Jolana galaxis po remoncie :]
Przedstawiam Wam móją jolankę, zwaną Jumi 🙂
nabyłem ją 3 lipca za całe 30zł. Następnego dnia przy pomocy
magicznego gluta pozbawiłem ja 4(!!) warstw grubego lakieru olejnego. Kilka
arkuszy papieru ściernego dalej miałem śliczną jasną dechę.
www.img338.imageshack.us/img338/6425/dsc05814.th.jpg
Korpus i gryf pomalowałem bezbarwnym, natomiast zardzewiały osprzęt
walnąłem na czarno matowo 🙂
ze względu na to, że klucze były od gitary i na dodatek każdy inny,
założyłem Wilkinsony 🙂 niestety wyszło krzywo 😛
Niesprawną elektronikę zlutowałem na nowo, jednak muszę to jeszcze
wyekranować. Zapomniałem :/
www.img27.imageshack.us/img27/1761/dsc05809l.th.jpg
Po skręceniu wszystkiego do kupy pograłem trochę i się zdenerwowałem z
powodu akcji strun. Ostatnie trzy progi wystawały trochę z podstrunnicy i
klekotało. Więc się ich pozbyłem, a po krótkim zastanowieniu całej reszty
😀
www.img512.imageshack.us/img512/8304/dsc05813.th.jpg
Ogólnie brzmi lepiej niż się spodziewałem, ale i tak nic ciekwego. Z gówna
bata nie ukręcisz 😛
24 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
fajny 🙂
Prawda jest taka że basia musi być strasznym badziewiem żeby wyglądać źle
bez make upu.
Co nie zmienia faktu że NICE
Fajne toto 🙂 A w przybliżeniu ile kosztował Cię ten remont??
Razem z kosztem basu wyszło mnie w całości mniej niż 200zł.
Gdzie ja takiego taniego fretlesa znajdę? 😛
Ale tak serio kupiłem Jumi tylko dla zabawy. A, że wyszło całkiem dobrze to
jestem szczęśliwy 😀
KOpara mi opadła wygląda jak sandberg trochu 🙂
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=116&cat_id=3&prod_id=4537
hehe 🙂 ciekawe jaka wygoda
Fajnie ze chciało ci się to robic wygląd jak dla mnie w*ebany 🙂
Świetna robota! Jedyne co mogłoby być inaczej, na co raczej nie ma wpływu,
to korpus z 20 kawałków i z sękami :p Naprawdę cudo.
Wygoda… Specyficznie. Menzura ma tylko 30 cali(albo 32?) i rozstaw strun jest
mniejszy. Na mostku jest to około 16mm a na progu zero około 10mm.
Ale gryf sam w sobie jest wygodny, dość wąski 🙂
ale nie jest to taka wygoda jak w moim Corciku…
Teraz zwróciłem uwagę, fajne przystawki 😛 Trochę “duże” Ale powiem
zainspirowałeś mnie, od teraz będę polował na coś takiego. Powiedz tylko
gdzie znalazłeś tą Jolanę?
a ja se dzisiaj URALA sprawilem 🙂
moja jola ladniejsza 😛 ale mas zu mnie wielkiego plusa.
Mam sentyment do Jolan.Gratulacje.
Ty się nie lansuj bo ja też mam Urala 😛 Majster który robił u mnie wiele
robót, chociażby mój pokój dał mi go za free 😛 Tylko najgorsze w nim to,
że nie mam do niego strun i do tego jest na midi. Kurde, a w zmianę gniazdek
nie mam chęci się bawić…
Miałem taką jolankę jakiś czas, nawet fajnie się na niej grało, ale
jakoś tak, nie zżyłem się.
Ural midi???????????????????????????????
Coś mnie się zdaje, ze to orginalne gniazdo wschodnich przyjaciół…
a wiadomo, ze Rasija to od zawsze kraina códuff 😉
Nice Very nice. no i est w moim ukochanym kolorze natural wood 😉
Ja właśnie zaczynam sobie czysto kolekcjonersko remontować DEFILa Baston 22.
Będzie ładnie wyglądał na ścianie obok starego zegara ;))
teraz poluje na diamanta 😀
I ta MMowska główka 😀
spoko jola 🙂
Tjaaaaa 😀 zwłaszcza główka 😀
Mam takie coś – gdzieś w piwnicy zalega jeszcze i pewnie ciągle krwawi 🙂
Wieki temu uczyłem się na tym grać – straszna katorga!! Tak czy inaczej moja
jest w wersji czarno hmm… chyba czarnej ..z elementami białej taśmy
klejącej zakrywającej dziury po większych oryginalnych pich-upach
(wstawiłem jakieś inne – nie pamiętam jakie)
Gratuluję efektu – wygląda cudownie jak ją porównuję do oryginału.
Jezu mój pierwszy bas to była jolana Iris Bass… i znienawidziłem granie na
basie. Ale ta wygląda pięknie.
Czad, świetna robota.
Skoro już ludzie ożywili na powrót ten temat, to ja proponuję, Macius,
żebyś spróbował spiąć pickupy w przeciwfazie, może zabrzmią lepiej? 😀
a co ta struna D tak krzywo idzie? nie lepiej puscic ją od drugiej strony?
a wioślicho jak najbardziej chędogie
IMO lepsze jest takie ułożenie bo prosto wychodzi z siodełka.