Padł ofiarą aparatu siostry :) Fender 98′ American Standard Jazz Bass + BadAss III. Więcej o gitarze tutaj
7 komentarzy
Michal II
Piękny kolor. Kto Ci autograf Baileya zrobił?
Krysiu
Sam Victor Bailey 🙂
UKO
Brakuje mi takich gałek do mojego jazza:) te metalowe(?) są do d*py jeżeli chodzi o wygląd… w Jazzach jest coś takiego niesamowitego i mimo, że każdy jest prawie identyczny to gdy widze jakiegoś znajduje w nim coś zaskakującego:) myśle, że w świecie basizmu już nigdy nikt nie stworzy gitary dorównującej Jazzom pod względem popularności:)
Buła
Przezacne wiosło! Swoją drogą, są BadAssy do piątek?
Piękny kolor. Kto Ci autograf Baileya zrobił?
Sam Victor Bailey 🙂
Brakuje mi takich gałek do mojego jazza:) te metalowe(?) są do d*py jeżeli
chodzi o wygląd… w Jazzach jest coś takiego niesamowitego i mimo, że
każdy jest prawie identyczny to gdy widze jakiegoś znajduje w nim coś
zaskakującego:) myśle, że w świecie basizmu już nigdy nikt nie stworzy
gitary dorównującej Jazzom pod względem popularności:)
Przezacne wiosło! Swoją drogą, są BadAssy do piątek?
[quote=Buła]Swoją drogą, są BadAssy do piątek?
Owszem, są.
Numer seryjny podobny do mojego ferdka.
Pewnie mamy z tego samego rocznika