etam fajne se pograc na gitarce czasem z reszta wtedy robilem jej zdjęcia i dlatego miałem ja ze soba.
@Barek: Gitara?! Fuj
lol.
Standardowa reakcja na zdjęcie gitary. Dziwna walka o wyższości jednego instrumentu nad drugim, której przyczyną są kompleksy.
No chyba, że chodziło Ci o kolor 😉
Do początkujących basistów:
Szczerze polecam zapoznanie się gitarą. Niesamowicie pomaga znajomość gitarowych akordów w grze zespołowej. Nie da się grać dobrze na jednym instrumencie, nie mając zielonego pojęcia o roli instrumentu współgrającego. Koniec.
Gadanie że gitara to syf wcale nie jest cool.
Spluka: Jak Ci tam idzie nauka?
Ja zostaję w Polszcze, aczkolwiek zazdroszczę Ci. Brak mi odwagi na iternational studies 😉
Co?! Elektryk?! O fuuu… Ja pitolę, Spuka, jak się możesz tak upokarzać?! Nie no, ale wieś… Tylko bas jest fajny. Elktryki są dla ciot :/
Ten kolor gitary w sumie mi taki tandetny się wydaje 😛 Znaczy nie zabardzo mi pasuje :< Za to fajne otoczenie 😛
urof, grałeś Ty kiedy na czymkolwiek poza basem i pegazusem?:P
to nie przypieprzaj się do gitary 😉
a wiosło musiało mieć niezłego kopa z dechy skoro na nim zamiatałeś bez wzmacniacza ani nawet kabla 😛
gitarka w funku jest przezarąbista wiec nie czepiac mi się tu.
pozdrawiam
@urof: Co?! Elektryk?! O fuuu… Ja pitolę, Spuka, jak się możesz tak upokarzać?! Nie no, ale wieś… Tylko bas jest fajny. Elktryki są dla ciot :/
I Dimebag był homo?
.
…
Poważnie, pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz bo bredzisz jak potłuczony.
Gitara, jak gitara. Ale taka gitara… I to czerwona. Nie lubię takich korpusów, bo wyglądają jak zabawki, a ten się jeszcze świeci. Ble… A co do potrzeby zapoznaia się z gitarą – podpisuję się 4 kończynami
To była prowokacja panowie 😛 Marna ale prowokacja…
Właśnie ten kolor powoduje że ta gitara dla mnie wygląda jak taka zabawka 😛
A ogólnie lubię gitary i nie jestem wrogiem. I nie grałem na pegazusie. Ewentulanie dosłownie parę minut w życiu 😛
No generalnie Twoje prowokacje czy jak to tam nazywasz są marne.
Jak zabawka? Jeśli strat, to TYLKO czerwony!
Wszystko, tylko nie strat 😛
gdy pierwszym rzutem oka spojrzalem na glowke to myslalem , że jest tam napisane spluker, lol, po ulamku sekundy zauwazylem ze to Squier xP
hahahahah dobre muszę przerobic ten napis na spluker ! 😀
strat jest dobry. dobra uniwersalna gitara. szczegolnie dla mnie bo ja jak coś nagrywam to raczej bez łojenia.
studiowanie idzie mi calkiem spoko ale na początku było strasznie dziwacznie.
Straty nie są złe, chociaż wolę tele.
Jeśli strat, to nie czerwony i nie czarny (mimo mojej sympatii do p. Gilmoura 😉 )
@Maciux: Szczerze polecam zapoznanie się gitarą. Niesamowicie pomaga znajomość gitarowych akordów w grze zespołowej. Nie da się grać dobrze na jednym instrumencie, nie mając zielonego pojęcia o roli instrumentu współgrającego. Koniec.
Prawda, prawda. Mam w domu akustyka, na którym pogrywam czasem, choć za dobrze nie umiem, ale pomaga, nie da się ukryć 🙂
Gitara?! Fuj
etam fajne se pograc na gitarce czasem z reszta wtedy robilem jej zdjęcia i
dlatego miałem ja ze soba.
lol.
Standardowa reakcja na zdjęcie gitary. Dziwna walka o wyższości jednego
instrumentu nad drugim, której przyczyną są kompleksy.
No chyba, że chodziło Ci o kolor 😉
Do początkujących basistów:
Szczerze polecam zapoznanie się gitarą. Niesamowicie pomaga znajomość
gitarowych akordów w grze zespołowej. Nie da się grać dobrze na jednym
instrumencie, nie mając zielonego pojęcia o roli instrumentu
współgrającego. Koniec.
Gadanie że gitara to syf wcale nie jest cool.
Spluka: Jak Ci tam idzie nauka?
Ja zostaję w Polszcze, aczkolwiek zazdroszczę Ci. Brak mi odwagi na
iternational studies 😉
Co?! Elektryk?! O fuuu… Ja pitolę, Spuka, jak się możesz tak upokarzać?!
Nie no, ale wieś… Tylko bas jest fajny. Elktryki są dla ciot :/
Ten kolor gitary w sumie mi taki tandetny się wydaje 😛 Znaczy nie zabardzo mi
pasuje :< Za to fajne otoczenie 😛
urof, grałeś Ty kiedy na czymkolwiek poza basem i pegazusem?:P
to nie przypieprzaj się do gitary 😉
a wiosło musiało mieć niezłego kopa z dechy skoro na nim zamiatałeś bez
wzmacniacza ani nawet kabla 😛
gitarka w funku jest przezarąbista wiec nie czepiac mi się tu.
pozdrawiam
I Dimebag był homo?
.
…
Poważnie, pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz bo bredzisz jak
potłuczony.
Gitara, jak gitara. Ale taka gitara… I to czerwona. Nie lubię takich
korpusów, bo wyglądają jak zabawki, a ten się jeszcze świeci. Ble… A co
do potrzeby zapoznaia się z gitarą – podpisuję się 4 kończynami
To była prowokacja panowie 😛 Marna ale prowokacja…
Właśnie ten kolor powoduje że ta gitara dla mnie wygląda jak taka zabawka
😛
A ogólnie lubię gitary i nie jestem wrogiem. I nie grałem na pegazusie.
Ewentulanie dosłownie parę minut w życiu 😛
No generalnie Twoje prowokacje czy jak to tam nazywasz są marne.
Jak zabawka? Jeśli strat, to TYLKO czerwony!
Wszystko, tylko nie strat 😛
gdy pierwszym rzutem oka spojrzalem na glowke to myslalem , że jest tam napisane
spluker, lol, po ulamku sekundy zauwazylem ze to Squier xP
hahahahah dobre muszę przerobic ten napis na spluker ! 😀
strat jest dobry. dobra uniwersalna gitara. szczegolnie dla mnie bo ja jak coś
nagrywam to raczej bez łojenia.
studiowanie idzie mi calkiem spoko ale na początku było strasznie dziwacznie.
Straty nie są złe, chociaż wolę tele.
Jeśli strat, to nie czerwony i nie czarny (mimo mojej sympatii do p. Gilmoura
😉 )
Prawda, prawda. Mam w domu akustyka, na którym pogrywam czasem, choć za
dobrze nie umiem, ale pomaga, nie da się ukryć 🙂