Łukasz Gorczyca

Łukasz Gorczyca, utalentowany basista, którego miałem przyjemność poznać podczas koncertu wspierającego Alexa Rossiego. Gra na niesamowitym Fender Jazz Bass z roku 1975, który oferuje cudowne brzmienie i wygodę.

Łukasz Gorczyca

Poznałem go, ponieważ grał razem z Alexem Rossim, który miał koncert w
moim rodzinnym mieście, któregoż występ supportowaliśmy. Wspaniały
człowiek, utalentowany basista, aż zdziwiłem się, że nie ma go w galerii
Basoofkowej.

www.img178.imageshack.us/img178/9926/galicjabf052.jpg

www.img26.imageshack.us/img26/9673/hamilton4.jpg

www.img136.imageshack.us/img136/3924/krosno20061.jpg

Jest on w posiadaniu najwspanialszego basu jaki było mi dane dotknąć. Fender
Jazz Bass z roku 75 z hameryki (korpus z jesionu). Cudowne brzmienie, wygoda i
to piękno… Brak mi po prostu słów na opisanie tego.

Jego strona internetowa:

www.lukaszgorczyca.com/

Próbka możliwości (Alex Rossi na harmonijce):

https://www.youtube.com/watch?v=d2Hscy87WDk

www.img16.imageshack.us/img16/2516/poklad3.jpg

www.img16.imageshack.us/img16/739/poklad4.jpg

www.img525.imageshack.us/img525/3519/terryman20061012061.jpg

www.img410.imageshack.us/img410/943/strangebrew4.jpg

Podziel się swoją opinią

10 komentarzy

  1. Gościu zamiata! Jego solówka w Nasty Habits na płycie Kidsona Live in Prague
    to absolutny majstersztyk. Miałem okazję widzieć go 2 razy na żywo. Raz
    miał tego ciemnego Ferda a drugi Mayonesa Jabbę

  2. Przyznaję, technikę i brzmienie ma,ale gra tak zbyt grzecznie i podobnie do
    pewnie 10000 innych basistów. Ot kolejny profesjonalny muzyk z szeregu.

  3. @Klejpull: Przyznaję, technikę i brzmienie ma,ale gra tak zbyt grzecznie i podobnie do pewnie 10000 innych basistów. Ot kolejny profesjonalny muzyk z szeregu.

    Dokładnie to samo chciałem napisać, ale niestetwolałem zamilknąć niźli
    znów wszczynać kłutnie moimi kontrowersyjnymi przekonaniami.

    To, że gość tak gra to efekt totalnego wyuczenia teorii, szkoły muzycznej,
    nauczycieli. Zero wyjścia poza schemat, zero własnej inwencji, zero
    oryginalności, zero świerzości, zero pomysłu… Nie mówię, ze ja jestem
    lepszy bo nawet temu Łukaszowi do pięt nie dorastam pewnie, ale z drugiej
    strony to nigdy nie chciał bym tak grać. W moim małym mieście jest ze
    trzech takich basistów, którzy tak nudzą swą grą. Schemat schemat i
    jeszcze raz schemat…

    pozdrawiam.

Możliwość komentowania została wyłączona.