 😀
“Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
bas ma udawać że gra
Ludzie jak widzę po waszych komentarzach pojęcia o muzyce nie macie , jesteście bezsensownymi pozerami. Jeśli niby Pan Marco Hietala ( Mój Małżonek ) gra beznadziejnie na basie, to niby dlaczego jest taki słany a wy co jesteście geniuszami,znawcami – ani widu ani słychu? Proszę mi to wytłumaczyć.. Po za tym, jak widzę jak mój mąż gra, sam mówił mi że to sprawia mu wiele trudu i widzę jakie on ma ciężkie partie czasem do zagrania więc, proszę przestańcie pisać bzdety na jego temat! to nie jest kulturalne!
a dlaczego sławna jest np Doda albo mandaryna – dlatego, że świetnie śpiewa??? Nie znam tego pana i nie będę komentować (obawiam się wręcz że Vickerelia jest 1 kwietniowym wymysłem), ale to że ktoś jest sławnym nie oznacza automatycznie, że jest dobrym muzykiem i ma trudne partie do zagrnia…
A ja powiem tyle. Odkąd Marco wszedł do Nightwisha to zaczęło się w tym zespole bardzo dziwnie dziać i zmienił się klimat. Ale za grę w Tarocie naprawdę faceta cenię. A zwłaszcza za umiejętność połączenia gry takimi riffami z nieskrępowanym śpiewaniem. I może nie jest ani basistą ani wokalistą zajebistym ale przynajmniej to co robi, robi dobrze. Widziałem wiekszych od niego, którzy mając gorszy dzień fałszują jak marcujace się koty, a Pan Hietala nawet napruty gra i śpiewa dobrze. I jedyne co mnie smuci, to że jego brzmienie straciło ostatnio pazur, ale to prawdopodobnie wina Vampira, Infinity growluje pięknie a Vampir syczy, pryka, szczela.
Aha, podoba mi się także jego sposób grania kostką, tego, że trzyma dłoń swobodnie, nie opierając jej o gitarę, tylko taki sposób kostkowania jest imo atrakcyjny dla oka.
No dobra – gra swoje, ale czy galeria “BassMacho” jest przeznaczona dla takich jak on, czy raczej dla basistów na prawdę wyjątkowych? (mógłby ktoś z góry sprostować? 😛 )
Taki trochę błąd logiczny bo z góry się sprostować nie da. A już zwłaszcza wypowiedzi, która padła 😛
A ta galeria jest jak ją sobie zinterpretujesz (w granicach rozsądku). Możesz dawać wielkich włochatych facetów z basem a możesz po prostu takich, których gra/zespóły w którym grają ci się podobają (to zdanie też jest głupie ale mam nadzieje, że sens wyłapiesz)
Swoją drogą gdzieś się ostatnio natknąłem na jakiś fiński ranking z 2007 i pan Hietala został najlepszym fińskim basistą i 4 miejsce za wokal.
ja to widzę, że wklejamy tu wszystkich którzy dzięki graniu na baśce zaszli tam gdzie wielu tu chciało by trafić… sława, kobiety i śpiew
Ja trochę odświeżę temat, ale gdybyście zobaczyli tabulatury powiedzielibyście co innego. Pan Marco gra niektóre partie cholernie szybko, wielu z was nie nadążyłoby na 100%. (Proszę zauważyć nie mówię o wszystkich!) Vampyre jest świetny a kolor rzeczywiście niebieski. Identyczny jak tutaj http://www.warwickbass.com/modules/produkte/produkt.php?katID=14461&cl=PL
Edit. Przepraszam. Człowiek młodszy i głupszy był wtedy.
Doskonały odkop! 😀
ej, bez czepialstwa :p czasem u dołu strony wywali mi losową galerie to nie patrze czy stare :p chociaż mogłem poczekać te 10 dni
ale jak to kiedyś mi się coś podobnego trafiło- górnicy forever xD
W Nightwishu ma niezły wokal, ale w tarocie a przynajmniej w tych kilku
piosenkach co słyszałem brzmi okropnie
Jak widzę Nightwish to mam drgawki. Pozycje do grania mają na wojownika, miny
jakby grali najtrudniejszy utwór na świecie i bassman gra prymki a gitarul
same powerchordy. Ale basik fajny co prawda nie wiem jaki to dokładnie kolor
ale jak kiedyś zobaczyłem w wykończeniu turquoise blue oil to się
zaśliniłem 🙂
___________________________
Charlie, dont surf!
Ano, koleś skończył szkołę muzyczną (czy akademię nie wiem) na wokal,
ale na basie to słabo pocina
E tam Liszu, Waters ani nie umie spiewać ani grać na basie 😛
Marco wymiata, odkąd usłyszałem jego wykonanie High Hopes bardzo gościa
polubiłem
Ma fajny głos i bródkę 😛 .
Ciekawe czy ta broda często wkręca mu się w straplocki.
Sądząc po jej kształcie – tak 😀
świetny bas, chciałabym mieć takiego w przyszłości 😀
mazdah a kto go z Watersem porównuje? 😉
Kto lubi jego wokal- niech koniecznie posłucha piosenki Islander z nowej
płyty gejłisza. Jedyna ich piosenka, przy której nie czuje zażenowania, jak
słucham 😛
O, to nawet sprawdze, bo tez nie przetrawiam Nightwisha… Ale brode ma fajna
;d
Ja głos Marco lubię najbardziej na płytkach Tarota i Delain. Z tego co
pamiętam, to Marco pogrywał też na Warwicku Infinity, no chyba, że się
mylę, co jest całkiem możliwe :D.
Nie lubię gościa. W ogóle Nightwisha nie lubię, przechodzą mnie dreszcze
jak sobie wspomnę, że w ramach koleżeńskiej przysługi wobec mojego eks
gitarula musiałem nauczyć się ich trzech piosenek 😛
Ludzie jak widzę po waszych komentarzach pojęcia o muzyce nie macie ,
jesteście bezsensownymi pozerami. Jeśli niby Pan Marco
Hietala ( Mój Małżonek ) gra beznadziejnie na basie, to niby
dlaczego jest taki słany a wy co jesteście geniuszami,znawcami – ani widu ani
słychu? Proszę mi to wytłumaczyć.. Po za tym, jak widzę jak mój mąż
gra, sam mówił mi że to sprawia mu wiele trudu i widzę jakie on ma
ciężkie partie czasem do zagrania więc, proszę przestańcie pisać bzdety
na jego temat! to nie jest kulturalne!
😀
Przyznać się, który sobie alter ego wytworzył 🙂 ?
TAK, Marco jest mym mężem i proszę go zostawić w spokoju..
DLaczego ja wcześniej tego nie przeczytałem? 😀
“Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
bas ma udawać że gra
a dlaczego sławna jest np Doda albo mandaryna – dlatego, że świetnie
śpiewa??? Nie znam tego pana i nie będę komentować (obawiam się wręcz że
Vickerelia jest 1 kwietniowym wymysłem), ale to że ktoś jest sławnym nie
oznacza automatycznie, że jest dobrym muzykiem i ma trudne partie do
zagrnia…
A ja powiem tyle. Odkąd Marco wszedł do Nightwisha to zaczęło się w tym
zespole bardzo dziwnie dziać i zmienił się klimat. Ale za grę w Tarocie
naprawdę faceta cenię. A zwłaszcza za umiejętność połączenia gry takimi
riffami z nieskrępowanym śpiewaniem. I może nie jest ani basistą ani
wokalistą zajebistym ale przynajmniej to co robi, robi dobrze. Widziałem
wiekszych od niego, którzy mając gorszy dzień fałszują jak marcujace się
koty, a Pan Hietala nawet napruty gra i śpiewa dobrze. I jedyne co mnie smuci,
to że jego brzmienie straciło ostatnio pazur, ale to prawdopodobnie wina
Vampira, Infinity growluje pięknie a Vampir syczy, pryka, szczela.
Aha, podoba mi się także jego sposób grania kostką, tego, że trzyma dłoń
swobodnie, nie opierając jej o gitarę, tylko taki sposób kostkowania jest imo
atrakcyjny dla oka.
No dobra – gra swoje, ale czy galeria “BassMacho” jest przeznaczona dla takich
jak on, czy raczej dla basistów na prawdę wyjątkowych? (mógłby ktoś z
góry sprostować? 😛 )
Taki trochę błąd logiczny bo z góry się sprostować nie da. A już
zwłaszcza wypowiedzi, która padła 😛
A ta galeria jest jak ją sobie zinterpretujesz (w granicach rozsądku).
Możesz dawać wielkich włochatych facetów z basem a możesz po prostu takich,
których gra/zespóły w którym grają ci się podobają (to zdanie też jest
głupie ale mam nadzieje, że sens wyłapiesz)
Swoją drogą gdzieś się ostatnio natknąłem na jakiś fiński ranking z
2007 i pan Hietala został najlepszym fińskim basistą i 4 miejsce za wokal.
ja to widzę, że wklejamy tu wszystkich którzy dzięki graniu na baśce
zaszli tam gdzie wielu tu chciało by trafić… sława, kobiety i śpiew
Ja trochę odświeżę temat, ale gdybyście zobaczyli tabulatury
powiedzielibyście co innego. Pan Marco gra niektóre partie cholernie szybko,
wielu z was nie nadążyłoby na 100%. (Proszę zauważyć nie mówię o
wszystkich!) Vampyre jest świetny a kolor rzeczywiście niebieski. Identyczny
jak tutaj
http://www.warwickbass.com/modules/produkte/produkt.php?katID=14461&cl=PL
Edit. Przepraszam. Człowiek młodszy i głupszy był wtedy.
Doskonały odkop! 😀
ej, bez czepialstwa :p czasem u dołu strony wywali mi losową galerie to nie
patrze czy stare :p chociaż mogłem poczekać te 10 dni
ale jak to kiedyś mi się coś podobnego trafiło- górnicy forever xD