Traben Neo -> Polish Love (Over)Drive -> Polish Hate Fuzz -> Randall RB30XM. Tym męczę sąsiadów. Sprzęt odrapany, bo używany i skurzony, bo co zaczynam grać, to tynk odchodzi ze ścian. Pasek to de facto jedyny produkt Immo Custom Shop, który doczekał się wykoczenia. Jest kapitalny. Na deser – zbliżenie prawidłowego dla tego pieca ustawienia Eq. P.S. Co do jakości zdjęć – aparat nawet dobry, ale oświetlenie takie se, przez to zacyfrzył. Co do basu opartego na kablu – stał tak 3 minuty, po operacji ustawiania go trwającej 10 minut.
pasek kozacki 😀
Noo, świetny pasek ;] daj jakieś jego zdjęcia 😀
Bass ma bardzo fajny kształt tylko jakoś główka mi nie podpadła.
ŚRODEK!
A gdzież ten przekozacko-mulący dół? ;>
Traben taki ciężki? 😀
Taaaki dziwny bas:D
No wreszcie się pochwaliłeś 🙂 szkoda ze reszty tworów nie wystawiłeś
chociaż jako półfabrykaty:)
Szkoda że ten Traben jest tylko w 4 strunowej wersji. Bardzo ciekawy bas z
bardzo ciekawym „mostkiem”;)
Jest też piątka, ale nie wygląda fajnie, bo ma cztery pokrętła zamiast
pięciu – bodaj średnie i wysokie są na współosiowym, co dla mnie jest
logiczną i wizualną pomyłką.
W moim zmieniłbym dwie rzeczy: podstrunnicę na klon i lakier na czarny mat
lub grafitową szarość. No, dobra, klucze też bym wymienił na solidniejsze.
Gdzieś już widziałem to niebieskie pudełko z czerwono-czarnymi kablami 😀
Ale z paskiem WP nie myśl, że byłeś pierwszy 😀 Zaniechałem opatentowania
lata temu, bo elementy metalowe za bardzo wżynały mi się w ciało, a poza
tym byłem zajęty wtedy bardziej dziąchą, niż basem haha
Mimo wszystko winszuję 😀
traben trabenem, ale gdzie tele-jag?
W proszku 😀
Nie będę wstawiał zdjęć nagiego basu, któremu widać wstydliwe części.