Julia Renczyńska – Camero Cat
„Camero Cat to przedziwna mikstura, do której dodano trochę teatru, szczyptę
kabaretu, rock pomieszany z popem, a wszystko okraszone aromatem
alternatywy”
Polecam zapoznać się z twórczością owej Pani, i reszty zespołu 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=zerWwb4vnk8
13 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Czy tylko mi to przypomina jaja w wykonaniu Acid Drinkers?
JJK – tak
a co do muzyki to ciekawa mieszanka
ciekawe kto ssie lepiej – ona czy brzmienie precla? xd
Ty.
Popieram przedmówcę.
A ja np. nienawidzę precla ;D
To dobrze, że nie wstydzisz się i potrafisz przyznać się do swoich
ułomności
I zszedł tedy Pan na ziemię i rzekł „szanujcie Precla albowiem dobrym
wiosłem on jest. Nie musicie na nim grać, nie musicie go nawet podziwiać,
lecz szacunek zachować winniście, jako ojcu instrumentów, które z dumą w
dłoniach swych dzierżycie”.
Ułomność w tym, że mówię co myślę? Zastanów się koleś..
Po prostu dla mnie precel to muł, buła i to samo brzmienie non stop.
Precel Harrisa – jedyny słuszny.
Przynajmniej potrafisz wymienić jego zalety.
Dobra, potraktujemy to jako mea culpa.
https://www.youtube.com/watch?v=flUxmdlhiHY
Coś Ci się pomieszało. Odsyłam Cię do linka wyżej (;
O, a ta Pani z zespołem gra(ła) próby w tej samej salce, co my 🙂
To dawaj ją na Basoofkę! ;D