[lans] Zuoooo

23.05.08 – Klub Madness, Wrocław

Podziel się swoją opinią

12 komentarzy

  1. flesz poleca się na przyszłość…

    ______________________________________

  2. To teraz nie ostre zdjęcie, na którym nic nie widać jest pozytywnym złem i
    do tego lansem? Mam nadzieję, że „fotograf” który spieprzył tę fotę
    będzie się jej wstydził jak ją kiedyś zobaczy…

    Ludziska – zastanówcie się chwilkę, przed wysłaniem POSTA/FOTY/WPISU/TEMATU
    czy rzeczywiście jest to warte upublicznienia… Bo zalew tandety istny widzę
    na tym portalu… 🙁

  3. no tak, lepiej wklejac po 666 nietandetnych zdjec z prób albo z wlasnego pokoju
    cykanych z samowyzwalacza? Mi osobiscie zdjecie się podoba, i uwazam, ze
    fotograf NIE spieprzyl tego zdjęcia. Poza tym zdjeciem mam ze 100 innych, , które
    nie sa rozmyte, a mimo to uznalem, ze lepiej wrzucic to. Jakbyscie nie znali
    się na obsludze aparatu, wyjasniam, ze tak rozmyc to trzeba umiec, bo to nie
    jest efekt trzesacej się reki. Chyba w zyciu nie widzieliscie zdjęcia, , które
    nie zlapalo ostrosci.

    EDIT: Pierwsze lepsze zdjecie z brzegu, z koncertu w Glogowie. Proszsz:
    http://www.img143.imageshack.us/img143/7549/1exiledsnb12996fo9.jpg

    Jeszcze jakieś obiekcje do fotografa? Moze teraz będzie przeszkadzac wam dym? A
    może reflektory?

  4. Ale i tak to zdjęcie jest nieostre i kaleczy moje odczucia
    estetyczno-religijne 😉

  5. Czy fotografem była dziewczyna basisty albo jakiegoś członka zespołu ze
    innym się tak dostało za krytyke? ;p

  6. Yunior nie szalej, znamy się na obsłudze aparatu- i wcale nie trzeba UMIEĆ
    (pięknie nadmuchane, podniosłe słowo), a po prostu ustawić odpowiednio
    długi czas naświetlania. Nieostre zdjęcie (czy raczej jego fragmenty) mają
    sens przy makrofotografii, ale nie tylko. Na takim zdjęciu nie ma prawa być
    coś nieostre

  7. Zdjęcie jest specyficzne, na swój sposób.

    Madness we Wrocławiu ma to do siebie, że takie zdjęcia czasem wychodzą,
    też mam takich kilka stamtąd… Chyba 😉

  8. (trochę odgrzeję kotleta)

    Sernik, z tym fleszem to pieprzysz jak potłuczony. Co, może z błyskiem ostre
    by wyszło?

    No i powodzenia z fleszem na koncertach, wyjdzie gówno, a nie zdjęcia.

Możliwość komentowania została wyłączona.