Machines of Dystopia – 23.05.2010 / z Deviation i innymi + 30.05.2010 Imbir [eh, ten Imbir….]
Tym razem kila szybkich z ostatniego koncertu, na którym grałem razem z
Latem666.
Jeszcze raz podziękowania, za zabranie oraz użyczenie swojego seta Warwicka
(oraz kabla:D), dzięki czemu po dołączeniu do tego jeszcze paczki Hartke w
końcu było słychać bas 😀
Również wielkie podziękowania dla Dantego, za użyczenie Sansampa, po
dopaleniu tej kolumbryny, co stała za mną, to w ogóle zmiotło wszystko co
stało przede mną (;
Serdecznie zapraszam na najbliższy koncert, tj. jutro do krakowskiego klubu
Imbir na godzinę 19, jako gwiazda wieczoru zagra Angelreich!!!.
Gorrrąco polecam! (;
E: Dodałem jeszcze parę zdjęć z ostatniego koncertu, właśnie z
Angelreich.
37 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
kurde mario coś ty zrobił…
nie gracie przypadkiem jakiejś sztuki w krośnie?
Powiem Ci, że ten Ibanez prezentuje się conajmniej z*ebiście 😉 i cieszę
się że mogłem się przyłożyć do sukcesu koncertu 😛
omen-to co powinienem zrobić już dawno, stałem się normalnym hardkorem 😛
Powiem Ci, że jeszcze nie spotkałem ani jednej osoby, która by stwierdziła,
że źle zrobiłem. No chyba że Wy chcecie mnie zgnoić na basoofce 🙁
dante-oj do wielkiego sukcesu 😀 szkoda, że go sprzedajesz, bo nie będę
mieć od kogo pożyczać tego cacka na koncerty :PP jeszcze raz wielkie
dzięki, a od poniedziałku będziesz pławić się w chmielowym paku 😀
E: Ano, przyznam Ci rację Dante, z każdym dniem i takim zdjęciem coraz
bardziej podoba mnie się ten Ibanez. Cudo.
E2: Nie, nie mamy zamiaru narazie grać nic w Krośnie. Chyba że o czymś
jeszcze nie wiem 😀
Ostatnio panie na tym forum się żaliły, że mało zdjęć męskiej części
jest w galerii, a jak już się pojawi, to nie komentują nic. Za grosz 🙁
To jest btb405? :O wygląda przekozacko ;D
a scena malusieńka się wydaje na zdjęciach
Niestety to jest problem krakowskich knajp, że mają bardzo małe sceny.
Dlatego jakbyśmy grali na 2 gitary to już byłoby ciężko z miejscem..
w Imbirze będziecie dzisiaj mieli nie lepiej 😀
Wpadaj, to zobaczysz 😛
Ehh, nie ma co narzekać, tylko grać!
mariotd odezwij się do mnie na gg 9357539, musimy obgadać sprawę koncertu 😉
Angelreich! nie Angel Reich!
faust!! dzięki za czuwanie, już poprawione 😀
Ano się odezwę, ale pogadamy dopiero jutro po koncercie… 😛
Ogólnie było fajnie tylko straszna klitka. Myślałem, że to coś większego
niż to co będziemy w tym grali 12 czerwca. Czemu te pierwsze zdjęcia takie
rozmyte? Nasze ogólnie wyszły nie za ciekawie niestety 🙁
W sumie SportsPub strasznie mały, ale trudno znaleźć coś większego w
Krk.
A dlaczego rozmyte? Bo takie ustawienie na aparacie? A następne rozmyte są,
bo ktoś robił zdjęcie w tym samym czasie i odbiła się lampa błyskowa.
A tam nieciekawie, chwal się jak to spaliliście Kraków 😀
Więcej zdjęć tutaj ->
http://www.viewmorepics.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewPicture&friendID=512429316&albumId=827070
7) Zawsze nos kaptur w moshu, spocony jak dzika swinia będziesz wygladal
jeszcze twardziej.
36) Zrob sobie tunele w uszach, będziesz wygladal grozniej.
37) Im wieksze masz tunele, tym jestes bardziej hardkorowy.
38) Twoje tunele powinny być dostatecznie duze, żeby zmiescic kolec, drewniany
pieniek albo penisa.
+ za muzykę. Wokal zmanierowany jak Johnny Davy z JFAC 🙂 jest Pig Squeal jest
impreza!
Kiedy gracie u mnie na wsi? ew. okolica. Brzeszcze/Oświęcim/Jawiszowice
Faust, wokalista nazywa się Dzik 😀
Jednak ja bym nie robił tuneli aby tam mieścić… no właśnie :F
A zagramy jak nas tam zaprosisz 😛 A jest coraz ciekawiej, jeszcze kilka takich
propozycji a pewnie trzeba będzie pomyśleć o jakimś tourne… (;
Jak będzie jakieś fajne tourne to możemy spróbować się dołączyć 😛
łiiii łiii ;D
a sports pub to klitka rzeczywiście potworna. Dlaczego więc ostatnio wszyscy
tam grają?
Bo łatwo tam jest grać, nie robią żadnego problemu i chyba nie trza nawet
płacić za wynajęcie klubu (chyba). Tam w ogóle mieści się miejsce, gdzie
przedtem (za czasów kiedy mieścił się tam jeszcze klub Od Nova i inne
wcześniejsze) grano dużo koncertów. Ale klimat tam jest zajebisty, przed
koncertem puszczają zawody rugby :D:D
A to najpierw nas zaproście do Katowic :PP Ale z chęcią weźmiemy taki
wyj**any w ch*j zespół jak wasz ze sobą 😀
Szkoda, że został zlikwidowany Champion w Chorzowie. Tam to dopiero koncerty
były grane. Ten klub przebijał wielkością nawet Mega. No ale cóż. Ktoś
go ponoć obrobił i klub został zlikwidowany. Marzy mi się zagrać tam
jeszcze raz. Ogólnie ciężko jest w Katowicach o fajny i w miarę duży klub
w którym można by zagrać koncercik
Zawsze jest spodek niedaleko… 😀
coś malo brutal 😀
Może jak kiedyś znowu będzie metalmania 😀
Wystarczy, że muza jest brutalna sama w sobie 😀 Wpadaj na giga to się
przekonasz (;
planujecie coś jeszcze w krakowie?
Wbijaj w piątek, 4 czerwca do Face2Face na paulińskiej, wstęp 8 zł, będzie
jeszcze info w temacie koncertów (;
E: Jeszcze kilka szybkich z Imbiru…
a że tak offtopnę trochę, za głośno jest w klubach, co wszyscy w sumie
wiemy..
chadzał ktoś na koncerty z Ear Love (zatyczkami)? jakie wrażenia?
Ja w kraku miałem włożone po koncercie te: (www.maczosbass.pl/prod,7169,Etymotic_Research_Elacin_ER20S.htm)
Dokładniej to włożyłem je jak Infatuation Of Death zaczęło za głośno
grać 🙂 Ogólnie było okej tylko, że przy takim natężeniu dźwięku w tym
pubie wszystko się zaczynało rozmywać
Ja na koncercie w Imbirze grałem z zatyczkami i powiem Ci, że więcej nie
zapomnę tego zrobić (; Gra się o wiele wygodniej, ponieważ słyszysz co
grasz, a nie jak się rozmywasz gdzieś między garami a gitarą. Słyszałem
wszystko, co prawda lekko zgłuszone, ale wszystko.
Hehe. Ja bym koncertu nie mógł grać z zatyczkami. Na koncercie trzeba też
wyglądać a to wystaje z uszu przecież 😀
Eee, mój perkmen ma jakieś takie żelowe(?). W każdym razie nie widać tego,
jak są w uszach 😀 ale pewnie grubą kasę kosztują (czyt. – więcej niż 1
zł)
Latem – przecież masz długie włosy, w czym rzecz?
Moje stopery dosyć mocno wystają no i włoski tez o nie lubią się plątać
🙂
Mario mówiłem Ci już, że moja wybranka leci na waszego perkmena? :DDD
Ale najgorsze jest to, że na niego lecą wszystkie laski ;P
Musimy mu jakiś kwas wylać na twarz czy coś takiego, bo normalnie sprząta
nam cały towar :/ ;P
a mówiłem Ci już, że wygląda jak Piróg? ^^
Hahahaha, nie musiałeś ;P sam doszedłem do tego jak go po raz pierwszy
zobaczyłem 😀