manuel

36 komentarzy

1. Maciux

   31 grudnia 2007 o 12:39

   Zgrabny ten bananez. Wasza salka, czy jakiś kulturalny ośrodek?

2. Damionek

   31 grudnia 2007 o 12:42

   sex drugs rock&roll

   to jest środowiskowy dom kultury w tarnobrzegu zajefajna miejscówka 50zł na
   miecha placimy a mozemy przychodzic kiedy chcemy i ile chcemy

3. KaDeT

   31 grudnia 2007 o 12:43

   Fajnie obgryziony ten basik 😀 Kotów zabrakło ?? 😀

   ———————————————————–

   The world I love

   The tears I drop

   To be part of

   The wave cant stop

   Ever wonder if its all for you

4. Baybus

   31 grudnia 2007 o 12:55

   taki trochę mały korpus, dla mnie głupio. A manuel kanapki smaruje!

5. Damionek

   31 grudnia 2007 o 12:58

   sex drugs rock&roll

   ja tym basem otwieram piwo zabijam koty i samruje kanapki

6. Cidiuss

   1 stycznia 2008 o 03:40

   Zajebisty jest ten bas po prostu. I te obicia to mistrzostwo 😀

   Na serio mówie, nie źartuje. Dla mnie bardzo fajny 🙂

7. cube945

   1 stycznia 2008 o 14:31

   Ano basik całkiem, sam się zastanawiam nad Explorerem lub Thunderbirdem.

8. Cidiuss

   1 stycznia 2008 o 23:01

   Rzeźnicki moim skromnym zdaniem

9. pawel15

   2 stycznia 2008 o 03:22

   jakiej firmy są bębny bo takie wydają się olbrzymie

   ______________________________________________________________________________
   Basista Brain Defect

10. Ramcel

    2 stycznia 2008 o 08:47

    Hyh… a perkusista leniwy jak każdy perkusista 😉

11. Damionek

    2 stycznia 2008 o 18:01

    sex drugs rock&roll

    bebenki sa perla

12. Szczecin

    2 stycznia 2008 o 21:26

    a dobrze wywazony ten basik? nie pada na lewa łape? korpus niebezpiecznie maly
    jest, ale ma to jakiś urok. Mi najbardziej podobaja się te inne modele
    destroyerow, ksztaltem zblizone do explorera :]

13. Damionek

    3 stycznia 2008 o 17:24

    sex drugs rock&roll

    muszę ci powiedziec ze idealnie wywazony w ogóle nie leci w zadna strona..mi tez
    się tamte bardziej podobajo może za parę lat będę na nie polowal

14. mazdah

    3 stycznia 2008 o 20:08

    Kurde Manuel, zajebisty jest ten bas! Nawet nie próbuj sprzedawać 😀

15. Damionek

    4 stycznia 2008 o 20:06

    sex drugs rock&roll

    no ba predzej sprzedam swoja dusze

16. Liszu

    5 stycznia 2008 o 15:07

    A jak brzmienie? 😛

17. Damionek

    6 stycznia 2008 o 22:14

    sex drugs rock&roll

    hmmmm mnie się podoba kawal miesa szcegolnie ze mam tam zamontowane EMG

18. glinas

    19 lutego 2008 o 21:08

    Fajny ten basik 🙂 a sciany są powyklejane kratownicami po jajkach czy mi się
    tylko wydaje?? 😛

19. Damionek

    2 marca 2008 o 17:34

    no wytloczki z jajek

    sex alkohol and metal

20. zpotrzeby

    3 marca 2008 o 13:37

    basik fpytni!!

21. omen93

    19 października 2008 o 14:06

    widzialem niedawno taki bass na necie o ile nie ten…

    allegro.pl/item460879154_ibanez_destroyer_z_emg_zdjecia.html

22. zakwas

    19 października 2008 o 18:26

    ano to ten właśnie 😉

23. Basoofka_NET

    21 października 2008 o 23:11

    @Manuel:
    no ba predzej sprzedam swoja dusze

    No i sprzedał duszę, bo teraz Bananeza sprzedaje 😛

    Czytając temat o tym, że Manuel chce sprzedać swoje wiosło dochodzę do
    wniosku, że to jest szok roku 2008 na basoofka.net 😛

24. mazdah

    19 listopada 2008 o 18:22

    Manuel nie sprzedaje Ibaneza, zmądrzał, i postanowił zmodyfikować to,co mu
    się w nim nie podobało. Brako Manuel 🙂 3mam kciuki za nowy gryf 🙂

25. Szergiel

    19 listopada 2008 o 19:34

    A co konkretnie z gryfem nie tak?

26. banan1020

    28 listopada 2008 o 17:45

    fajny bass:)

27. Metrob

    3 grudnia 2010 o 22:16

    ooo damionek, fajne wiosło ziomuś 😉

28. sledz

    3 grudnia 2010 o 22:33

    @Metrob: ooo damionek, fajne wiosło ziomuś 😉

    + 1

    :DDDD

29. Metrob

    6 grudnia 2010 o 04:43

    oj tam oj tam 😛 lubię sobie pogrzebać

30. Damionek

    6 grudnia 2010 o 22:18

    OOOO to było 20kg temu :D:D a wiesło mam już inne 😀

31. kububasek

    7 grudnia 2010 o 00:21

    @Damionek: sex drugs rock&roll

    no ba predzej sprzedam swoja dusze

    doktorze Faust, niech Bóg Cię ma w swojej opiece:(

32. Damionek

    7 grudnia 2010 o 02:04

    Aj Kuba obczaiłbyś dwa wiosłą i już byś wiedział dlaczego zrobiłem tak a
    nie inaczej 😀

33. kububasek

    7 grudnia 2010 o 02:43

    🙂 no ale wiesz, Ty i ten Ibanez byliście częścią folkloru tego forum.
    Twoim znakiem rozpoznawczym był Destroyer. Mało kto z nas ma taki TOTEM:)

34. Bjarni

    7 grudnia 2010 o 02:44

    a żeby Ci tak demaio pachy ogolił za sprzedanie tego destroyera 😛

35. Damionek

    7 grudnia 2010 o 03:02

    Czyli już mnie nie lubicie?

36. Bjarni

    7 grudnia 2010 o 03:19

    Gorzej, nie jesteś już trV

Inni czytali również

Hathor ’94

Nowy nabytek: Charvette by Charvel

Lampowa „mikrofalówka” do ćwiczeń:]

Efekty Whiete Line Mk2 – Taurus Amp

Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp

Qube 450 + TS-210N Hc

Combo basowe TS-1010 [Hc] Taurus Amp

Brzmienie z dechy

Squier Vintage Modified 70 Jazz Bass 5

Zielono

Świąteczna kanapa: Jazz, Precision, SUB 5, Diamant

3x Graty.

Monotematycznie

Mój nowy bas – Music Man SUB X04

Pedalboard 2.0

Phil Jones Bass Buddy