Fender Custom Shop Limited La Cabronita Boracho Bass
Marzył mi się kiedyś jazz bass z odwróconym korpusem (pewnie nie tylko
mi).
A tu proszę, panowie z Custom shop’u Fendera odwrócili i upaśli korpus
Jazzmaster’a, załadowali przetwornik T.V. Jones znany z Gretsch’a, wycieli
zgrabny pickguard i przykręcili do tego gryf od precla z jedną z
najładniejszych główek basowych jakie wymyślono.
Body Material: Select Lightweight Ash
Neck: Custom “U” Shape
No. of Frets: 20
Fret Size: Medium Jumbo
Position Inlays: Black Dot
Fingerboard Radius: 7.25″ (18.41 cm)
Neck Material: 1 Piece Quartersawn Maple
Neck Finish: Nitrocellulose Lacquer
Width at Nut: 1.5″ (38.1 mm)
Scale Length: 34″ (86.36 cm)
Color: Black
Fingerboard: 1-Piece Maple
Pickup Configuration: Single Pickup Bridge Pickup: Custom TV Jones®
Thunderblade
Controls: Volume, GreasebucketTM Tone Circuit (Rolls Off Highs without Adding
Bass).
Bridge: High Mass Vintage
Case: Limited Edition Case
Accessories: Limited Edition Case, Strap, Cable, Custom Shop Picks, Limited
Edition Certificate of Authenticity, Polishing Cloth
na koniec cena: …ok. $5.000 🙁
12 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Taaaka tam.. zrzyna na potrzeby klienteli, która woli Thunderbirdy czy RD, a
chciałaby też Fender ;D.
szajs.
je bym wolał >tego,ale szkoda że skala 32 ;/
Nawet Danelectro robi ładniejsze instrumenty niż ten wyciamkany model 🙂
Lubię stylistykę retro-futuro ale IMHO rzeczony kukuruźnik trąci prąciem
/excuse my french/
W ogóle cena 5 tys. dolarów za ten instrument, to mi się wydaje jakaś
totalnie z kosmosu, ustalana przez człowieka, który upadł na głowę.
Ze schodów.
EDIT:
Kręconych.
EDIT2:
Na beton.
przepiękny.
Immo się jeszcze nie rozpłynął pod tą fotą? o tempora o mores!
Brałbym jedynie casea i kabel 🙂
Kapral, chciałbym Grzmotoptaka i tego Fender 🙂
A ma ktoś może namiary ile ten odwrócony Jag kosztuje?
Edit: Ok, sam znalazłem. Jag stoi ok. 3000zł. Ale zastanawia mnie czego
ostatnimi czasy Fender robi tyle dziwadeł. Cała seria Modern Player teraz
Pawn Shop, a już najbardziej denerwują mnie te telebasy od Squiera. Nie mam
nic do telebasów, ale uważam, że w ofercie Squiera brakuje standardowych
modeli, wiem jest seria Affinity, ale nie ma droższej alternatywy. Są VM, ale
może ktoś nie chce białego precla i być nazywanym Sid V. wanna be, albo
jazza w kolorze naturalnym.
Mam na myśli: Affinity > dziwadła (VM, sygnatury, Modern Player) >
Standard > Pawn Shop, sygnatury (też dziwadła) > American Standard.
Mówię tylko, że chciałbym mieć trochę większy wybór za np. 1500- 2000zł
niż ten biały precel VM czy jakieś sygnatury albo MP.
Cóż, wszystkim się nie dogodzi 😉 A większy wybór w ofercie jednej firmy w
półce 1500-2000 to tylko w Erze, tfu, starych japońcach 😀
Boże, czemu jeszcze się nie wypowiedziałem?
Piękny! A że coś tam innego przypomina? Fender Custom Shop zawsze się
bawił, a to i tak oni wymyślili basy… 😛
Brałbym tu i teraz.