Galeria

Fender Twin Reverb made in poland

wzmacniacz fender twin reverbNie wytrzymałem. Jestem tak podjarany, że muszę się pochwalić.

Mam nastepną sztukę (ta to akurat perełka) do moich gratów.

Dzisiaj doszła do mnie polska replika wzmacniacza jak w tytule. WSZYSTKO JEST
IDENTYCZNE JAK W ORYGINALE!!!! Tyle, ze na polskich częściach.

Siedziałem bitą godzinę i porównywałem ze zdjęciami w internecie.

Duży szacunek dla gościa co to zrobił.

wzmacniacz jest be obudowy, ale dziala.

19 komentarzy

  1. sernik

    Cena?

    ______________________________________

  2. glatzman

    280, 00zł.

  3. Cidiuss

    o w życiu!

  4. glatzman

    No. Jak mój koleś mi go przywózł to zareagowałem podobnie, tzn. „o
    k…a!”

    A mój były gitarzysta za cholerę nie może (!?) kupić wzmacniacza.

    He. He. He.

  5. herpetolog

    Ten piec miecie

    SERIO

  6. urof

    O, kiedyś miałem taką kuchenke, dwie płyty grzewcze, elektryczne i
    wyglądało to podobnie tyle że nie tak długie było i oczywiście zabudowane
    od góry xd

  7. glatzman

    A ta kuchenka miała vibrato?

  8. Baybus

    No to ładnie 😀 Szkoda ze mi nikt takiego czegoś nie przywiezie 😀

  9. glatzman

    Koleś był tylko pośrednikiem.

    Pieniądze w jedną stronę – wzmacniacz w drugą.

    Za usługę (mało go to kosztowało bo pracuje w Łodzi) wziął tylko Żywca
    0,6.

    Inna sprawa, że prawdopodobnie to on będzie na nim grał. Jest gitarzystą a
    wzmacniaczyk jest typowo gitarowy.

  10. Aarth

    No wygląda fajnie, ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach.

    Znam gościa który buduje preampy na zamówienie (na wzór topowych modeli) i
    nawet mając 50-60 % oryginalnych elementów ze stanów reszta musi być
    zamiennikiami i jednak słychać różnicę.

    Ale za 280zł taki wzmacniacz to fajny pomysł:)

  11. glatzman

    Ja wiem, że oryginał to oryginał a replika to replika.

    Ale jak sam powiedziałeś – 280, 00zł to fajny pomysł.

    Dzięki takim zakupom już niedługo będę w 100% włascicielem zespołu
    (teraz i tak prawie wszytko jest moje – nie mam tylko jeszcze perkusji – ale
    już niedługo. Wiem gdzie na ścianie wisi nienajmłodszy SONOR) i nikt mi nie
    będzie brzęczał na tematy typu co grać. Nie pasuje? Do widzenia. przyjdzie
    następny.

    P.S. Z tego mniej więcej powodu – rozdźwięki koncepcyjne – wyniosłem się
    dwa tygodzie temu z ostatniego składu. Zabrałem graty i już. Nie będę grał
    pierdół.

  12. McGregor

    Ciekaw jestem jak to się ma do oryginalnego TwinReverba. Bo oryginał
    słyszałem i przyznam, że ciekawy to amp.

    @glatzman: P.S. Z tego mniej więcej powodu – rozdźwięki koncepcyjne – wyniosłem się dwa tygodzie temu z ostatniego składu. Zabrałem graty i już. Nie będę grał pierdół.

    Bardzo szanuję ludzi z takim podejściem do grania. Cheers!

  13. glatzman

    @McGregor:
    Bardzo szanuję ludzi z takim podejściem do grania. Cheers!

    Zawsze dochodziłem do jakiegoś składu i musiałem (tzn. nie miałem wyjścia) grać to co przeważnie wymyslił, chciał (niepotrzebne skreślić) gitarzysta.
    Teraz na stare lata będzie to w czym ja się czuję najlepiej.
    Powoli skład się krystalizuje. Może tylko 3 osoby?

    Też jestem ciekaw.
    Tyle, że, przyznam się szczerze, nigdy jakoś nie zwracałem uwagi na to jak gra oryginał.
    Zawsze interesowały mnie inne rzeczy.
    Najwyżej w najgorszym razie zobaczy się (usłyszy) na You Tube.
    No i jest jeszcze oczywiście sprawa głośników.

  14. glatzman

    Tzn. na moim tak.

    Tylko, że teraz z salką mam problem.

    Jest takie zajebiaszcze miejsce, ale ma jedna wadę.

    Pomieszczenie (nieużywane) jest na podwórku u znajomego, nie działajacego
    muzyka (bluesmana) w wieku przed 60-tką i co tu dużo mówić – pijącego
    ostro.

    Nie dałby pograć.

    Zawsze wtrąca swoje trzy grosze.

    Chyba, że przed każda próbą dostałby flaszkę i poszedł spać.

    Gitarzysta ma coś załatwić.

    Obok jego domu jest niezamiszkany dom z letniakiem i dużą, pustą salą. Po
    byłym warsztacie meblowym.

    Ale k…a własciciel też pije i ciężko jest się dogadać.

  15. Baybus

    Jeśli przeklinałeś to się nie masz co dziwić ;p Mi nawet ze takie pseudo
    przekleństwa jeden z modów wszystko wywalał. A czasami tak po prostu.
    Napiszesz coś w jakimś temacie a Twój post znika o 😀 I teraz musisz szukac
    i pisać od nowa. Szczególnie denerwujące gdy napisałeś coś długiego a
    cały post poszedł do kosza.

    Ale żeby nie było OT to jeszcze raz

    sliczny wzmachol 😀

  16. Basoofka_NET

    Chyba dokleje post Baybusa do odpowiedniego punktu w regulaminie 😀

  17. Baybus

    Jako przykład jak nie robić i nie narzekac na Ciebie? 😀 Czy jako
    pouczenie?

    I nie wiem czy wspominałem ale naprawdę wspaniały wzmacniacz. Gratuluje
    😀

  18. sernik

    Ja nie przeklinałem ino cytowałem. Ale jeżeli to akurat był powód to masz
    pewną słuszność, bo czystość forum trzeba zachowywać. Wkurzający był
    tylko fakt długości postu:/

    Ale cóż, piękny wzmacniacz.

    ps. postoeliminator

    ______________________________________

  19. lobisomem

    W zasadzie to tylko cena atrakcyjna. Można zrobić kopię, nawet super
    dokładną oryginału, ale niestety trudno będzie odtworzyć te wszystkie
    komponenty, na których w latach 60-tych budowano lampowe potwory. Kable,
    kondensatory, niby teraz wszystko lepsze, tylko dlaczego brzmienie nie
    takie.

    Ale za 280zł – wielki szacun.

    —————————————————–

    sprzedam trochę sprzętu basowego!

Inni czytali również