I jak się Ibanez sprawuje? Nagraj coś na świeżych strunach, bo jak go testowałem na starych to był drętwy.
Ciekawostkę wam opowiem. Pan, który sprzedawał w zeszłym roku tego Destroyera, gra w domu na japońskim stracie marki Sunn o))) !
O kurna…
I was destroyed by this destroyer.
@sledz: Ciekawostkę wam opowiem. Pan, który sprzedawał w zeszłym roku tego Destroyera, gra w domu na japońskim stracie marki Sunn o))) !
.. i też dronuje ???
Teraz mam na nim rotosoundy 50-110, no zupełnie inaczej się odzywa, więcej dołu, ale grzmi dopiero z odpowiednio rozkręconymi low-midami. Jedyny problem to to, że bardzo szumi gdy nie dotykam strun, czeka mnie ekranowanie, albo w przypływie gotówki wymiana pickupów.
@Triptical:
@sledz: Ciekawostkę wam opowiem. Pan, który sprzedawał w zeszłym roku tego Destroyera, gra w domu na japońskim stracie marki Sunn o))) !
.. i też dronuje ???
No co Ty, na stracie? Zrzyna z Floydów i łowi ryby.
wojtz wymienisz przystawki to zginiesz.!
@Damionek: wojtz wymienisz przystawki to zginiesz.!
Ja mu będę trzymał ręce za plecami, Ty go będziesz tłukł, ok? 😀
Dej kamienia!
To jak wy będziecie zajęci nim to ja chapnę tego Ibanez deal? 😀
ale będzie już bez tych ibanezowskich przystawek;p
marudzicie z tymi pickupami.
Załóż seymoury! (precla spb-3)
a te mi potem daj…
@sledz:
@Triptical:
@sledz: Ciekawostkę wam opowiem. Pan, który sprzedawał w zeszłym roku tego Destroyera, gra w domu na japońskim stracie marki Sunn o))) !
.. i też dronuje ???
No co Ty, na stracie? Zrzyna z Floydów i łowi ryby.
…lubię łowić ryby …nie jestem wielkim fanem Floydów …muszę sobie kupić strata 🙂
Kurczę, gratulacje! Destroyer, w dodatku w takim stanie to rzadkość 🙂 Widzę że nie tylko mnie cieknie ślinka
Te Ibanezy mają swój urok jak są w całości orginalne…po apgrejdzie są takie se tzn DLA MNIE „stare budżetówki”Wiem bo sam miałem takiego heh ale to twoja gitara więc rób co chcesz
@wojtz: ale będzie już bez tych ibanezowskich przystawek;p
Panie, kremowe dimarzio pakuj do niego
Fajowy ten Iebanez :). Ile kosztował?
nie no, przystawki to właśnie tak jak mówi omen, albo zostawię te, bo po zmianie nie będzie już to samo.
Zawsze możesz zostawić te obudowy 😉
@WoWR: Zawsze możesz zostawić te obudowy 😉
Co byłoby mniej więcej tym samym, czym jest wypatroszenie ukochanego zwierzaka i wypchanie go watą. 😀
Dobrze go zekranuj a przystawki zostaw oryginały.
Chyba, że masz ogromne ciśnienie na inne, to kupuj i pchaj w niego, ale zabezpiecz flanki tej machiny wojennej i nie pozbywaj się tych starych pickupów;) . Wrzuć gdzieś na wierzch w szufladzie
edit: Lovely Destroyer:)
ŁO JEZU!
Pikności ten Destroyer 😉 Jak się błyszczy, wręcz pozuje 🙂 Próżna ta twoja basia ;D
to wiosło ZAWSZE I NIEODŁĄCZNIE będzie mi się kojarzyć z Sodom:D
FAP FAP FAP!
Japierdole… Ukradnę Ci go 😀
Vkę Filipiarza też xD
Dopadnę kawałek drewna, jakieś plany i idę na spotkanie z frezarką 😀
Później go zapewne skaleczę, ale cóż…
Cudo, jak będziesz za n lat sprzedawać, to daj znać ;>
DESTROYER W TAKIM STANIE I DO TEGO PJ?! SKĄD?!
(caps lock zamierzony, krzyczę)
stał na necie w zeszłe wakacje to go chapnąłem.
ale moda na te destroyery hehe
nie lubię cię
Ładne to…
I jak się Ibanez sprawuje? Nagraj coś na świeżych strunach, bo jak go
testowałem na starych to był drętwy.
Ciekawostkę wam opowiem. Pan, który sprzedawał w zeszłym roku tego
Destroyera, gra w domu na japońskim stracie marki Sunn o))) !
O kurna…
I was destroyed by this destroyer.
.. i też dronuje ???
Teraz mam na nim rotosoundy 50-110, no zupełnie inaczej się odzywa, więcej
dołu, ale grzmi dopiero z odpowiednio rozkręconymi low-midami. Jedyny problem
to to, że bardzo szumi gdy nie dotykam strun, czeka mnie ekranowanie, albo w
przypływie gotówki wymiana pickupów.
No co Ty, na stracie? Zrzyna z Floydów i łowi ryby.
wojtz wymienisz przystawki to zginiesz.!
Ja mu będę trzymał ręce za plecami, Ty go będziesz tłukł, ok? 😀
Dej kamienia!
To jak wy będziecie zajęci nim to ja chapnę tego Ibanez deal? 😀
ale będzie już bez tych ibanezowskich przystawek;p
marudzicie z tymi pickupami.
Załóż seymoury! (precla spb-3)
a te mi potem daj…
…lubię łowić ryby …nie jestem wielkim fanem Floydów …muszę sobie
kupić strata 🙂
Kurczę, gratulacje! Destroyer, w dodatku w takim stanie to rzadkość 🙂
Widzę że nie tylko mnie cieknie ślinka
Te Ibanezy mają swój urok jak są w całości orginalne…po apgrejdzie są
takie se tzn DLA MNIE „stare budżetówki”Wiem bo sam miałem takiego heh ale
to twoja gitara więc rób co chcesz
Panie, kremowe dimarzio pakuj do niego
Fajowy ten Iebanez :). Ile kosztował?
nie no, przystawki to właśnie tak jak mówi omen, albo zostawię te, bo po
zmianie nie będzie już to samo.
Zawsze możesz zostawić te obudowy 😉
Co byłoby mniej więcej tym samym, czym jest wypatroszenie ukochanego
zwierzaka i wypchanie go watą. 😀
Dobrze go zekranuj a przystawki zostaw oryginały.
Chyba, że masz ogromne ciśnienie na inne, to kupuj i pchaj w niego, ale
zabezpiecz flanki tej machiny wojennej i nie pozbywaj się tych starych
pickupów;) . Wrzuć gdzieś na wierzch w szufladzie
edit: Lovely Destroyer:)
ŁO JEZU!
Pikności ten Destroyer 😉 Jak się błyszczy, wręcz pozuje 🙂 Próżna ta
twoja basia ;D
to wiosło ZAWSZE I NIEODŁĄCZNIE będzie mi się kojarzyć z Sodom:D
FAP FAP FAP!
Japierdole… Ukradnę Ci go 😀
Vkę Filipiarza też xD
Dopadnę kawałek drewna, jakieś plany i idę na spotkanie z frezarką 😀
Później go zapewne skaleczę, ale cóż…
Cudo, jak będziesz za n lat sprzedawać, to daj znać ;>
daj znac jak się będziesz pozbywal tego diabla:D