Szybko spieszę z wyjaśnieniem dla czego „koncercik”. Mianowicie graliśmy na
zamknięcie festiwalu (nazwę widać na niektórych zdjęciach). Był to jakby
konkurs, ale to nie ważne bo my nie braliśmy w nim udziału. Byliśmy taką
super gwiazdą 😀
Do tego wszystkiego dorzucę jeszcze nieco podrasowaną brzmieniowo płytkę.
Traz brzmi o wiele lepiej niż wcześniej. Wszystko jest robione przeze mnie
także jakość i tak jak na moje umiejętności jest powalająca 😛
REFERENDUM – Droga
Donikąd (www.sendspace.pl/file/1fbae5a77f9e713e9be57df)
Trzecia fota jest zajebista 😛
Ładnie temu Ibanezowi w sześciu strunach. A i tak się zapytam co za sprzęt
ma gitarul bo się dopatrzeć nazwy nie mogę.
Pzdr
Na trzeciej to Hetfielda mi przypominasz…
ładny ten bas nawet bardzo
Dobry punk nie jest zły 😉
Całkiem fajna ta wasza płytka 😛
A bas zajebisty.
I ku**a to się nazywa prawdziwy basista z prawdziwym basem 😀 zajebiste
zdjęcia, zajebisty bas i w ogóle 😀 zaraz sobie posłucham co tam
zmajstrowaliście 😀
E: no i przesłuchałem, dziwna mieszanka jak na moje uszy, które nie
słuchają takiej muzyki na co dzień:P
Ale Upadły Anioł mi przypadł do gustu, fajnie basik tam pyka. Jednak IMHO
gitary brzmią fatalnie. Może jak na punk to jest „to” brzmienie, ale wg mnie
wasz gitarzysta powinien jeszcze posiedzieć nad brzmieniem. Ale materiał
cały przesłuchałem, co zdarza się bardzo rzadko, więc wielki plus dla was
ode mnie 😀
hah na tej sali jedne wagary przesiedziałam, śledząc średnią próbę do
tego festiwalu:P swoją drogą mógłbyś powiedzieć jak się poziom
prezentował;) Miałam się wybrać, ale nie wyszło;)
1. Bas znika pod gitarami (przynajmniej na moich nienajlepszych
słuchawkach).
2. Wokal w pierwszym kawałku taki bez jaj trochę w porównaniu do
pozostałych.
Ale tak ogólnie to widzę, że punk jednak jeszcze nie umarł i nie wszyscy
grają blinki i strachy na lachy – tak trzymać! 🙂
Piorov@ gitarzysta jest posiadaczem mayonesa. Z tego co wiem to gitara ma już
trochę lat.
mariotd@ Brzmienie jest jakie jest. Nagrywane na wtyczce także nie wymagajmy
od tego cudów. Faktycznie gitarzysta brzmi nieco inaczej na próbach.
Stachu1988@ Robione to wszystko w domu, także nie wymagajmy ode mnie za wiele.
Jak na mój gust i tak brzmi nieźle. Co do wokalu w pierwszym kawałku to
jakoś tak wyszedł bo się chłopaki uparli żebym zaśpiewał to. Normalnie
na koncertach gitarzysta to jeszcze (oczywiście poza świniami)
headbang! 🙂
A no trza se jakoś radzić:D
Stary ale na Hartkaczu 😛 ? A tak serio, to żałuję że nie byłem. Do reszty
– miałem okazję być na ich próbie, mam płytkę – krótko mówiąc jak nie
przepadam za punkiem tak REFERENDUM wymiata, pod każdym względem :).